Sondaż -> użytkownicy forum.
Nie tylkoChyba zawyżona przez coponiektórych Naczelnych Moderatorów ze Stolicy
Ale nic więcej nie mogę powiedzieć 
Nie! Jak już bym coś kombinował to by dodał, a nie obniżałHmmm. Czy aby na pewno nie została ona zaniżona ?
Nie ma takiej opcji.chudy5d pisze:Mógłbyś rozwinąć, co to za "pierdoły"?
To jest wyciągnięte z jednej wypowiedzi. Można to rozumieć po prostu , jako WSZYSTKO --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z uwagi na zainteresowanie użytkowników postanowiłem przeprowadzić kolejną ankietę Tym razem odejdę trochę od prywatności użytkowników, aczkolwiek wejdę w temat mi, myślę, że Wam również, bliski. Mianowicie: prospekty.
System odpowiedzi jest taki sam - wysyłacie mi odpowiedzi na PW lub meila.
Zakończenie ankiety: 20.06.2008r.
Wyniki: ok. 27.06.2008r. *
Oto pytania: Sondaż zakończony
Kolejne ankiety na kolejnych stronach tematu!!! Zapraszam serdecznie!
* wyniki mogą pojawić się trochę wcześniej. Jednocześnie obiecuję, iż ukażą się one jak najszybciej
Ostatnio zmieniony 2008-06-26, 13:47 przez Gadzie, łącznie zmieniany 5 razy.
-
Formuła1
- Posty: 178
- Rejestracja: 2008-03-09, 13:29
- Lokalizacja: "A moje miasto to Białystok, a moje życie to Białystok..."
1. Jak masz na imię? Paweł
2. Ile masz lat? 11
3. Od jakiego czasu interesujesz się KM? Od 2 lat
4. Skąd wzięła się u Ciebie ta pasja? Nie wiem.
5. Co według Ciebie jest w niej najpiękniejsze? Autobusy i tramwaje
6. Czym dokładnie się interesujesz? (można kilka opcji)
a) autobusy V
b) tramwaje V
c) trolejbusy V
d) SKM/Metro X
e) kolej X
f) inne X
jakie? .......................................................
7. Na czym, według Ciebie, polega "to" hobby? Brak danych
8. Czy zbierasz "rzeczy" związane z KM (bilety, gadżety itp.) Nie.
9. Jeśli tak, to co? Nic.
10. Jak "to" hobby wpłynęło na Twoje życie? Wstrzymuje się od głosu.
2. Ile masz lat? 11
3. Od jakiego czasu interesujesz się KM? Od 2 lat
4. Skąd wzięła się u Ciebie ta pasja? Nie wiem.
5. Co według Ciebie jest w niej najpiękniejsze? Autobusy i tramwaje
6. Czym dokładnie się interesujesz? (można kilka opcji)
a) autobusy V
b) tramwaje V
c) trolejbusy V
d) SKM/Metro X
e) kolej X
f) inne X
jakie? .......................................................
7. Na czym, według Ciebie, polega "to" hobby? Brak danych
8. Czy zbierasz "rzeczy" związane z KM (bilety, gadżety itp.) Nie.
9. Jeśli tak, to co? Nic.
10. Jak "to" hobby wpłynęło na Twoje życie? Wstrzymuje się od głosu.
-
kilof
Oto odpowiedzi:
1. Prospekty są to według mnie papierki, którymi podniecają się MKM, a jak nie dostaną ich to siedzą i płaczą oraz robią nalot spamowy na firmy które odmowiły im przesłania swoich prospektów.
2. Te które wysyłają- wiadomo. Zawsze lepsza pozycja jest u MKM. Ale ja nie skreślam firmy która nie prześle mi prospektów, bo wiadomo. To także ich kosztuje. A co- od tego czy dostaniesz prospekty zależy ich sprzedaż ?
3. Zyskują? No chyba tylko przychylność ze strony MKMów no i zużycie transferu na serwerze.
4. Tracą kasę na zbędne papierki, oraz kasę unijną za ekologię- w końcu to jest zużyty niepotrzebnie papier.
5. ¯eby mieć czym palić w piecu albo na ognisku. Mi są nie potrzebne- dlatego proszę o rysunki w formacie elektronicznym.
