Wszystko o Autosanie
Oczywiście, że tak. Autosan miał przed sobą całkiem dobre perspektywy, trzeba mu tylko było zapewnić dobre zarządzanie i sprawnych managerów. Jak to jest, że takim firmom jak Solbus, AMZ, Solaris, SOR, Pesa, Newag opłaca się produkować środki transportu publicznego a przy tym przeznaczać sporo środków na badania i rozwój, a jeszcze na tym wszystkim sporo zarabiać? Tylko Zasadzie się nie opłaca. Faktem jest, że Zasada wykończył już drugiego polskiego producenta autobusów. Przypadek?Zasada tylko przedłużył nadzieję. Myślisz, że kto inny by to przejął to by było lepiej?
Czego menedżerowie Zasady nie dotkną, bankrutuje (nawet na kolei linowej w Świeradowie Zdroju nie potrafią zarobić. Wszyscy inni potrafią, tylko Zasada nie. Przypadek?
Najlepszym przykładem, że z Autosanu da się zrobić dobrze prosperującą firmę jest Solbus. Firma powstała na bazie Kujawskich Zakładów Napraw Autobusów i ledwo przędła, aby w 2003 r. zbankrutować. Po przejęciu przez Blue Line firma odżyła, stworzyła własne konstrukcje, a ostatnio ma coraz więcej sukcesów (chociażby wygrane przetargi w stolicy). Da się? Da się.
Kolejne przykłady to właśnie Pesa i Newag - jeszcze parę lat temu były to upadające ZNTKi, którym nikt nie dawał szansy na przetrwanie. Tymczasem Pesa (d. ZNTK Bydgoszcz) jest jednym z największych producentów tramwajów w Europie. Można? Można.
Takich przykładów jest znacznie więcej. Potrzebne jest po prostu dobre zarządzanie. Tymczasem mam wrażenie, że w Autosanie było coraz gorzej, kiedy Zasada zaczął się mieszać w wyznaczanie zarządu. Dopóki był prezes Wyżycki, firma inwestowała w rozwój, a spadki sprzedaży na rynku krajowym bilansowała rosnącym eksportem. W ostatnich dwóch latach eksport spadł prawie do zera.
Dlatego życzę Autosanowi przetrwania i przede wszystkim dobrego inwestora, który zapewni know-how w zakresie zarządzania i przyniesie ze sobą dobrych menedżerów. Ponoć fabryką interesuje się WISS (Wawrzaszek Inżynieria Samochodów Specjalnych). Myślę, że to by była dobra partia dla Autosanu. Trzymam kciuki, żeby się udało!
Ja tam jestem dobrej myśli, Autosany to przecież solidne autobusy. Jest oświadczenie syndyka : http://www.isanok.pl/aktualnosc/id12773 ... a-do-pracy
I zobaczcie, teraz rządzi tym Syndyk i da się a banda wyżeraczy nie podołała
I zobaczcie, teraz rządzi tym Syndyk i da się a banda wyżeraczy nie podołała
Ja tam więżę że Autosan podoła, wierzę w nich, wierzyłem że solbus się podniesie i pomału się to udaje. Więc Autosan głowa do góry i do przodu a będzie dobrze. Teraz tak każde przedsiębiorstwo by mogło zamówić po 2 sztuki minimum to z kopyta by fabryka powstała na stabilne nogi, ale to nie polskie żeby pomagać polskim zakładom jak mają problemy, a szkoda...