Łódzkie autobusy

Tutaj są prowadzone różne dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach...
Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Niestety, po Nowych Sadach nie podróżowałem, gdyż w Łodzi jeszcze w życiu nie byłem. Ale kto wie, wszak mamy jeszcze wakacje. Mam tam jedynie koleżankę, która opowiadała mi o niektórych odcinkach dzielnicy Górna i ich nierównościach. Poza tym zauważyłem w działaniu MPK Łódź jakieś dziwne kombinacje.Mianowicie pierwszą rzeczą, jaką wymyślili to pozbycie się O405N. Plan ambitny, gdyż DLA chapnęły te Merce i po sprawie. Z kolei kolejnymi wozami, jakie chcieli sprzedać były Solarisy i MAN-y NL223, ale jakoś nikt nie chciał ich kupić. W sumie nawet sie nie dziwię, gdyż to czysta głupota pozbywać się dobrych wozów z niewielkim przebiegiem. Choć np. bydgoski For-Bus sprzedał swoje Urbino 12 jak w mgnieniu oka.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Adrian_ pisze:Plan ambitny, gdyż DLA chapnęły te Merce i po sprawie.
A nie Kiel?
Adrian_ pisze:Z kolei kolejnymi wozami, jakie chcieli sprzedać były Solarisy i MAN-y NL223, ale jakoś nikt nie chciał ich kupić.
Wg mnie raczej zmądrzeli.

ppln

Post autor: ppln »

Jeden z ex-łódzkich Merców 405N jeździł sewgo czasu jako darmobus Carrefoura. Jeszcze inne poszły do Niemiec przez EvoBusa (dzięki temu MPK dostało zniżkę na Citara)

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Nie wiem, czy zmądrzeli, ale na stronie MPK Łódź dalej wisza ogłoszenia o przetargach na w/w wozy. Poza tym nie wiem, czy Kiel chapnął te O405N, a potem uchnął je DLA, ale na pewno przeszły najpierw do pośrednika, a dopiero później do DLA. A tak BTW szkoda, że nie upchnęliście tych Mercedesów do Szwecji, gdyż wtedy mielibyście zniżkę na Volva:D. A co do sprzedawania kilkuletnich wozów to jest to, jak dla mnie chory pomysł, gdyż dany pojazd mozna jeszcze przez kilka lat wykesploatować (czyt. nabic km na licznik) i wtedy spada cena przy jego sprzedaży, co z pewnością przyciąga większa rzeszę klientów.

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

I bardzo dobrze, że może jeszcze przez jakiś czas zaszczycać Łodzian swoim widokiem xD. A co do Citar, to czy MPK zamierza kupowac kolejne egzemplarze tych wozów? jeśli tak, to ile tym razem przyjdzie sztuk? a co do różnic między H7, a M081MB można stwerdzić, iz w H7 nieco mniej rzuca podczas jazdy. H7-20 co prawda posiada dosyć głośny silnik i jest poniekąd upodobniony do Vero, ale i tak większość osób chwali bardziej właśnie sanocki produkt od jelczańskiego ;).

[ Dodano: 2006-06-07, 17:16 ]
Pomiędzy Łodzian, a swoim miała być spacja, ale niestety moja szybkośc pisania jest niewspółmierna do jej efektów.


A nie prościej poprawić :?: u2w
Ostatnio zmieniony 2006-06-08, 09:36 przez Adrian_, łącznie zmieniany 2 razy.

ppln

Post autor: ppln »

Adrian_ pisze:I bardzo dobrze, że może jeszcze przez jakiś czas zaszczycać Łodzianswoim widokiem xD
Dziękujemy, wolimy #1518-stkę :D
Adrian_ pisze:A co do Citar, to czy MPK zamierza kupowac kolejne egzemplarze tych wozów?
Ty na bieżąco jesteś? MPK Łódź dostanie:
-17 Vero
-15 gniotów
-7 Citar przegubowych
-30 odrażających przegubowych wysokopodłogowców z Turcji (conecto G(****) ;) )

