MPK Łódź sprzedaje
Dziękuję, ale to rozwiązanie mnie satysfakcjonuję.Poznaniak pisze:Hehe wiem, tyllko chce ogólnie podsumowac, że to nie za ciekawe rozwiazanie z tą wymianą . Prędzej można sprzedac Cityrunnery np. do Bydgoszczy, Torunia, a warszawskie bulwy do Częstochowy. Wszyscy będa zadowoleni. A Warszawa za pieniądze ze sprzedaży kupi sobie nowoczesne niskopodłogowce
:idea: To już może zachęce dyrekcję MZA na zakup tych 10 autobusów 12-metrowych. Warszawskie MZA je bardzo potrzebuje... :smile2:
Za tyle to MPK Rzeszów kupił nówki U12 :> ale 2004 rok, czyli jeszcze młody jest, o ile nie zajeżdżony, trochę w Meteorze pojeździł i nie wiadomo w jakim jest stanie.Panewniczanin pisze:Jakbyście chcieli to Meteor Jaworzno ma do sprzedaży SU12 rocznik 2004, w stanie nie najgorszym (w porównaniu do innych jego autobusów) - cena jedyne pół miliona złoty z "groszami"
To co oni tam robią z autobusami? Jak o nie dbają?Panewniczanin pisze:Chcą sprzedać #809, który z zewnątrz wygląda nieźle. Jednak nie jest tak różowo - patrz fotka http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/index.php?s=14&nr=61946 :frown:
Prawdopodobnie niedługo Łódź pożegna się z Solarisami i Manami...
Info z infobusa (forum):
Info z infobusa (forum):
Po 15 miesiącach od wystawienia 5 Solarisów i 5 Manów na sprzedaż, MPK znalazło na nie nabywcę. Za 250.000 zł. od sztuki (cena jeszcze nie sprawdzona) szczęśliwym nabywcą tych autobusów jest DLA Wrocław, które właśnie co sromotnie przegrało w przetargu na nowe linie strefowe we Wrocławiu.
Chodzi pewnie o to, że MPK postawiło na Jelcze i Mercedesy, i te Many i Solarisy nijak im pasują... 10 sztuk taboru na prawie 400 to znikomy odsetek, a serwisowanie takich pojedynczych egzemplarzy kosztuje sporo więcej.
Nie to żebym pochwalał zachowanie MPK (bądź co bądź są to w miarę nowe busy, lepiej byłoby z punktu widzenia pasażerów pozbyć się Ikarów bądź Jelczy M181 MB), ale po części rozumiem ten krok...
No cóż, szkoda
Nie to żebym pochwalał zachowanie MPK (bądź co bądź są to w miarę nowe busy, lepiej byłoby z punktu widzenia pasażerów pozbyć się Ikarów bądź Jelczy M181 MB), ale po części rozumiem ten krok...
No cóż, szkoda
Na niskopodłogowce inne niż Jelcz MPK Łódź chyba już od dawna stawia. Przykładem tego może być wzrastająca liczba Mercedesów w tym mieście co oznacza, iż te autobusy sprawdzają sie na łódzkich drogach i dlatego rośnie ich liczba w MPK . A co do tego zakupu to mam nadzieję, iż DLA odbije sobie tym samym nietrafioną wpadkę z zakupem Mercedesów O303-11R .J-31 pisze:A więc pozostaje mi wyrazić jedynie nadzieję, że kiedyś MPK Łódź postawi na autobusy niskopodłogowe inne niż Jelcz
1. Liczba niskopodłogowych Mercedesów (a tylko te mogą się tak nazywać, conecto to nie Mercedes)Adrian_ pisze:Przykładem tego może być wzrastająca liczba Mercedesów w tym mieście co oznacza, iż te autobusy sprawdzają sie na łódzkich drogach i dlatego rośnie ich liczba w MPK
2. Słyszałeś może te piski i trzaski wydobywające się z wnętrza Citar (i 405N-ek też ) podczas jazdy? Prawie takie jak w koziołkach. Chociaż jazda gniotem05 nie jest przyjemniejsza.