6. Od umotywowania mojej prośby.
Mam zły humor? Nie, po prostu patrzę trochę bardziej krytycznym okiem na te prospekty
1. Prospekty są to według mnie papierki, którymi podniecają się MKM, a jak nie dostaną ich to siedzą i płaczą oraz robią nalot spamowy na firmy które odmowiły im przesłania swoich prospektów.
2. Te które wysyłają- wiadomo. Zawsze lepsza pozycja jest u MKM. Ale ja nie skreślam firmy która nie prześle mi prospektów, bo wiadomo. To także ich kosztuje. A co- od tego czy dostaniesz prospekty zależy ich sprzedaż ?
3. Zyskują? No chyba tylko przychylność ze strony MKMów no i zużycie transferu na serwerze.
4. Tracą kasę na zbędne papierki, oraz kasę unijną za ekologię- w końcu to jest zużyty niepotrzebnie papier.
5. ¯eby mieć czym palić w piecu albo na ognisku. Mi są nie potrzebne- dlatego proszę o rysunki w formacie elektronicznym.
6. Od umotywowania mojej prośby.
Mam zły humor? Nie, po prostu patrzę trochę bardziej krytycznym okiem na te prospekty
Wyniki!
Po wielu chwilach niecierpliwości i próbach przyśpieszenia faktu opublikowania wyników...
WYNIKI!!!
W ankiecie wzięło udział 12 osób.
Odpowiedzi przedstawiają się następująco:
Co to według Ciebie są prospekty?
Prospekty - 1. <Materiały drukowanie, którymi firmy produkujące tabor chcą zachęcić przewoźników do zakupu swoich produktów, przypominające gazetki z supermarketu, zawierające dane produktu, zdjęcia, opisy i prezentacje. Często stanowią one źródło podniecenia MKMów, a także płaczu i nalotów spamowych na firmy, w przypadku gdy ich nie otrzymamy. Przydają się podczas budowy modeli. Występują często jako ulotki, katalogi, broszury itp.
2. <Starofrancuskie>
Jak oceniasz postępowanie firm, które wysyłają prospekty MKMom, a jak tych, które nie wysyłają?
Powszechnie wiadomo, iż firmom powinno być to obojętne komu wysyłają, ponieważ i tak mają konkretną ilość prospektów do rozdania, ale z drugiej strony, jeśli wiedzą, że ktoś chce je mieć "dla miecia" to nic złego się nie stanie, jeżeli ich nie wyślą (w końcu są one przeznaczone dla zainteresowanych kupnem). Wtedy MKMowie tłumaczą sobie takie zachowanie brakiem prospektów u danego przedstwiciela.
Firmy przyjazne prospektowo - robią dobrze, bo prezentują swoją ofertę i więcej ludzi wie czym charakteryzują się ich autobusy; lubią nawiązywać kontakty; są dobrze nastawione na swoich wielbicieli, czyli miłośników i klientów, zyskują u nich lepszą pozycję.
Firmy nieprzyjazne prospektowo - mniej lubiane przez MKMów [w większości przypadków po prostu brakuje nam słów ]
Ogólnie rzecz biorąc - Te które wysyłają, postępują bardzo dobrze i Wujek Dobra Rada powinien ich nagrodzić kawałkiem ciasta z rodzynami i szklanką mleka tudzież pochwałą werbalną, a te, które nie wysyłają, są złe i brzydkie i Superniania powinna wysłać je na 7 minut na karnego jeżyka!
Myślisz, że firmy wysyłając nam prospekty coś zyskują? Jeśli tak, to co?
Chyba największym zyskiem jest możliwość uzyskania ulgi podatkowej 5% po przepchnięciu przez Senat i podpisaniu przez prezydenta projektu ustawy dot. ograniczenia wolności wolnych rodników oraz nabycia po obniżonej cenie w supermarketach sieci Biedronka rowerku trójkołowego dla dzieci z CB-Radiem, wentylowanymi hamulcami z ceramicznymi tarczami i centralnym zamkiem na pilota.
Oprócz tego zyskują duży plus i większą popularność u MKMów, lepsze wyniki sprzedaży, szacunek oraz sympatię miłośników.
Czy firmy tracą coś przez to?