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Te całe Conecta to również nie trafiony pomysł. W zasadzie, jeśli chodzi o stopnie to niczym się nie różni od Ikarusa 280.26 xD . Ale chyba tylko to łączy te obydwa wozy. A co do #1518 to ona jeszcze jeździ na liniach? bo coś ostatnimi czasy nie widac jej zdjęć w ruchu liniowym. Poza tym #1518 to Nauka Jazdy i nie dziwię się, że wolicie właśnie Ikarusa 260.04, gdyż posiada on siedzenia z PR110D Lux,a to uprzyjemnia podróż ;).

ppln

Post autor: ppln »

Jasne, że #1518 jeździ, jechaem nim jakieś 2 tygodnie temu.

Te conecta mają o stopień mniej, ale i to utrudnia wejście osobom starszym i niepełnosprawnym

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Dlatego uważam to za bezsenswny zakup, gdyż przedsiębiorstwa kupujące wysokopodłogowce zamiast polepszyć komfort pasażerów, tylko go pogarsza. A tak BTW, czy Vera będą także pojawiać sie na nockach? bo ZTCW na nockach obecnie pojawiają się M11.

Adrian_

Ogólna dyskusja o autobusach w Łodzi

Post autor: Adrian_ »

W sumie nie sądzę, by MPK Łódź zakupiło Mastera, skoro jak na razie zakupili gnioty-przejściówki. Ale w sumie wszystko jest możliwe. Czy MPK zamierza w zamian za zakup nowych gniotów skasować któregoś ze starszych egzemplarzy?

Posty wydzielone z tematu: "Nowe Jelcze w Łodzi". Mod. J-31 ;)
Ostatnio zmieniony 2006-06-26, 09:07 przez Adrian_, łącznie zmieniany 1 raz.

Darek85

Post autor: Darek85 »

Nie, do kasacji (a może do sprzedaży) idą Jelcze M11 i Jelcze M120M

ppln

Post autor: ppln »

Od kierowców słyszałem, że jest 10 (na Sadach widziałem #2631 (czyli 10-tego)), w internecie czytałem, że najwyższy jest #2633.
Za nowe gnioty pójdą pewnie Ikarki 280 (3 migi są odstawione czyli za dużo krótkich wysokopodłogowców nie ma)

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Cóż, jeśli Migi tudziez Ikarusy zastępuje sie Verami i gniotami to nie widzę w tym nic złego. To tylko świadczy dobrze o łódzkim MPK, które stara się rozwijać swój park taborowy. A co do 120M w starszej wersji to czy wszystkie zostały skasowane, tudzież sprzedane, czy też jeszcze jakieś są w Łodzi? bo podobno #2252 sie spalił.

Darek85

Post autor: Darek85 »

Adrian_ pisze:A co do 120M w starszej wersji to czy wszystkie zostały skasowane, tudzież sprzedane, czy też jeszcze jakieś są w Łodzi? bo podobno #2252 sie spalił.
Są jeszcze 4:
#2251
#2253
#2254
#2255

Pewnie wszystkie zostaną skreślone (a może raczej sprzedane, ich stan nie jest najgorszy) po dostawie Jelczy M121MB

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Jeśli dojedzie jeszcze do Łodzi 15 gniotów z silnikami Mercedesa to na pewno cos zrobią ze starszymi 120M. Myślę jednak, iż w GOP-ie chętnie by je łyknęli. A tak w ogóle, jak sprawują sie gnioty? są dosyć dobre w eksploatacji, czy jednak mają swoje minusy?

ppln

Post autor: ppln »

Adrian_ pisze:. A tak w ogóle //pisownia - osobno, jak sprawują sie gnioty?
Urządziłm sobie pod zajezdnią pogawędkę z kierowcą gniota i wrażenia były "dość" negatywne:
-zbyt oddalony pulpit (tutaj lepsze były oczywiście Solarki i MANy)
-niewygodne przyciski do drzwi
-idiotyczny system CG (trzeba ruszyć, albo CG się nie wyłączą (do tego wyłącza się dopiero podczas jazdy), przystankowy włącza się dopiero jak ktoś otworzy drzwi (znowu wzorem były Solaris i MAN, w których przystankowy załączał się od razu po załączeniu CG))
-tandetne plastiki w kabinie (na półce na torbę dla kierowcy leżały "opary" z gipsu(?) po klejeniu okienka od biletów)
-głośny silnik
czy jednak mają swoje minusy?
Jakieś minusy to mają nawet i Solarki, żadna konstrukcja się przed takowymi nie ustrzeże ;)

