N270UB
-
Mercury
A ja mogę z pełna odpowiedzialnościa powiedziec, że autobus wykonany we Szwecji jest o niebo lepszy i lepiej wykonany niż wyprodukowany w całości w Słupsku.... I Adrian nie pisz mi tu, ze polskie tak samo dobre jak zagraniczne, bo aż płakać sie chce.Adrian_ pisze:Czyli uważasz, ze szwedzka Scania jest bardziej wytrzymalsza od polskiej? śmiem wątpić.
Porównanie bez sensu. Ponieważ okres produkcji M122/M182 to były zupełnie inne czasy i inna sytuacja. M122, to miał być tani autobus tylko na polski rynek.ppln pisze:Pierwszy (ex-tester) praktycznie nie trzeszczy, a drugim strach jechać.
Teraz mamy inne czasy. Liczy się jakość.
Scania produkowana w Polsce nie powinna była jakościowo różnić się od pojazdów produkawnych po za granicami Polski. To nie jest tylko teoria. To powinna być również praktyka, ponieważ Scania ma potężną konkurencję, która natychmiast skorzysta, jeśli chłopaki w wytwórni w Słupsku zrobią "coś nie tak"
-
Adrian_
Masz rację, jednak już są plany, by przenieść szwedzką fabrykę do Słupska io w Słupsku utworzyć główną siedzibę Scanii, więc być może już wkróce zniknie fabryka za granicąJ-31 pisze:Scania produkowana w Polsce nie powinna była jakościowo różnić się od pojazdów produkawnych po za granicami Polski. To nie jest tylko teoria. To powinna być również praktyka, ponieważ Scania ma potężną konkurencję, która natychmiast skorzysta, jeśli chłopaki w wytwórni w Słupsku zrobią "coś nie tak"
. Poza tym jakość wykonania Scanii przez Polaków nie świadczy o tym, by ich cokolwiek obchodziła rywalizacja z zagranicą. Oni raczej starają się trzymać terminów i czesto wykonanie Scanii robią "po łebkach", przez co później niektóre Scanie trzeszczą i są wadliwe.-
ppln
Hmm... To dlaczego Jelcz produkował jednocześnie gnioty (LE, model średni) i licencyjne 122MB (model z wyższej półki, miałtylko jeden schodek w tylnych drzwiach). Wątpię, żeby pojazd licencyjny MB miał być słabej jakości, to raczej wada wykonania (to były zwykłe (może odrobinkę przerobione, ale to nieważne) 405N-ki składane w zakładach Jelcza)J-31 pisze:M122, to miał być tani autobus tylko na polski rynek.
PS. Czy rok 1997 to były zupełnie inne czasy?
PS2. Jestem prawie pewien, że gdyby Jelcz teraz produkował licencyjne Citaro, byłoby ono jeszcze gorszej jakości niż te oryginalne.
Jelczedes był mimo wszystko droższy od gniota, a polskie PKM-y były wówczas baaardzo biedne. Poza tym, kto to kupował?ppln pisze:Hmm... To dlaczego Jelcz produkował jednocześnie gnioty (LE, model średni) i licencyjne 122MB (model z wyższej półki, miałtylko jeden schodek w tylnych drzwiach).
Tak.ppln pisze:PS. Czy rok 1997 to były zupełnie inne czasy?
-
Mercury
-
Adrian_
Na to wygląda. Mnie zastanawia natomiast jedna rzecz: co stanie się z autobusami tych dwóch firm? bo niewykluczone, że MAN może zacząć tworzyć autobusy łączące w sobie cechy MAN-ów i Scanii, a to zwiększyło by ofertę handlową obydwu producentów i być moze przyciągnęło by większą liczbę klientów. Z punktu ekonomicznego to także dobre rozwiązanie. Być moze połączenie tych dwóch fabryk wniesie jakieś zmiany w zarządzaniu (po przejęciu najprawdopodobniej MAN uzyska większość procentową jeśli chodzi o akcje spółek). Dodatkowo też może to spowodowac wzrost miejsc pracy w rejonie Słupska. Jednym słowem jestem za tego typu inwestycją, gdyż wnosi wiele pozytywnych aspektów w przypadku obydwu fabrykppln pisze:Czyżby miała się pojawić NeoMAN-Scania?
