Jak odróżnić Jelcza PR110 od Jelcza 120M?

[andrev1989]

Jestem troszę tzw. "lamerem" w kwestii autobusów, więc pragnę zadać to pytanie, które gnębi mnie od pewnego czasu. Czym różni się Jelcz PR110 od Jelcza 120M. Czy chodzi tutaj o rok produkcji? Czy też o inne aspekty, z tego co widzę to one niczym się nie różnią z zewnątrz i wewnątrz. Może to jakieś aspekty techniczne o tym świadczą? Nie wiem i nie mam pojęcia.
Dam jeszcze lniki do zdjęci, przcież to jest to samo :

120M


PR110


<b>napewno</b> różny jest rok producji, ale czy tylko to odróżnia te autobusy? Może dla Was jest to głupie pytanie, ale mnie trochę to dziwi

[rzelfix]

Więc tak, oryginalnie PR110 nie miały gładkiej górnej linii ściany bocznej (czoło). Dziwisz się, ponieważ został mu przeprowadzony face-lifting i dlatego nie widać tutaj różnicy. Po drugie, tylne okno w PRce sięgało do dolnej linii okien ścian bocznych, a w 120M zostało one nieco ukrócone od dołu. Teraz remontowane PRki bardzo trudno jest odróżnić od pierwotnych wersji i dlatego często zdarza się je mylić z "pregniotami".

Zdjęcie oryginalnego Jelcza PR110M(tył)
Zdjęcie jednego z pierwszych Jelczy 120M(tył)

[andrev1989]

Więc tak, oryginalnie PR110 nie miały gładkiej górnej linii ściany bocznej (czoło). Dziwisz się, ponieważ został mu przeprowadzony face-lifting i dlatego nie widać tutaj różnicy. Po drugie, tylne okno w PRce sięgało do dolnej linii okien ścian bocznych, a w 120M zostało one nieco ukrócone od dołu. Teraz remontowane PRki bardzo trudno jest odróżnić od pierwotnych wersji i dlatego często zdarza się je mylić z "pregniotami".

Dzięki za odpowiedź. A co w środku, czy wszystko tak samo jak w 120M? Sorki za takie pytania, ale od niedawna zacząłem się wgłębiać w tajniki autobusowego miłośnictwa i niezbyt wiele wiem na ten temat. Poza tym chcę jeszcze sprawdzić, czy w moim rodzimym jastrzębskim PKMie zachowały się jakieś PRki, czy zostały tylko M120, które są mimo wszystko bardzo podobne.

[NEO_DAB]

Ja dodam jeszcze jeden szczegół... Mianowicie słupek za oknem kierowcy (po lewej oczywiście) w PR 110 jest wąski a w 120M szerszy.

[Adrian_]

A ja dodam jeszcze ciekawostkę nt. okien w tych dwóch rodzajach Jelczy. Otóż Jelcz PR110M posiada z lewej strony 1., 3., 5., 6. i 7. okno bez uchylanego okienka, zaś z prawej strony posiada jedno uchylane okienko w pierwszej szybie. Zaś 120M nie posiada uchylanego okienka z lewej strony w ostatnim oknie,zaś z prawej strony wszystkie szyby posiadają uchylane okienka. Oprócz tego 120M posiada nieco "nowszy" przód od PR110M.

To chyba fikcja a nie żadna ciekawostka, bo w/w Jelcze nie występują z uchylnymi okienkami. -mod. Dziwny

[andrev1989]

Dzięki wielkie za odpowiedzi Teraz już będę wiedział.

[Mercury]

A wiec:

przod: PR110 jest bardziej kanciasty - w 120M obudowa przy miejscu na tablice jest zrobiona z aluminium i jest bardziej płaska - w "peerze" kanciasta. Nowsze 120M (1995-96 i dalej) mają juz inne wersje przodu - wersja podobna do gniotów (M121M).

tył: to samo - w nowszy wersjach 120M jest on inny. Odnośnie starej wersji to: 120M ma proteze - czyli ma mniejsza tylna szybe i ma kawalek blachy pod nia, czego nie ma PR110. Oprocz tego roznia sie swiatlami tylnymi - peera ma takie same jak M11, czyli swiatlo cofania osobno na srodku blachy. 120M ma wszystkie swiatla razem (cofania obok hamowania i postojowych).