[ Dodano: 2006-06-23, 21:14 ]
Adrian_ pisze:Cóż, jeśli Migi tudziez Ikarusy zastępuje sie Verami i gniotami to nie widzę w tym nic złego
Ów kierowca przyznał też, że Ver zakupiono za dużo. A czy naprawdę nie dostrzegasz nic złego w zastępowaniu przegubowych Ikarów pojedynczymi gniotami? To 4,5 metra pojemności różnicy :)
Adrian_ pisze:które stara się rozwijać swój park taborowy
Szkoda tylko, że niewłaściwym taborem

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Oczywiście, ze dostrzegam. Jednakże, jeśli MPK nie stać w tej chwili zakup Solarek Urbino 18, a mają braki w solówkach, to nawet i takie Jelcze mogą się przydać. A jeśli chodzi o nowe Jelcze to myślę, że Wasze negatywne nastawienie do nich (szczególnie fani Solarek) wynika z tego, że musicie zaakceptować po prostu te wozy we flocie MPK Łódź. Może z czasem zakupią nowsze wozy, jednakże podejrzewam, że również miasto wpływ na przyjazd nowych Jelczy do MPK.

ppln

Post autor: ppln »

Wiesz, ja do gniotów nie jestem nastawiony całkiem negatywnie, jednak jest to produkt starej epoki z wieloma niedogodnościami (zwłaszcza dla kierowcy) i wykonany tandetnie (o czym śwadczy też jego niska cena). Gnioty to dobra alternatywa jeśli się nie ma na Solarki, a potrzebuje się autobusów na gwałt, jednak naprawdę staruszki MPK nie są w takim stanie, żeby nie można było zostawić kilkunastu Ikarów. Powinniśmy dążyć nie do zmiejszenia średniej wieku taboru, lecz do jego pełnej niskopodłogowości, choćby kosztem zakupienia kilkudziesięciu używek (na niektórych liniach naprawdę rzadko używa się ostatnich drzwi)

Zresztą jeśli chodzi o Jelcza to moim zdaniem nie jest to zły producent - robi wprawdzie tandetne autobusy, ale nie żąda za nie (jak MB) horendalnych pieniędzy.

[ Dodano: 2006-06-24, 15:14 ]
PS. Może za 1,5 roku w Łodzi pojawią się Solarki, ale nie pod szyldem MPK (w 2008 kończy się umowa ZDITu z MPK) :)

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

ppln pisze:Gnioty to dobra alternatywa jeśli się nie ma na Solarki, a potrzebuje się autobusów na gwałt
Wtedy najlepszą alternatywą są używki, o wiele tańsze i nie żal za kilka lat skasować.
ppln pisze:kosztem zakupienia kilkudziesięciu używek (na niektórych liniach naprawdę rzadko używa się ostatnich drzwi)
Są i 3-drzwiowe…

Adrian_

Post autor: Adrian_ »

Dokładnie. Poza tym Wasze Jelcze nie zostały zakupione jako używki, lecz fabrycznie nowe wozy. A jeśli chodzi o Solarki to co żeś się ppln tak na nie uparł? a może MPK nie jest zainteresowane Solarisami, tylko szuka innych nowych wozów? a poza tym osobiście wolę nowego, ładnego Jelcza (niezależnie, czy to gniot, czy Vero) od Solarisa, na którego wiele przedsiębiorstw nie stać, a gniot i Vero są przynajmniej alternatywą także i dla mniejszych przewoźników. Może też i Wasze nowe gnioty nie są "rewolucją techniczną", ale podejrzewam, że ze starszymi gniotami w MPK też były na początku problemy. Zresztą poczekajmy może do następnego przetargu, moze wtedy MPK zdecyduje się na coś konkretniejszego.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje o autobusach”