Porównania autobusów
Jelcz to jak najbardziej polska firma,chyba że Laskowice z dnia na dzień przenieśli np.do Hiszpanii .Poza tym skoro MPK Łódź jest załużone,to skad mają kase na nowe wozy,które niedługo mają przyjść? a co do wozów w Meteorze to zapewniam cię,że o ich wozy warto było dbać.A co do mojego toku myslenia polcmaster to za nim nie idź,bo niejedną osobę już zgubiłem swoimi myslami .A produktów Jelcza z polskimi korzeniami jest wiecej,np.M121M,Supero itd.A co do zagranicznych komponentów w Solarisach to odpowiem wymijająco:kasowniki nie no żartowałem.Nie mniej jednak w polskich produkcjach wśród autobusów można znleźć wiele zagranicznych komponentów,np.silniki,podwozie,konstrukcje itd.(jak np.w przypadku M180).
Co do niepolskich konstrukcji by Jelcz to najpopularniejszą są chyba 122/182MB czyli po prostu Mercedesy 405(G)N, które mają jedną znaczącą zaletę - porządnie rozwiązane otwieranie drzwi - 3 osobne przyciski do każdych drzwi i ciepłe guziki dzięki czemu te Jelcze są niezłe na 55 MPK ma dotacje z miasta, ale mogłoby kupić chociaż 25 Citar (jeśli nie 34 Solarki) zamiast 7 Citar i 30 conect, bo Citara to mimo wszystko niezły produkt (ale nie na polskie drogi)
Tak, a Bolechowo całkiem niedawno przenieśli do Federacji Polski Wschodniej i Gąbina. Czy to jeszcze polski producentAdrian_ pisze:chyba że Laskowice z dnia na dzień przenieśli np.do Hiszpanii
Było, i spójrz na to, jakie to wozy…Adrian_ pisze:Poza tym skoro MPK Łódź jest załużone,to skad mają kase na nowe wozy,które niedługo mają przyjść?
Mam GPS.Adrian_ pisze:A co do mojego toku myslenia polcmaster to za nim nie idź,bo niejedną osobę już zgubiłem swoimi myslami
Supero to tylko ulepszona PR110 która jest ulepszoną francuską PR100, a M121 to w gruncie rzeczy niskowejściowy 120M.Adrian_ pisze:A produktów Jelcza z polskimi korzeniami jest wiecej,np.M121M,Supero itd.
No Mikroelektronika jeszcze, ale R&G?Adrian_ pisze:A co do zagranicznych komponentów w Solarisach to odpowiem wymijająco:kasowniki
M180 to akurat raczej nie jest polską „konstrukcją”.Nie mniej jednak w polskich produkcjach wśród autobusów można znleźć wiele zagranicznych komponentów,np.silniki,podwozie,konstrukcje itd.(jak np.w przypadku M180).
M122 nie ma nawet 100 sztuk, a M182 jest jedna.ppln pisze:Co do niepolskich konstrukcji by Jelcz to najpopularniejszą są chyba 122/182MB
Idąc Waszym tokiem myślenia: R&G jest polskim produktem Jakoś nie mogę sobie przypomnieć jakiegokolwiek polskiego masowego producenta podzespołów półprzewodnikowych o mikroprocesorach już nie wspominając Ciekaw jestem czy Niemcy, Hiszpanie, Szwedzi lub Francuzi też mają taki zaściankowy tryb myślenia. Już widzę to podejście: nie kupię Mercedesa bo żarówkę kierunkowskazu wyprodukowano w Polsce a zawór drzwi w Hiszpanii Ale jak już tak bardzo macie ochotę się dowiedzieć (wg Waszych kategorii) czy Solaris lub Vecto są produktami polskimi, to można to ująć jednym słowem: NIE.
Taaak, ale modyfikacji poddano właśnie jakość wykonania i duperele takie jak fotele (o, rym). Niby nic, ale jednak ważna rzecz.ppln pisze:Ale mimo wszystko modyfikacje oryginalnej 405N-ki są minimalne. Jedyne to nieco zmieniony przód i to ustawienie guziczków. Normalny obywatel nawet nie wie, że jedzie Jelczem.