Jednym słowem - żałoba narodowa i mam nadzieję, że ten cały prezes (dobra, poprawił sytuację MPK, ale niech się do jasnej ciasnej nie bierze za rozporządzanie taborem ) wróci tam skąd przyszedł (czyt. do Krakowa)
Zależy, w jakim kontekście. Conecto LF jest niskopodłogowcem, wiec zalicza sie do tej grupy (co prawda MPK Łódź nie posiada tego typu autobusu, ale to kwestia czasu)ppln pisze:Liczba niskopodłogowych Mercedesów (a tylko te mogą się tak nazywać, conecto to nie Mercedes)
Nie słyszałem i prawdę powiedziawszy zaskoczyło mnie to, iż kilkuletnie, używane Mercedesy są w takim makabrycznym stanie. Zawsze ceniłem sobie ich jakość wykonania, ale jak widać będę musiał zmienic o nich zdanie na gorsze.ppln pisze:Słyszałeś może te piski i trzaski wydobywające się z wnętrza Citar (i 405N-ek też ) podczas jazdy? Prawie takie jak w koziołkach. Chociaż jazda gniotem05 nie jest przyjemniejsza
Może jednak tkwiła w tym pewna pozytywna strona. Otóż mogło być tak, że MPK chciało pozbyć się tych wozów ze względu na cenę eksploatacji (czyt. części i inne detale, a przecież eksploatacja jedynie 5 MAN-ów i Solarisów, do których nie zawsze ma się części pociąga za sobą spore koszty), albo też był to wynik dążenia do ujednolicenia taboru. A co do prezesa to w dzisiejszych czasach ciężko jest znaleźć kogoś kompetentnego, kto bez żadnych potknięć sprawnie zarządzał by danym przedsiębiorstwem.ppln pisze:Jednym słowem - żałoba narodowa i mam nadzieję, że ten cały prezes (dobra, poprawił sytuację MPK, ale niech się do jasnej ciasnej nie bierze za rozporządzanie taborem ) wróci tam skąd przyszedł (czyt. do Krakowa)
Przecież nie trzeba mieć magazynów części - można zamawiać je przez internet. Składasz zamówienie i następnego dnia przyjeżdża zamówiona część. Na trzeci dzień po awarii autobus jest gotowy do wyjazdu na linię
Jeśli chodzi o kompetentną osobę - paru miłośników by się znalazło, poza tym za 12 tys brutto miesięcznie kilka osób by się zgłosiło do konkursu
Jeśli chodzi o kompetentną osobę - paru miłośników by się znalazło, poza tym za 12 tys brutto miesięcznie kilka osób by się zgłosiło do konkursu
A skąd wiesz?Adrian_ pisze:(co prawda MPK Łódź nie posiada tego typu autobusu, ale to kwestia czasu)
I właśnie tak było, no ale przecież trzeba napisać na forum coś, o czym i tak wszyscy wiedzą…Adrian_ pisze:Otóż mogło być tak, że MPK chciało pozbyć się tych wozów ze względu na cenę eksploatacji (czyt. części i inne detale, a przecież eksploatacja jedynie 5 MAN-ów i Solarisów, do których nie zawsze ma się części pociąga za sobą spore koszty), albo też był to wynik dążenia do ujednolicenia taboru.
Taa, fajnie, na trzeci dzień… Gdyby tak każdy autobus był naprawiany na trzeci dzień…ppln pisze:Przecież nie trzeba mieć magazynów części - można zamawiać je przez internet. Składasz zamówienie i następnego dnia przyjeżdża zamówiona część. Na trzeci dzień po awarii autobus jest gotowy do wyjazdu na linię
Za dużo zachodu z tym wszystkim, 10 autobusów nikogo nie zbawi.
