Otwieranie drzwi kierowcy

Tutaj są prowadzone różne dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach...
Kozik

Post autor: Kozik »

plocmaster pisze:Krawat na nagą klatę też można założyć.
Do tego stringi i w cenie biletu kierowca tańczy przy rurze ma przystankach końcowych :rotfl:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Kozik pisze:Do tego stringi i w cenie biletu kierowca tańczy przy rurze ma przystankach końcowych :rotfl:
Dyrekcja MZK Gorzów Wlkp zgodnie z sugestią niektórych kierowców jest żywo zainteresowana powyższą propozycją dofinansowania działalności MZK.

Już przygotowuje się specjalne bilety, oraz firanki do autobusów Jelcz M11... koniecznie kolorowe, nadające właściwy ton tańcowi na rurze :devil:

Kozik

Post autor: Kozik »

J-31 pisze:Dyrekcja MZK Gorzów Wlkp zgodnie z sugestią niektórych kierowców jest żywo zainteresowana powyższą propozycją dofinansowania działalności MZK.
Dosyć częstym cytatem u kierowców, w spornych kwestiach związanych z koniecznością sprzedawania biletów, wysokością prowizji, etc. jest myśl:
"Jeszcze trochę a pasażer będzie mówił w okienku do sprzedawania biletów: poprosze dwa bilety, hot-doga i gazetę wyborczą" ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Kozik pisze:Krawat na nagą klatę też można założyć.
Do tego stringi i w cenie biletu kierowca tańczy przy rurze ma przystankach końcowych :rotfl:
Kierowca w stringach i krawacie tańczący na rurze w autobusie…? Oj, Kozik, nie spodziewałbym się… :retard:
Kozik pisze:"Jeszcze trochę a pasażer będzie mówił w okienku do sprzedawania biletów: poprosze dwa bilety, hot-doga i gazetę wyborczą" ;)
„Paczkę Paramountów i 3 lipy z miodem albo moi koledzy spuszczą powietrze ze wszystkich drzwi i urwą kasownik” :devil:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:(...)„Paczkę Paramountów i 3 lipy z miodem albo moi koledzy spuszczą powietrze ze wszystkich drzwi i urwą kasownik” :devil:
Oj Plocmaster Masz szczęście, że Mieszkasz w innym mieście. Bo w przeciwnym wypadku Kozik wywiesiłby Twoją fotkę w autobusach MZK Gorzów z dopiskiem "tego klienta nie obsługujemy" :devil:

Kozik

Post autor: Kozik »

plocmaster pisze:Paczkę Paramountów i 3 lipy z miodem albo moi koledzy spuszczą powietrze ze wszystkich drzwi i urwą kasownik
Ostatnio trafił się taki luzak co dwa kasowniki butem potraktował w tramwaju. Nie poszło mu. Dostał wpier... przy policjantach od rodziców, obciążyli do 1500zł od sztuki kasownika i jeszcze od kontrolerów 280zł za wstrzymanie pojazdu..

Najzabawniej zawsze jest jak ktoś woła "połówkę". Większość kierowców rzuca tekst w stulu: nie mamy koncesji na napoje wysokoprocentowe ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Lepszy efekt wywołałoby wyciągnięcie flaszki :D
Oj, coś czuję, że na tym forum nie uda mi się nikogo nakłonić do złamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Trudno, złamię ją inny sposób xD .
¯eby odejść od tematu, ale kontynuować bezsensowne ględzenie o MZK GW i OT: dziś, przejeżdżając obok dworca autobusowego przy ul. Chopina, zobaczyłem zielonego MAN-a dziadka do przewozu pracowników. Mimo, iż pojazdy MZK Gorzów Wlkp. raczej nie mają napisów „Die Frischen Milchprodukte” na boku, wciąż wydawało mi sie, że to pojazd rzeczonej firmy i zaraz przez okno wyskoczy Kozik w stringach i krawacie… :mruga:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Oj, coś czuję, że na tym forum nie uda mi się nikogo nakłonić do złamania ustawy o wychowaniu w trzeźwości.
Bo nie zawsze wystarczy nakłaniać. Warto byłoby jeszcze "postawić" :devil:
plocmaster pisze:Trudno, złamię ją inny sposób xD .
Ooo. To może być nawet ciekawe. :D

