J-31 pisze:Zapewne Kapeny szybko znajdą nabywcę wśród prywaciarzy. Zapotrzebowanie jest

Ale one są w stanie rozkładu.

No to skoro już jesteśmy we właściwym temacie, to oni naprawdę myślą o MAZach W takich ilościach?

No rzeczywiście strasznie pechowo To teraz sobie trochę dłużej poczekacie na nowe wozy...

Oryginalny Viper tańszy, lepiej wygląda i części do niego łatwiej dostępne ;) Ale tego auta nie kupuje się dla niskiej ceny, dla wyglądu ani dostępności części. To jest Bravado Banchee. Bezcenny unikat. Za to dałbym się pochlastać. A tak abstrahując od niego, to żadnego supersamochodu nie kupuje si...

Przepłacił? Za Bravado Banshee? Sam bym to auto kupił gdybym miał kasę.

Ale napisałeś o Tychach. Dobra, wracajmy do sosnowieckiego PKMu.

MKM_KK pisze:Jeśli chodzi o Śląsk to reputacja/wizerunek KZK GOP daje wiele do myślenia.

Ojej i co - jak sobie pojedziesz pod GOPie, to będziesz się lepiej czuł? Krytyka jest zbyt bolesna?

Koniec OT. Wracamy do tematu!//Shadow238

Nie wierzę w to żeby PKM zastąpił Solarisy z MAZakami. Taki układ jaki jest teraz jest idealny. Brać za własne pieniądze porządne autobusy na lata, a na leasing MAZy, które będzie się co jakiś czas wymieniać. Tak ja to widzę.

Po pierwsze zamiast się puszyć, to zastanowiłbyś się czym jest wizerunek. A brand/company image objawia się między innymi przez jednolite rozpoznawalne firmowe malowanie. A Ty tak dobrze znasz "przeciętnego kowalskiego", że piszesz bzdury. Bo właśnie w przypadkach utrzymywania taboru w jed...

4411 to model, a nie taborowy.

Co jak co, ale Kraków ogólnie się ośmiesza z tymi swoimi schematami. Co wóz lub co partia, to inny, a to co jest teraz to niby już docelowe Żenada.

W Polsacie Sport była reklama Katowic w związku z nadciągającymi mistrzostwami w siatkówce mężczyzn. Pada hasło "miasto zmieniające się na lepsze" i kadr na przejeżdżającego MAZa 103.

Ale jakie różowe cukiereczki Co straszyłoby bylejakością Zakładowe malowanie

Kungens Kurva.

Właśnie sobie wyobraziłem jak prezes SPADu całkowicie przypadkowo wygoglał sobie ten komis.

Burmistrz pisze: Unieważnienie tak ważnego przetargu było by strzałem w stopę (przed wyborami).

Bo Kupowanie chińskich autobusów nie jest strzałem w stopę, ale unieważnienie przetargu już tak

Ale przecież Solaris ma już wygraną prawie w kieszeni, skoro były dwie oferty, jedna została odrzucona, to ta druga (Solarisa), wygra. Solaris nie ma niczego w kieszeni. Wystarczy, że MZA przetarg unieważni. Panowie, litości. Krajowa Izba Odwoławcza to nie jest organ Solarisa tylko państwowy, które...

Ale dlaczego wychodzisz z założenia, że w NYC jest normalna cena, a w Warszawie dumping? A może u nas jest normalna cena, a w NYC jak za zboże :?: Taka sama zagrywka jak Solarisa. Pomiędzy dwoma podobnymi pod względem specyfikacji egzemplarzami może być spora różnica w cenie w zależności jak bardzo ...

No, jednak nie jest jeszcze tak źle z naszym krajem :) Właśnie, że jest bardzo źle. Solaris wygrywa ceną (bo prawie zawsze to robi) - sukces, tak ma być. Solaris przegrywa ceną - nie no tamci musieli zaniżyć cenę! To jest żałosne. Solarisa boli dupa, że ktoś jest tańszy od nich. Bo po prostu chińsk...

No będą stada, bo to dość logiczne. Ludzie chcą dojechać na konkretną godzinę. Trudno by któraś linia kursowała w godzinach uniemożliwiających dostanie się do celu na czas.

Trzy posty wyżej mamy typowy ból dupy nacjonalisty. Jak ktoś w Polsce kupi coś zza granicy, to słyszymy teksty o nie wspieraniu gospodarki. A jak my sprzedamy coś za granicę to sukces.