.-
Mercury
-
ppln
Redukcja zatrudnienia jest prawie pewna, kto wie czy Scania nie zostanie zupełnie wyeliminowana z rynku, a fabryka w Słupsku będzie pełniła funkcję pobocznej (inaczej mówiąc zostanie zepchnięta na boczny tor i będzie klepała części do MANów). Chociaż dzięki tej fuzji w naszym kraju mogą pojawić się NeoMANy (te wózki o futurystycznym wyglądzie, których pewnie nikt nie kupi)
-
Adrian_
Masz rację, niemniej jednak redukcja zatrudnienia dostrzegalna jest w dzisiejszych czasach w każdej fabryce. Ale to właśnie daje szansę, iż za jakiś czas, kiedy np. zwiększy się liczba zamówień będzie można przyjąć nowych, młodych i zdolnych pracowników (choćby i na parę miesięcy), którzy będą znać się chociażby na elektromechanice. I masz prawo być przeciw takiej kolei rzeczy, ale redukcja zatrudnienia nie jest tutaj jakby czyms, co na dobre przekreśla plusy tej fuzji.Mercury pisze:wrecz przeciwne - bedzie redukcja zatrudnienia
Taka wizja przyszłości Scanii również jest możliwa, ale mam nadzieję, że Scania nie zniknie całkiem z rynku,choć jak już pisałeś straci trochę na popularności. Co do Neomanów to jeszcze nic nie wiadomo, ale założę się, że na pewno uda im się wcisnąć tego typu autobus pierwszemu lepszemu (lub gorszemu) przewoźnikowi z kasą i brakami taborowymi.ppln pisze:kto wie czy Scania nie zostanie zupełnie wyeliminowana z rynku, a fabryka w Słupsku będzie pełniła funkcję pobocznej (inaczej mówiąc zostanie zepchnięta na boczny tor i będzie klepała części do MANów). Chociaż dzięki tej fuzji w naszym kraju mogą pojawić się NeoMANy (te wózki o futurystycznym wyglądzie, których pewnie nikt nie kupi)
-
Mercury
Adrian_ pisze:Dodatkowo też może to spowodowac wzrost miejsc pracy w rejonie Słupska.
Ty widzisz, co ty piszesz?! Najpierw mówisz, że bedzie wiecej miejsc pracy, potem że faktycznie ich nie będzie....Chłopie - zastanów się, zanim coś napiszesz. PozdroAdrian_ pisze:Masz rację,Mercury pisze:
wrecz przeciwne - bedzie redukcja zatrudnienia
Scania raczej tak szybko nie zniknie...ale ze Słupska fabryką to bardzo prawdopodobne...ppln pisze:kto wie czy Scania nie zostanie zupełnie wyeliminowana z rynku, a fabryka w Słupsku będzie pełniła funkcję pobocznej (inaczej mówiąc zostanie zepchnięta na boczny tor i będzie klepała części do MANów).
Ostatnio zmieniony 2006-10-03, 18:15 przez Mercury, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak dla mnie jedna z fabryk zniknie i to zapewne będzie ta słupska, nie ma po co utrzymywać 2 fabryk w 1 Polsce.
Natomiast intryguje mnie coś innego — co z rynkiem skandynawskim? Sprzedaje się na nim bardzo dużo Scanii, gdyby już ich nie produkowano, tamtejsi przewoźnicy musieli przestawić się na coś innego. Tylko co — inne skandynawskie autobusy, MAN-y, a może Solarisy?![:]](./images/smilies/1f60a.png ":]")
Eee, wydaje mi się, że Scanie zostaną i będą produkowane nowe modele, nie tak jak było z Neoplanem.
Natomiast intryguje mnie coś innego — co z rynkiem skandynawskim? Sprzedaje się na nim bardzo dużo Scanii, gdyby już ich nie produkowano, tamtejsi przewoźnicy musieli przestawić się na coś innego. Tylko co — inne skandynawskie autobusy, MAN-y, a może Solarisy?
Eee, wydaje mi się, że Scanie zostaną i będą produkowane nowe modele, nie tak jak było z Neoplanem.
-
drentwy
-
Mercury
-
drentwy