Firmy tracą zarówno czas, jak i pieniądze, a także trochę papieru, unijną kasę za ekologię (zużyty niepotrzebnie papier), atrament do drukarki. To jest jednak nic w porównaniu do tego co ujawnił nam jeden z użytkowników:
Tak, tracą bezpowrotnie szacunek mojego sąsiada spod dziewiątki (nienawidzi firm wysyłających prospekty) i może im zostać odebrane świadectwo kwalifikacji do prowadzenia wozu asenizacyjnego na terenach miast i miejsc występowania zabudowy o charakterze miejskim o gęstości zaludnienia większej niż 560 os./kmkw.
Po co Ci prospekty?
Prospekty potrzebne są nam po to:
- żeby mieć czym palić w piecu lub na ognisku
- żeby dowiedzieć się więcej o danym produkcie
- żeby kolekcjonować
- żeby mieć czym szuflady zapełniać (pusta przestrzeń nie może się przecież marnować!)
- żeby zdobyć dane techniczne pojazdu
- bo fajnie wiedzieć co, kto oferuje i można wybrać najlepszą ofertę z wielu
- bo potrzebujemy ich DO PEŁNI SZCZęŚCIA
- bo służą mi* do podcierania nimi pewnej tylnej części ciała po defekacji, wymieniania się z panią Stasią ze sklepu na stare numery pisma „¯ołnierz Polski”, wzbudzania zazdrości i pożądania u znajomych, czasem samozaspokojania się.
Jak sądzisz, od czego zależy to, czy dostaniesz prospekty, czy nie?
I tu się zaczęło:
... od producenta, czy lubi kontakty z MKMami, od chęci, poprawnie napisanego meila i od form grzecznościowych, bo jeśli ktoś dobija się do nich drzwiami i oknami niekulturalnie, z błędami, to nie ma na co liczyć; od tego czysię trafi ktoś życzliwy, od umotywowania prośby, od dobrego humoru i tego, czy dany przedstawiciel handlowy/firma ma akurat prospekty, o które prosimy, od odrobiny szczęścia oraz Poczty Polskiej...
Po części macie rację, ale tak na prawdę tylko to o tym decyduje:
Od układu plam na Słońcu, ilości uryny w pęcherzu moczowym mojego sąsiada spod dziewiątki, nastroju mojego sąsiada spod siódemki i ilorazu ilości dni, które minęły od ostatniej zmiany moich skarpet i odległości Jowisza od Wenus podanej w sążniach.*
To by było na tyle Jak Wam się podobają?
* nie są to moje wypowiedzi na co mogą wskazywać zwroty typu "mi" lub "moich"
WYNIKI!!!
W ankiecie wzięło udział 12 osób.
Odpowiedzi przedstawiają się następująco:
Co to według Ciebie są prospekty?
Prospekty - 1. <Materiały drukowanie, którymi firmy produkujące tabor chcą zachęcić przewoźników do zakupu swoich produktów, przypominające gazetki z supermarketu, zawierające dane produktu, zdjęcia, opisy i prezentacje. Często stanowią one źródło podniecenia MKMów, a także płaczu i nalotów spamowych na firmy, w przypadku gdy ich nie otrzymamy. Przydają się podczas budowy modeli. Występują często jako ulotki, katalogi, broszury itp.
2. <Starofrancuskie>
Jak oceniasz postępowanie firm, które wysyłają prospekty MKMom, a jak tych, które nie wysyłają?
Powszechnie wiadomo, iż firmom powinno być to obojętne komu wysyłają, ponieważ i tak mają konkretną ilość prospektów do rozdania, ale z drugiej strony, jeśli wiedzą, że ktoś chce je mieć "dla miecia" to nic złego się nie stanie, jeżeli ich nie wyślą (w końcu są one przeznaczone dla zainteresowanych kupnem). Wtedy MKMowie tłumaczą sobie takie zachowanie brakiem prospektów u danego przedstwiciela.
Firmy przyjazne prospektowo - robią dobrze, bo prezentują swoją ofertę i więcej ludzi wie czym charakteryzują się ich autobusy; lubią nawiązywać kontakty; są dobrze nastawione na swoich wielbicieli, czyli miłośników i klientów, zyskują u nich lepszą pozycję.