Już to widzę, jak ty albo ja kierujemy MPK Łódź. Znowu potrzebowałoby ratunku.ppln pisze:Jeśli chodzi o kompetentną osobę - paru miłośników by się znalazło
Ale jeszcze żeby były to właściwe osoby…ppln pisze:za 12 tys brutto miesięcznie kilka osób by się zgłosiło do konkursu
One nie są w złym stanie. Po prostu kolega ppln ocenia wszystko, co nie jest Solarisem negatywnie. A muszę przyznać że ostatnio jechałem 1002 (Citaro) i 2014 (Solaris), i na pewno jazda tym pierwszym była dużo przyjemniejsza. W Solarisie wszystko lata, klekocze, łączenia wyglądają jak by miały się rozlecieć. Nie to żebym nie lubił Solarisa i żal mi że je sprzedają, ale Citara jednak są porządniej wykonane.Adrian_ pisze:Nie słyszałem i prawdę powiedziawszy zaskoczyło mnie to, iż kilkuletnie, używane Mercedesy są w takim makabrycznym stanie. Zawsze ceniłem sobie ich jakość wykonania, ale jak widać będę musiał zmienic o nich zdanie na gorsze.
Podsumowanie proste. Szkoda, że sprzedają niskopodłogowe, nowe autobusy mając na stanie ponad 100 rozklekotanych Ikarusów, z których większość powinna być skasowana. Miejmy jednak nadzieję, że w najbliższym czasie zakupiona zostanie pewna ilość nowych autobusów niskopodłogowych.
Tak na prawdę nikt nie wie na pewno, ale raczej przekonanie MPK do marki Mercedes pozwala przypuszczać, że w przyszłym roku na Nowe Sady przyjadą Conecta LFplocmaster pisze:A skąd wiesz?
Ostatnio zmieniony 2006-09-27, 20:18 przez Darek85, łącznie zmieniany 2 razy.
Solarką wieki temu nie jechałem, ale większość jazd Mercedesami sprzed 2006 roku (po Nowych Sadach, teren bardzo specyficzny i dziurawy) powoduje iż do moich uszu dociera pasmo najróżniejszych pisków. Gnioty05 nie piszczą, ale ich dźwięki są równie wkurzające.Darek85 pisze:A muszę przyznać że ostatnio jechałem 1002 (Citaro) i 2014 (Solaris), i na pewno jazda tym pierwszym była dużo przyjemniejsza.
Ile ja nie naopowiadałem o jakości 405N-ek (jeżdżą - to ważne )...Darek85 pisze:Po prostu kolega ppln ocenia wszystko, co nie jest Solarisem negatywnie
Jest również szansa, że wybory wygra Kwatakowski, prezesik pójdzie tam gdzie jego miejsce, na jego miejsce przyjdzie ktoś o podobnych do moich poglądach, na Sady zakupione zostaną Solarisy, a w 2008 rozpisany zostanie przetarg na świadczenie usług przewozowych, dzięki któremu MPK będzie mogło całkowicie pozbyć się Ikarów i odqrzaczy (ponad setka wozów na chwilę obecną, po uruchomieniu LTR zostanie skasowanych jeszcze więcej Ikarów (nie będą potrzebne na Z-ki), i będziemy mieli ~80 wozów do kasacji czyli w praktyce 7-10 linii dla prywaciarzy.)Darek85 pisze: Tak na prawdę nikt nie wie na pewno, ale raczej przekonanie MPK do marki Mercedes pozwala przypuszczać, że w przyszłym roku na Nowe Sady przyjadą Conecta LF
Tak naprawde trudno w tej kwestii o obiektywność, gdyż jeden wypowiada się o O405N-kach dobrze, drugi zaś źle. Zatem, by nie skupiać sie na tych Mercedesach zostawmy na razie ten temat na kiedy indziej.ppln pisze:Ile ja nie naopowiadałem o jakości 405N-ek (jeżdżą - to ważne )...