A co słychać z "otwieraniem drzwi kierowcy" ? xD

ppln

Post autor: ppln »

Jak zmiennik chce wejść do pojazdu to łódzcy kierowcy (zwłaszcza Ikarków 280.37-70) wpuszczają go połóweczką ;)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Ooo. To może być nawet ciekawe. :D
Eee tam, ciekawe… Co jest w tym ciekawego? xD
J-31 pisze:Bo nie zawsze wystarczy nakłaniać. Warto byłoby jeszcze "postawić" :devil:
Paczkę Paramountów i 4 lipy z miodem… :rotfl:
ppln pisze:(zwłaszcza Ikarków 280.37-70)
Cośtam gdzieś słyszałem, że płockie 280.37 nie mają połączenia kabiny z wnętrzem.

ppln

Post autor: ppln »

Nie tylko płockie i nie tylko 280.37 (280.70 też nie mają) :)

Awatar użytkownika
Piotrek_2274
Posty: 700
Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotrek_2274 »

ppln pisze:280.70 też nie mają
To zależy które. W Warszawie są kabiny nie połączone z częścią pasażerską i też takie podobne do tych z 280.26.

Kozik

Post autor: Kozik »

To coś jak przyczepa ciągnika rolniczego do przewozu ludzi. Kiedyś taka stała u mnie na ulicy i sobie myślałem, że to musi być ciekawe podróżować bez najmnijeszego kontaktu z prowadzącym ;)
plocmaster pisze:kontynuować bezsensowne ględzenie o MZK GW
Odczuwam nutkę złośliwości.. ( :?: :?: )

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Kozik pisze:Odczuwam nutkę złośliwości.. ( :?: :?: )
Chodziło mi o to, że temat jest o drzwiach kierowcy, a zeszło na tematy, hmm, przewoźnicze… :D
Nie odbieraj tego tak, jak to odebrałeś :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Nie odbieraj tego tak, jak to odebrałeś :)
Ja nie chcę pokazywać palcami, ale... Popatrz Kozik. Tak tłumaczy się winny. :devil:
plocmaster pisze:Cośtam gdzieś słyszałem, że płockie 280.37 nie mają połączenia kabiny z wnętrzem.
Coś tam Słyszałeś :chytry: ? To jak jest w rzeczywistości z tym przejściem do kabiny w płockich Ikarusach 280.37 ? :mruga:

Kozik

Post autor: Kozik »

Ok, dla mnie nie było sprawy.. ;)
plocmaster pisze:Chodziło mi o to, że temat jest o drzwiach kierowcy
Niestety ostatnio chłodno jest, nie ma mowy o otwieraniu połówki kierowcy więc trzeba było znaleźć jakiś zastępczy temat, hehe ;)

Robson

Post autor: Robson »

Ale już widziałem motorniczego który jechał z połówką drzwi otwartą.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Coś tam Słyszałeś :chytry: ? To jak jest w rzeczywistości z tym przejściem do kabiny w płockich Ikarusach 280.37 ? :mruga:
Przyjedź i zobacz. :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Przyjedź i zobacz.
Dziękuję za zaproszenie. Brakuje mi spokoju Płocka, a po za tym coś nam w albumie brakuje zdjęć z Płocka... :D

A wracając nieco do tematu, ale lekko go zmieniając interesuje mnie jeszcze jeden aspekt związany z drzwiami "kierowcy".

Otóż wiele autobusów posiada wewnętrzne drzwi do kabiny, a nawet większość. Często kierowca musi je pokonać by w ogóle wyjść z pojazdu.

No i w warszawskich autobuach często zdarza się, że kierowcy jeżdżą z otwartymi drzwiami do kabiny... :P

A jak jest u Was ? Zapraszam do pisania jak jest w Waszych miastach :)

ppln

Post autor: ppln »

W Łodzi latem praktycznie wszyscy kierowcy Ikarusów 280.26 i .58 jeżdżą z otwartymi drzwiami do kabiny, a niektórzy mają je otwarte nawet teraz. W migach i 120-stkach też dość często to się zdarza.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje o autobusach”