Wnetrze - o slupku przy kierowcy juz pisali. Prawa czesc kabiny jest zabudowana jak w M11 - czyli zwykla szyba i ogolnie pustka. W 120M jest juz to ladnie zabudowane. 120M ma mniejsze pierwsze miejsce na wozek - bo dodano jedno podwojne siedzenie z przodu pojazdu (na przeciw 2 drzwi). W 120M za to jest miejsce na wozek z tylu, gdzie w PR110 byly 2 podwojne siedzenia po lewej stronie (przez co uklad w 120M jest inny). Oryginalnie PR110 nie mialy na burtach ponizej dykt zaslonietej przez mate podlogowa blache. Oryginalnie ta blacha jest odslonieta (czyli jest podloga normalnie, nastepnie jak jest burta to jest ta blacha odslonieta i dopiero potem wyzej dykta).

to tak po krotce...

[u2w]

Ja tylko dodam, że większość z tych twierdzeń bierze w łeb po jakimś większym remoncie

[Mercury]

ano tak: bo proteza z tylu dochodzi, czasami nowe swiatla wraz z calym frontem i tylem pojazdu. Ale siedzenia i ich uklad raczej zostaja w starym ukladzie

[NEO_DAB]

No i ten słupek za szybą od kierowcy zostaje nie zmieniony...

[J-31]

Ja tylko dodam, że większość z tych twierdzeń bierze w łeb po jakimś większym remoncie

Tak. Kol. U2w dobrze to określił. Wszyscy pięknie opisaliście widoczne gołym okiem różnice między PR110 a 120M. A tymczasem nasz miły kolega Andrev1989 i tak będzie miał problemy z odróżnieniem obu autobusów, które przeszły jakiekolwiek remonty.

A zatem i ja może pomogę. Andrev Popatrz na te fotki. Pochodzą z Płocka, prawdziwej stolicy Jelcza:
To jest Jelcz 120MM/1, okres produkcji: pierwsza połowa lat 90-tych
To też jest Jelcz 120MM, ale z nowszą atrapą zderzaka

Pamiętasz ostatnie zdjęcie ? To teraz uwaga:
To jest zmodernizowany Jelcz PR110

A teraz jeszcze raz Spójrz na pierwszą fotkę i Porównaj ją z tą poniżej
To też jest zmodernizowany Jelcz PR110

Niby wszystkie są podobne do siebie, ale jeśli Spojrzysz na fotki, to po prostu trzeba popatrzeć na drobne różnice. One są widoczne. Trzeba być tylko spostrzegawczym.

[kombino]

Mała rzeźnia z tyłu zawsze w '120' jest,a w pr110 jej nie ma

[Adrian_]

Ja tylko dodam, że większość z tych twierdzeń bierze w łeb po jakimś większym remoncie

To oczywiste, przecież Jelcz PR110M i 120M w starszej wersji w obecnych czasach rzadko mają wszystkie oryginalne części.

Pochodzą z Płocka, prawdziwej stolicy Jelcza:

Prawdziwą stolicą Jelcza jest Rzeszów. Jest tam jeszcze ok. 90 Peerek 110M oraz 35 Jelczy 120M w różnych odmianach .

[J-31]

To oczywiste, przecież Jelcz PR110M i 120M w starszej wersji w obecnych czasach rzadko mają wszystkie oryginalne części.

No tak, ale dla nie wprawnego mkm-a może stanowić to problem w odróżnieniu obu pojazdów. One wizualne stają się podobne.

[Bartek]

Jest tam jeszcze ok. 90 Peerek

raczej ok. 80

[pmaster]

Pochodzą z Płocka, prawdziwej stolicy Jelcza:

Skąd?
Nie uważam, że te kilkanaście PR-ek, niecałe 40 120-tek, kilka gniotów i 2 odkurzacze powodują, że jest to „stolica Jelcza”. Poza tym już tego g.wna nie kupimy, wolimy MAN-y.