Firmy nieprzyjazne prospektowo - mniej lubiane przez MKMów [w większości przypadków po prostu brakuje nam słów
]Ogólnie rzecz biorąc - Te które wysyłają, postępują bardzo dobrze i Wujek Dobra Rada powinien ich nagrodzić kawałkiem ciasta z rodzynami i szklanką mleka tudzież pochwałą werbalną, a te, które nie wysyłają, są złe i brzydkie i Superniania powinna wysłać je na 7 minut na karnego jeżyka!
Myślisz, że firmy wysyłając nam prospekty coś zyskują? Jeśli tak, to co?
Chyba największym zyskiem jest możliwość uzyskania ulgi podatkowej 5% po przepchnięciu przez Senat i podpisaniu przez prezydenta projektu ustawy dot. ograniczenia wolności wolnych rodników oraz nabycia po obniżonej cenie w supermarketach sieci Biedronka rowerku trójkołowego dla dzieci z CB-Radiem, wentylowanymi hamulcami z ceramicznymi tarczami i centralnym zamkiem na pilota.
Oprócz tego zyskują duży plus i większą popularność u MKMów, lepsze wyniki sprzedaży, szacunek oraz sympatię miłośników.
Czy firmy tracą coś przez to?
Firmy tracą zarówno czas, jak i pieniądze, a także trochę papieru, unijną kasę za ekologię (zużyty niepotrzebnie papier), atrament do drukarki. To jest jednak nic w porównaniu do tego co ujawnił nam jeden z użytkowników:
Tak, tracą bezpowrotnie szacunek mojego sąsiada spod dziewiątki (nienawidzi firm wysyłających prospekty) i może im zostać odebrane świadectwo kwalifikacji do prowadzenia wozu asenizacyjnego na terenach miast i miejsc występowania zabudowy o charakterze miejskim o gęstości zaludnienia większej niż 560 os./kmkw.
Po co Ci prospekty?
Prospekty potrzebne są nam po to:
- żeby mieć czym palić w piecu lub na ognisku
- żeby dowiedzieć się więcej o danym produkcie
- żeby kolekcjonować
- żeby mieć czym szuflady zapełniać (pusta przestrzeń nie może się przecież marnować!)
- żeby zdobyć dane techniczne pojazdu
- bo fajnie wiedzieć co, kto oferuje i można wybrać najlepszą ofertę z wielu
- bo potrzebujemy ich DO PEŁNI SZCZęŚCIA
- bo służą mi* do podcierania nimi pewnej tylnej części ciała po defekacji, wymieniania się z panią Stasią ze sklepu na stare numery pisma „¯ołnierz Polski”, wzbudzania zazdrości i pożądania u znajomych, czasem samozaspokojania się.
Jak sądzisz, od czego zależy to, czy dostaniesz prospekty, czy nie?
I tu się zaczęło:
... od producenta, czy lubi kontakty z MKMami, od chęci, poprawnie napisanego meila i od form grzecznościowych, bo jeśli ktoś dobija się do nich drzwiami i oknami niekulturalnie, z błędami, to nie ma na co liczyć; od tego czysię trafi ktoś życzliwy, od umotywowania prośby, od dobrego humoru i tego, czy dany przedstawiciel handlowy/firma ma akurat prospekty, o które prosimy, od odrobiny szczęścia oraz Poczty Polskiej...
Po części macie rację, ale tak na prawdę tylko to o tym decyduje:
Od układu plam na Słońcu, ilości uryny w pęcherzu moczowym mojego sąsiada spod dziewiątki, nastroju mojego sąsiada spod siódemki i ilorazu ilości dni, które minęły od ostatniej zmiany moich skarpet i odległości Jowisza od Wenus podanej w sążniach.*
To by było na tyle
Jak Wam się podobają?* nie są to moje wypowiedzi na co mogą wskazywać zwroty typu "mi" lub "moich"
Ostatnio zmieniony 2008-06-30, 10:16 przez Gadzie, łącznie zmieniany 3 razy.
-
ŁK-MZK
Bardzo interesujące wypowiedzi -
ŁK-MZK
Oczywiście, że mamA masz już jakiś temat
Ale jeszcze go dopracowuję.Już pisałem! Niech mi przesyłają pomysły pytań na PWJ-31 pisze:Gadzie ułatwij sobie robotę i niech ludzie sami zadają pytania, by mogli na nie prawidłowo odpowiedzieć
Ja wtedy zrobię z tego ankietę, coś dołożę... Zachęcam do współpracy!
-
ppln