A skąd miałem wiedzieć?u2w pisze:R&G jest polskim produktem Jakoś nie mogę sobie przypomnieć jakiegokolwiek polskiego masowego producenta podzespołów półprzewodnikowych o mikroprocesorach już nie wspominając
Według tych kategorii: Czy Mercedes i Scania są niemieckim i szwedzkim produktem? Nie, bo Mercedes ma wyświetlacze z Mielca (coś musi mieć nie z Niemiec! ) a Scania jest produkowana w Słupsku.u2w pisze:Ale jak już tak bardzo macie ochotę się dowiedzieć (wg Waszych kategorii) czy Solaris lub Vecto są produktami polskimi, to można to ująć jednym słowem: NIE.
Poza tym te Mercedesy nie mają wyświetlaczy,tylko filmy,co w Mercedesach jest rzadkością.Co do MPK Łodź to jeszcze jakoś zipią.Ale przy tym syatnie taboru zmierzają w kierunku PKM Bytom i jak tak dalej pójdzie to nie wiem,czy przetrwają.M180 owszem nie jest konstrukcją polską,ale zbitka części Volvo i Steyra.Z Jelcza ma chyba nazwę i kilka części.Być może dlatego,że Jelcz miał licencję na składanie tych wozów? nie wiem,to tylko moje przypuszczenia.A co do M182M to podobno już są z nim problemy.Ponoć ostatnimi czasy łapie coraz więcej awarii.
Tak patrząc na różne autobusy miejskie, nawet te najbardziej nam znane, to chyba nie można powiedzieć, że dany pojazd jest "polski" lub "nie polski". Mamy totalny globalizm. I nawet w naszym Autosanie - którego tak bardzo lubi-inaczej Adrian - znajdziemy podzespoły, których producentem jest firma z poza Polski
[ Dodano: 2006-04-12, 11:33 ]
Panowie wrabiamy Plocmastera. A to oznacza, że podgrzeję Wam trochę dyskusję
M121M powstał w pierwszej połowie lat 90-tych - bodajże w 1994 rok. A był to okres bardzo ścisłej współpracy ZS Jelcz z niemieckim Mercedesem, w ramach konsorcjum "Zasada Centrum" (Jelcz należał do grupy jaką stworzył Zasada). Dzięki niej powstały M122/M182. Dzięki niej konstruktorzy z Jelcza skonstruowali M121/M181, w którym wykorzystali elementy z MB O405N/O405GN
A zatem - moje pytanie brzmi, czy Jelcz M121/M181 to polski produkt ?
[ Dodano: 2006-04-12, 11:33 ]
Panowie wrabiamy Plocmastera. A to oznacza, że podgrzeję Wam trochę dyskusję
Skoro już o tym Napisałeś . Owszem M121M jest niskowejściową wersją 120M. To prawda, ale na czyich podzespołach ?plocmaster pisze:a M121 to w gruncie rzeczy niskowejściowy 120M.
M121M powstał w pierwszej połowie lat 90-tych - bodajże w 1994 rok. A był to okres bardzo ścisłej współpracy ZS Jelcz z niemieckim Mercedesem, w ramach konsorcjum "Zasada Centrum" (Jelcz należał do grupy jaką stworzył Zasada). Dzięki niej powstały M122/M182. Dzięki niej konstruktorzy z Jelcza skonstruowali M121/M181, w którym wykorzystali elementy z MB O405N/O405GN
A zatem - moje pytanie brzmi, czy Jelcz M121/M181 to polski produkt ?
Moim zdaniem jak najbardziej Polski,skoro powstały w Laskowicach.A co do nowoczesności i tego,że tylko MAN może dorównać Solarisowi to dodam,że ostatnio w Poznaniu spalił się MAN NL202 #1037 z MPK na linii 79 i z tego,co wiem na liniach miejskich już raczej go nie zobaczymy.Zresztą nawet w najnowszej Solinie doszukamy się zagranocznych komponentów,gdyż konstrukcja H7-10 Solina (pierwotnie H7-10.06) oparta jest na Mercedesie Vario.