Tak jest zazwyczaj na większości mocno dziurawych dróg i w przypadku autobusów ze słabym zawieszeniem (aczkolwiek nie twierdzę, że w/w niskacze takie mają) i naprawdę przejazd jedną ulicą, ale wieloma autobusami nie daje całkowitego odczucia podróży po takiej nawierzchni.ppln pisze:Solarką wieki temu nie jechałem, ale większość jazd Mercedesami sprzed 2006 roku (po Nowych Sadach, teren bardzo specyficzny i dziurawy)
Osobiscie nie mam nic przeciwko. Zwłaszcza gdyby konkurentem byłoby Conecto sredniopodłogowe. Jeśli niskie, to chyba jednak wolałbym Merceppln pisze:Jest również szansa, że wybory wygra Kwatakowski, prezesik pójdzie tam gdzie jego miejsce, na jego miejsce przyjdzie ktoś o podobnych do moich poglądach, na Sady zakupione zostaną Solarisy
Nawet jak Kwiatkowski wygra to nie spodziawalbym sie zwolnienia Wasowicza, i bardzo dobrze.
Co do 405tek, to orginalne sa naprawde w niezlym stanie i fajnie sie nimi jezdzi, gorzej z Jelczanskimi podrobkami.
Sprzedaz Manow i Solarisow byla spowodowana mala iloscia tych autobusow, oraz duzym kosztem utrzymania, juz o tym bylo. Nic po za tym. Na Nowe Sady beda trafialy autobusy z silnikami mercedesa, pewnie w przyszlym roku Conecto LF. Natomiast mowi sie o zakupie okolo 25 nowych przegubowcow na Limanowskiego, tutaj jednak na pewno MPK nie kupi juz Volvo (duza awaryjnosc, duze koszty eksploatacji), duzo wskazuje na to ze bedzie to przetarg nieograniczony na autobusy 100% LF, czyli pewnie Solaris (tylko z silnikiem DAFa badz Iveco, lodzkie solarki maja silniki Mana, wiec ich sprzedaz i tak jest logiczna).
A co do prywaciarzy, ajenci wcale nie sa tacy tani, w Wa-wie dostaja znacznie wiecej za wozokilometr niz MPK Lodzi, i do tego do konca 2007 roku MPK Lodz ma praktycznie wylacznosc na linie KM w Lodzi, przewiduje to umowa z 1994 roku, i MPK musi sie zgodzic na kazdego ajenta w miescie, a jest to im absolutnie nie na reke.
Aleksej
Co do 405tek, to orginalne sa naprawde w niezlym stanie i fajnie sie nimi jezdzi, gorzej z Jelczanskimi podrobkami.
Sprzedaz Manow i Solarisow byla spowodowana mala iloscia tych autobusow, oraz duzym kosztem utrzymania, juz o tym bylo. Nic po za tym. Na Nowe Sady beda trafialy autobusy z silnikami mercedesa, pewnie w przyszlym roku Conecto LF. Natomiast mowi sie o zakupie okolo 25 nowych przegubowcow na Limanowskiego, tutaj jednak na pewno MPK nie kupi juz Volvo (duza awaryjnosc, duze koszty eksploatacji), duzo wskazuje na to ze bedzie to przetarg nieograniczony na autobusy 100% LF, czyli pewnie Solaris (tylko z silnikiem DAFa badz Iveco, lodzkie solarki maja silniki Mana, wiec ich sprzedaz i tak jest logiczna).
A co do prywaciarzy, ajenci wcale nie sa tacy tani, w Wa-wie dostaja znacznie wiecej za wozokilometr niz MPK Lodzi, i do tego do konca 2007 roku MPK Lodz ma praktycznie wylacznosc na linie KM w Lodzi, przewiduje to umowa z 1994 roku, i MPK musi sie zgodzic na kazdego ajenta w miescie, a jest to im absolutnie nie na reke.
Aleksej