Po co nam jest forum?
Po co nam jest forum?
Kochani!
Jak zauważyliście, więcej czytam na forum, niż piszę, ale nie o tym ma być. Otóż przeglądając ostatnio forum co krok natykam się na posty, w których użytkownicy kłócą się i prowadzą bezcelowe dyskusje nt. wyższości np. Solarisa nad Manem, czy też czegoś nad czymś. Padają niezbyt miłe słowa, a przecież mamy tutaj tworzyć jedność, całość! Jaki sens ma prowadzenie po raz setny tej samej dyskusji. Mam do Was prośbę - przestańcie to robić, bo mamy tutaj się jednoczyć, rozmawiać nt. komunikacji, a nie prowadzić tego rodzaju dyskusje. Możemy się umówić, że będziemy odnosić się do siebie z szacunkiem i godnością?
Z góry dziękuję i liczę na zgodność
Jak zauważyliście, więcej czytam na forum, niż piszę, ale nie o tym ma być. Otóż przeglądając ostatnio forum co krok natykam się na posty, w których użytkownicy kłócą się i prowadzą bezcelowe dyskusje nt. wyższości np. Solarisa nad Manem, czy też czegoś nad czymś. Padają niezbyt miłe słowa, a przecież mamy tutaj tworzyć jedność, całość! Jaki sens ma prowadzenie po raz setny tej samej dyskusji. Mam do Was prośbę - przestańcie to robić, bo mamy tutaj się jednoczyć, rozmawiać nt. komunikacji, a nie prowadzić tego rodzaju dyskusje. Możemy się umówić, że będziemy odnosić się do siebie z szacunkiem i godnością?
Z góry dziękuję i liczę na zgodność
I tutaj sie z Toba zgodzę _Tomaszu. Forum komunikacyjne powinno być miejscem do wymiany opinii i poglądów nt. KM i nie tylko, a nie miejscem bitew i wyzwisk. Takie rzeczy można załatwiać na privie. Chociaz oczywiście sa osoby, którym zawsze coś nie pasuje, np. jeśli ktoś ma za dużo do powiedzenia to zaraz się go doczepią i dawaj na całego. To nie miejsce na tego typu spory. Od pyskówek i wyzwisk sa targi, tudzież warzywniaki, tam można dowoli eksponować swoją niechęć do czegoś. Moim zdaniem najlepszym tego przykładem jestem ja i Milenium. Pomimo wielu kłótni i sprzeczek zażegnaliśmy spór. Tak samo powinno być w przypadku "kłótliwych" userów. A jeśli nie pomagają drobne prośby, albo upomnienia to powinno się karać tego typu osoby, np. warnami. W końcu forum to rzecz dla kulturalnych ludzi, którzy także czerpią z nich wiedzę, a nie jest to łatwe, gdy co chwila ktoś mi mówi "po co w ogóle zabierasz głos w tym temacie, nie mając pojęcia o co chodzi?". Przecież od tego jest dany temat, by sie wypowiedzieć, a jeśli sie czegoś nie wie, to osoby nie powinny naśmiewać się z czyjeś niewiedzy, tylko pomóc komuś naprostowac błąd, jaki popełnił w danej wypowiedzi. Tymczasem większosc osób tego nie rozumie. Dlatego popieram wypowiedz _Tomasza i przyłączam się do tej prośby.
Ale post na temat....Prosimy sobie darować dopiski typu 'Można zamknąć'!, "Nadajcie temu tematowi przedrostek" etc. Obsługa forum wie co czynić.
Poza tym ktoś tu mówił, że przestaje bawić się w moderatora.
Podi masz racje, ja tam uważam że co jest dobre a co nie i zachowuje to dla siebie... :idea: Tak jest najlepiej...Mi tam to wisi kto się kłóci, jak się wam tak podoba kłótnia, to bawcie się dzieci...
A ja jednak po dłuższym zastanowieniu musze odłączyć się od osób, które apelują o pojednanie na km-forum. Po co na km-forum staracie stworzyć się tego typu otoczkę, ze panuje tutaj miła atmosfera itd.? na pewno nie będzie panowac, bo kłótnie zawsze będą między użytkownikami, jak świat światem. Poza tym są osoby, które same prowokują do tego typu kłótni, czy też zachowań, więc naprawdę dziwię się, że niektórzy chcą sie pojednać i stwarzać wrażenie że wszystko jest ok, kiedy tak naprawdę nie jest.
Ostatnio zmieniony 2006-06-27, 14:07 przez Adrian_, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze, podam taki przykład: ktoś z administracji, tudzież moderacji forum kasuje w jednym dniu użytkownikowi x 30 postów i uważa, że mamy się jednać. Czy nie uważasz, że jak ktoś komuś skasuje 30 postów bez uzasadnienia takiej decyzji, to nawołuje to raczej do agresji? bo trudno lubić kogoś, kto postępuje w taki sposób.
Nikt nie kasuje postów bez powodu. Jeżeli posty są usuwane - do śmietnika - to tylko z jednego i prostego powodu. Jest to spam, albo posty są nie na temat i zaśmiecają wątek.Adrian_ pisze:Dobrze, podam taki przykład: ktoś z administracji, tudzież moderacji forum kasuje w jednym dniu użytkownikowi x 30 postów i uważa, że mamy się jednać.