Wina zamawiającego.Adrian_ pisze:Poza tym te Mercedesy nie mają wyświetlaczy,tylko filmy,co w Mercedesach jest rzadkością.
No nie wiem, mimo wszystko zamiast okropnych używek kupują nówki, poza tym już finansowo wyszli na prostą.Adrian_ pisze:Co do MPK Łodź to jeszcze jakoś zipią.Ale przy tym syatnie taboru zmierzają w kierunku PKM Bytom i jak tak dalej pójdzie to nie wiem,czy przetrwają.
No, może aż tak ścisła nie była.J-31 pisze:A był to okres bardzo ścisłej współpracy ZS Jelcz z niemieckim Mercedesem, w ramach konsorcjum "Zasada Centrum"
No, nie wiem… Jakie na przykładJ-31 pisze:Dzięki niej konstruktorzy z Jelcza skonstruowali M121/M181, w którym wykorzystali elementy z MB O405N/O405GN
Można tak powiedzieć (zasiedzenie ).A zatem - moje pytanie brzmi, czy Jelcz M121/M181 to polski produkt ?
Kilka Solarisów i jeden (no, może więcej, ale nie uogólniajmy) się spaliło i już robisz z nich nie wiadomo jakie złomy, a O530 paliła się co najmniej 1/4 populacji (1/2 O530L) i twierdzisz, że to taki przypadek przy pracy.Adrian_ pisze:A co do nowoczesności i tego,że tylko MAN może dorównać Solarisowi to dodam,że ostatnio w Poznaniu spalił się MAN NL202 #1037 z MPK na linii 79 i z tego,co wiem na liniach miejskich już raczej go nie zobaczymy.
A czy ja napisałem,ze MAN-y to złomy? wcale je,nawet je lubię.A co do palenia sie autobusów to różne są tego przyczyny.Czasem zawodzi instalacja,czasem samozapłon,a czasem jeszcze coś innego.Co do Łodzi to może i wyszli na prostą,tylko na czym? jest wiele przedsiębiorstw KM,które przez wiele lat nie moga wyjść z dołka.Zresztą w Łodzi widac już zmiany w polityce taborowej,skoro wszystkie 120MM/1 zostaną wkrótce skasowane (a w porównaniu z M11 są młodsze i nieco lepsze).
Ja też…ppln pisze:Wierz mi, ze wolałbym te "okropne używki", które są przynajmniej niskie od 4 razy droższych wysokich nówek.
BTW przynosisz mi pecha. Jak to czytałem, to rozpaprałem jakiegoś syfa w kanapce i musiałem wyciągać
I w ramach solidarności z tobą MPK Łódź też ma takie być?Adrian_ pisze:Co do Łodzi to może i wyszli na prostą,tylko na czym? jest wiele przedsiębiorstw KM,które przez wiele lat nie moga wyjść z dołka.
Oczywiście,że nie.Chciałem tutaj tylko przytoczyć fakt,że niektóre przedsiębiorstwa (niekiedy z większych miast) szybciej wyciągają sie z dołka niż te połozone w jakiejś małej mieścinie zabitej dechami.Poza tym chyba nikt mi nie powie,że w MPK Łódź sytuacji nie polepszyły Mastero,gdyż jak to ktoś kiedyś powiedział"Nie ważne,co kupują.Ważne,byle by był nowy tabor".Ostatnio nawet PKSiS Oświecim zaczął mieć spore problemy ze sprawnymi autobusami i kierowcami,gdyż ma spore zadłuzenie.BTW Plocmaster,jesteśmy w Unii Europejskiej i przy jedzeniu należy zachowywać sie jak europejczyk,chyba,że mozesz poprosić inżyinera Walczaka.Chyba,ze Chuck Norris rozwalił ci kanapkę z półobrotu to jesteś usprawiedliwiony .