Strona 1 z 1

111

: 2004-12-01, 05:16
autor: J-31
Były eksploatowane w Krakowie, w Skierniewicach oraz przez PKS Gniezno bodajże we Wrześni. Potem w dużych ilościah pojawiły się w Warszawie, ale tylko u jednego, prywatnego przewoźnika - firmie MINI BUS. Ten przewoźnik nie obsługuje KM w Warszawie, a jedynie podmiejską linię łączącą Warszawę (Dw. Centralny) z Otwockiem i Karczewem. MINI BUS eksploatował je przez kilka lat, aż do "zajeżdżenia". To były w miarę solidne autobusy. Ich wadą był bardzo głośno pracujący silnik, oraz tylko dwa wejścia. Autobusy różniły się elementami wyposażeniem, poza tym kilka pojazdó miało (nadal ma) węższe wejście przednie...

Jaka jest Wasza opinia o tycj autobusach ?

Jak one się sprawdzały w MPK Kraków ?

Zapraszam :)

: 2004-12-01, 12:12
autor: szubak
No wiec w porownaniu z tym co wtedy jezdzilo byly podobno (mimo sowjego wieku) bardzo nowoczesne. Jako pierwsze pojazdy posiadaly np. automatyczna skrzynie biegow. Do teo dochodzilo dobre przyspieszenie i obnizona podloga w poblizu drzwi, co przy np M11 bylo jednak czyms wyjatkowym ;)

A do ich wad mozna zaliczyc brak otwieranych okien :| Dopiero MPK po skarggach pasazerow na wlasna reke zaczelo montowac otwierane okna w tych pojazdach. Ich konstrukcja pochodzila z... tramwajow 102Na :P

Do Krakowa byly sprowadzane w latach 1991 (33szt) - 1992 (19szt)

: 2004-12-01, 12:17
autor: voy
I co się z nimi stało? Rozpłynęło się tyle pojazdów?

: 2004-12-01, 18:52
autor: Profesor
Przyszedł Pan Lasota i wszystkie wtrężolił , zadajesz głupie pytania , te autobusy jak moze załważyłes nie były młode , a kraków to nie złomowisko

: 2004-12-01, 19:47
autor: voy
Głupie pytania? Popatrz lepiej na siebie, używasz jakiś mało zrozumiałych słów "wtrężolił". Poza tym moje pytanie jest całkiem uzasadnione bo wg posta szubaka te pojazdy mają około 13-14 lat.

: 2004-12-01, 19:57
autor: Profesor
To sobie je kup , jak jeszce znajdziesz coś , jest jeden egzemplarz w muzeum i , jeżdzij u siebie w Rzeszowie

Proszę pisać nazwy miast z dużej litery,Inspektor

: 2004-12-02, 00:34
autor: szubak
Zle mnie zrozumiales. Autobusy byly sprowadzane w latach 1991-1992 jako pojazdy uzywane, wtedy mialy juz po prawie 20 lat, wiec mlode to one nie byly ;)

Wiekszosc scanii zostalo sprzedanych do innych firm, najwiecej chyba do miejscowosci Karczew kolo Wawy. Ostatnie przestaly jezdzic w Kraku w 1997 roku.

: 2004-12-02, 09:49
autor: J-31
szubak pisze:No wiec w porownaniu z tym co wtedy jezdzilo byly podobno (mimo sowjego wieku) bardzo nowoczesne. Jako pierwsze pojazdy posiadaly np. automatyczna skrzynie biegow. Do teo dochodzilo dobre przyspieszenie i obnizona podloga w poblizu drzwi, co przy np M11 bylo jednak czyms wyjatkowym ;)

A do ich wad mozna zaliczyc brak otwieranych okien :| Dopiero MPK po skarggach pasazerow na wlasna reke zaczelo montowac otwierane okna w tych pojazdach. Ich konstrukcja pochodzila z... tramwajow 102Na :P

Do Krakowa byly sprowadzane w latach 1991 (33szt) - 1992 (19szt)
Serdeczne dzięki za informację... :)

Tak, to się zgadza. Jak je obserwowałem to w części autobusów, okna rzeczywiście widać, że były przerabiane. Część miała okna ochylne, część okna przesuwne, niektóre okna pełne. Zdarzały się mieszańce. Kilka autobusów było w barwach MPK Kraków i tak pozostało do końca eksploatacji. Jeden z autobusów miał nawet reklamę MPK Kraków: co firma oferuje i gdzie w Krakowie można kupić bilety MPK...
Do Karczewa trafiły gdzieś w połowie lat 90-tych. Wszystkie autobusy były automatami...
Jeśli pierwsze sztuki trafiły do Krakowa w 1991, a ostatnie egzemplarze eksploatowano jeszcze w 1997 - to oznacza, że długo ich nie eksploatowano, raptem 6 lat.... A kolejne 5 lat w Karczewie...

Mini Bus jeszcze eksploatuje pojedyncze egzemplarze Scanii 111... :)

A jak one się spisywały w Krakowie ? Jak radziły sobie z pokonywaniem wzniesień ? :)

: 2004-12-02, 14:40
autor: voy
szubak pisze:Zle mnie zrozumiales. Autobusy byly sprowadzane w latach 1991-1992 jako pojazdy uzywane, wtedy mialy juz po prawie 20 lat, wiec mlode to one nie byly ;)
No, teraz wszystko jasne.

: 2005-03-28, 19:28
autor: BF201
J-31 pisze:A jak one się spisywały w Krakowie ? Jak radziły sobie z pokonywaniem wzniesień ? :)
Babcie radziły sobie całkiem dobrze, zresztą cenione były za solidność wykonania i nowoczesność. Jeździło się tym wygodnie i bez większych problemów.

: 2005-03-29, 11:27
autor: M_Szymkowiak
często jeździły na 184, a podjazd powstanców na Pstrzelców pokonywayły dość sprawnie

: 2005-08-17, 13:31
autor: Boss
No i zdarzały się na dawnej 133 kursującej po trasie Borek Fałęcki - Piaski Wielkie. Zawieszenie było w sam raz na dziurawą ul. Cechową. :) Ach to były czasy...