Może dla Ciebie to nie jest spam, ale dla moderatora i innych userów jest to zwykły "śmietnik"
A gdzie jest napisane, że nie mozna od razu - jest tak jak napisali koledzy powyżej. Ze Śmietnika i tak posty usuwają się automatycznie po 7 dniach od napisania ostatniego. Przypadkiem, to są tutaj co niektóre osoby piszące za dużo i bez sensu.Adrian_ pisze:Tyle, że niektóre posty są usuwane niekiedy bez wrzucania ich do smietnika. Czysty przypadek?
Nie. Swego czasu ogłosiłem, że napisałem 600-ny post. Na drugi dzień okazało się, że mam ich "tylko" 540. Owcześni Administratorzy żyją do dzisiaj. Jak ktoś ma skłonności do agresji powinien może udać się do jakiegoś specjalistyAdrian_ pisze:Dobrze, podam taki przykład: ktoś z administracji, tudzież moderacji forum kasuje w jednym dniu użytkownikowi x 30 postów i uważa, że mamy się jednać... Czy nie uważasz, że jak ktoś komuś skasuje 30 postów bez uzasadnienia takiej decyzji, to nawołuje to raczej do agresji?
Powodzenia życzę...Adrian_ pisze:A ja jednak po dłuższym zastanowieniu musze odłączyć się od osób, które apelują o pojednanie na km-forum.
Bardzo ładny opis ma Adrian i może czas żebysmy my takie sobie sprawili?
Jeżeli ktoś, kogoś bardzo denerwuje to czas załatwić usługę ignoruj uzytkownika lub nasłać PW do siły wyższej... KM to jest pasja a nie temat do kłótni!
Bawcie się dzieci...
Jeżeli ktoś, kogoś bardzo denerwuje to czas załatwić usługę ignoruj uzytkownika lub nasłać PW do siły wyższej... KM to jest pasja a nie temat do kłótni!
Bawcie się dzieci...
Ostatnio zmieniony 2006-06-27, 14:57 przez Milenium, łącznie zmieniany 1 raz.
Tyle tylko, że ja słowo "agresja" napisałem w ogólnym kontekście całego tematu, a nie jako odnośnik do danych osób.
Siła wyższa jest czasem niesprawiedliwa[/quote]
Owszem, z tym sie zgodzę, ale w zasadzie każdy działa na tym forum tak, jak uważa za stosowne. Inną sprawą są natomiast niepotrzebne i kąśliwe uwagi nt. danych osób i chodzi mi tu o wszystkich użytkowników. Czy nie lepiej traktowac sie uprzejmie, aniżeli: "po co znowu to piszesz?" i inne tego typu? owszem, tego typu uwagi są cenne, ale czy nie lepiej wyrazić ich łagodniej? I w takich przypadkach nie dziwię się, że jest tyle kłótni na km-forum i sprzeczek. A jest to tylko wynik braku uprzejmości wobec użytkowników. Poza tym ja już uzasadniałem w pewnym temacie, który chyba obecnie leży w archiwum, dlaczego spamuję, przedstawiłem konkretne argumenty, które są najczystszą prawdą i co ciekawe osoby, które mi to niekiedy wypominają same przyznawały mi rację. Więc to jest pewnego rodzaju niekonkretność. A wracając do kąśliwych uwag to nie muszą to być słowa, które sprowokują do działania. Wystarczy jakaś podszczypliwa uwaga kilku osób i od razu wybucha kłótnia miedzy użytkownikami. Trzeba chyba być tylko ponurym osobnikiem bez humoru, niewyrażającym swoich opinii, bowiem gdy ktoś powie coś za ostro napisze to mimo, że ma rację i tak zostanie skrytykowany. Po prostu wydaje mi się, że na tym forum panuje zasada jakiegoś "zamkniętego kręgu" i jeśli ktoś chce wyrazić daną opinię to zostaje upomniany albo wyśmiany. A podobno na tym forum są tolerancyjne osoby. Jakos po zachowaniu niektórych tego nie widać.
Siła wyższa jest czasem niesprawiedliwa[/quote]
Owszem, z tym sie zgodzę, ale w zasadzie każdy działa na tym forum tak, jak uważa za stosowne. Inną sprawą są natomiast niepotrzebne i kąśliwe uwagi nt. danych osób i chodzi mi tu o wszystkich użytkowników. Czy nie lepiej traktowac sie uprzejmie, aniżeli: "po co znowu to piszesz?" i inne tego typu? owszem, tego typu uwagi są cenne, ale czy nie lepiej wyrazić ich łagodniej? I w takich przypadkach nie dziwię się, że jest tyle kłótni na km-forum i sprzeczek. A jest to tylko wynik braku uprzejmości wobec użytkowników. Poza tym ja już uzasadniałem w pewnym temacie, który chyba obecnie leży w archiwum, dlaczego spamuję, przedstawiłem konkretne argumenty, które są najczystszą prawdą i co ciekawe osoby, które mi to niekiedy wypominają same przyznawały mi rację. Więc to jest pewnego rodzaju niekonkretność. A wracając do kąśliwych uwag to nie muszą to być słowa, które sprowokują do działania. Wystarczy jakaś podszczypliwa uwaga kilku osób i od razu wybucha kłótnia miedzy użytkownikami. Trzeba chyba być tylko ponurym osobnikiem bez humoru, niewyrażającym swoich opinii, bowiem gdy ktoś powie coś za ostro napisze to mimo, że ma rację i tak zostanie skrytykowany. Po prostu wydaje mi się, że na tym forum panuje zasada jakiegoś "zamkniętego kręgu" i jeśli ktoś chce wyrazić daną opinię to zostaje upomniany albo wyśmiany. A podobno na tym forum są tolerancyjne osoby. Jakos po zachowaniu niektórych tego nie widać.