Generacje

[Przemek]

Dobra, może inaczej - częściowo niskopodłogowe o bezstopniowym wnętrzu, jak MAN NGxx2, Jelcz M181 od roku 2000.

[Amalio]

To się nazywa 90%LF(obecnie, kiedyś to było traktowane po prostu jako LF).

A tak w ogóle no to co byś chciał żeby było dalej rozwijane Ja już to mówiłem nie raz - to już jest koniec rozwoju autobusów miejskich. teraz będzie można jedynie podziwiać rozwój ich odpowiedników BRT.

[Przemek]

To się nazywa 90%LF

Nie spotkałem się jeszcze z tym określeniem.

A tak w ogóle no to co byś chciał żeby było dalej rozwijane

Nieszczęsna ilość siedzeń dostępna z poziomu niskiej podłogi. Choćby na przykładzie nowych Solarisów dla MPK Kraków, parę postów wyżej.

[pmaster]

MAN NGxx2, Jelcz M181

Nietrafiony przykład, bo NGxx2 ma oś portalową, a odkurzacz zwykłą. Jest też z tyłu znacznie wyższy.

[Amalio]

Z definicji to żaden M181 nie jest autobusem niskopodłogowym.

[Przemek]

Tak też myślałem, że wszystko trzeba rozdrobnić i nie podawać żadnych modeli autobusów, bo komuś nie pasuje definicja z podanym przykładem autobusu.

Powtórzę więc, bardziej łopatologicznie:

- I generacja autobusów: równa podłoga na całej długości, co najmniej jeden stopień we wszystkich drzwiach, brak stopni pośrednich w środku
- II generacja autobusów: niska podłoga w dwóch drzwiach, w 3 i 4 co najmniej jeden stopień, w środku brak stopni
- III generacja autobusów: niska podłoga na całej długości, brak stopni

[Amalio]

Tyle, że przy tym wszystkim należy odseparować od tej całej sprawy Jelcza. Jak już wspomniałem wedle definicji żaden M181 nie jest autobusem niskopodłogowym, bo zgodnie z definicją jest to pojazd który ma maksymalnie jeden stopień w ostatnich drzwiach. A produkty Jelcza to takie dzieło przypadku. W latach 90tych stworzono M121 który miał być autobusem niskopodłogowym. Z powodu starszej technologii wyszło im coś co potem odkryto jako LE. Zaś w 181 chciano mieć równą podłogę, ale tył pozostał wysoki. Więc to i tak nie jest LF.
Pomimo wprowadzenia już ponad dekadę temu autobusów z równą podłogą, to po dziś dzień w ofercie przynajmniej Mercedesa pozostają pojazdy ze stopniem w ostatnich drzwiach. Stąd podział na 100%LF i 90%LF.

Generalnie bierze się to stąd, że schodek nie był tylko i wyłącznie dziełem braku odpowiedniej technologii, a faktem, że większość sprzedawanych w Niemczech autobusów to pojazdy bez tylnych drzwi.

[spex]

Nie jestem pewien, ale swego czasu była jakaś polska norma, która definiowała pojazd niskopodłogowy jako pojazd który posiada niską podłogę do II drzwi.

[K4016td]

Nadal obowiązuje polska norma że pojazd musi mieć 40 lub 60% niskiej podłogi żeby być autobusem niskopodłogowym

[Jack the Ripper]

To 30 % gwoli ścisłości.

[pmaster]

Nie jestem pewien, ale swego czasu była jakaś polska norma, która definiowała pojazd niskopodłogowy jako pojazd który posiada niską podłogę do II drzwi.

Zapewne były to czasy, w których M121 było powiewem nowoczesności.
Ja proponuję taki podział: ostatnia oś portalowa - LF, zwykła - LE, brak wejścia bezstopniowego - HF. Co do MF, możnaby spróbować jeszcze coś ustalić

[Jack the Ripper]

Moim zdaniem przekombinowane. Dlatego proponuję prostszy podział:
* brak stopni w wejściach -> LF
* część wejść ze stopniami -> LE
* stopnie we wszystkich wejściach -> HF (moim zdaniem podział na wysokopodłogowe i średniopodłogowe mija się z celem)

[J-31]

Dla mnie osobiście nie ma znaczenia 30%, 40%, czy 50%.

Jeśli pojazd posiada tylko w części niską podłogę, to jest niskowejściowy. A jeśli wszystkie wejścia do pojazdu są bezstopniowe - to jest on niskopodłogowy

[Amalio]

A po co kombinować i z czym Wy w ogóle kombinujecie? Podział jest przecież prosty:
100% lub 90% - LF, przy braku stopni poprzecznych i maksymalnie jednym stopniu w ostatnich drzwiach (przy określonym maksymalnym wzniosie podłogi).
LE - wszystko co nie spełnia powyższego.

[pmaster]

* część wejść ze stopniami -> LE

I wrzucisz tym samym NL202 i M121 do jednego wora?

[K4016td]

I wrzucisz tym samym NL202 i M121 do jednego wora?

W sumie można ująć to tak:

Pojazdy LE które ewoluowały z pojazdów wysokopodłogowych (HF)
(Jelcz 120M -> Jelcz M121, Scania CR113 ->Scania CN113CLL)

Autobusy niskopodłogowe z silnikiem leżącym w nazwijmy to ''alpinarium'' i z niewielkim stopniem które ewaluowały z pojazdów średniopodłogowych (MF) (SL202 -> NL202 -> NL223, O405 -> O405N -> O530)

Pojazdy całkowicie niskopodłogowe z silnikiem w wieży (całkowicie nowy typ autobusu) (SU12 i takie tam)

[Jack the Ripper]

I wrzucisz tym samym NL202 i M121 do jednego wora?

I nie wiem co w tym dziwnego. Dlaczego np. lubelskie O405N2 mają być LE, a zwykłe NLxx2 LF ?

[Mrozard]

LE ze stopniem poprzecznym, LE bez stopnia poprzecznego (tzw. "90% LF", czyli przejście między II a III drzwiami bezstopniowe) i 100% LF. Co tu więcej gdybać?

[Amalio]

Napisałem jaki jest podział i jest on obowiązujący.
Jeżeli w Lublinie traktuje się O405N jako LE to jacyś idioci tak twierdzą. LF nie musi być bezstopniowy (jeżeli chodzi o wejścia).

[K4016td]

Jeżeli w Lublinie traktuje się O405N jako LE to jacyś idioci tak twierdzą. LF nie musi być bezstopniowy (jeżeli chodzi o wejścia).

Teoretycznie to prawie wszystkie dwudrzwiowe LE powinno traktować się jak LF. Jest zjeżdżalnia ale nie ma stopni. Nie ma także stopni we wszystkich drzwiach. Ot cała filozofia.

A to że przy 3 drzwiach pojawia się schodek - no cóż - te autobusy nie były projektowane jako 3 drzwiowe (mowa o NL202 i MBO405N)