Obsługa niepełnosprawnych w autobusach miejskich.
We Wrocku to zależy od kierowcy i od tego czy dany niepełnosprawny jest sam czy z kimś... Dużo razy widziałam jak kierman włączał przyklęk i wyskakiwał jeszcze otworzyć rampę dla niepełnosprawnego, a z kolei wczoraj nie wyskoczył i przyklęku nawet nie włączył... (ale pan na wózku był z osobą towarzyszącą) a dla wózków dziecięcych to tylko przyklęk i to też nie zawsze...
I wcalę mu się nie dziwię. Tylko obsługa pojazdu może obsługiwać pojazd, czyli w tym wypadku np. otworzyć podest.Matt pisze:Kilka razy proponowałem kiermanowi, że mogę wysunąć ten podest, ale kierowca stwierdził, że jeszcze coś popsuję
A zatem, jeśli nie Jesteś pracownikiem MPK, a jedynie pasażerem, to wolno Ci pomóc niepełnosprawnemu dostać się do pojazdu, czyli wnieść wózek. Tudzież zwrócić uwagę obsłudze pojazdu, czyli kierowcy
A co ma piernik do wiatraka ? Może źle się wyraziłem, ale jednak napisałem wyraźnie "Nie Możesz otworzyć podestu", bo to akurat należy kierowcy. A propo. W nowoczesnych autobusach szyberdachu też już nie Otworzysz sobie sama, to robi kierowca z pulpituikarus9587 pisze:Czyli ja jako pasażer nie mogę sama otworzyć okna, albo szyberdachu?
No być może, ale u nas spotkałam się z czymś takim że podest otworzyła osoba towarzysząca niepełnosprawnemu i nikt nie miał o to do niej pretensji...J-31 pisze:Nie Możesz otworzyć podestu", bo to akurat należy kierowcy
No w zasadzie racja, chociaż w niektórych 7700a mamy normalnie otwierane szyberdachy... Ale sądzę że szyberdachy sterowane z pulpitu są o tyle dobre że jak zaczyna padać to kierowca zamyka je, żeby woda nie lała się do środka, bo ludzie rzadko wpadają na to żeby taki szyberdach zamknąć, a niektórzy po prostu nie umieją, lub co gorsza - nie dosięgają np. jaJ-31 pisze:W nowoczesnych autobusach szyberdachu też już nie Otworzysz sobie sama, to robi kierowca z pulpitu
Ja myślę, że to chyba też zależy od podejścia do tego kierowców w poszczególnych miastach. W Warszawie jest nie do pomyślenia, aby podest otworzył pasażer. W Krakowie - jak opisał to Matt - też. No, ale we Wrocławiu jak widać nikt nie zabrania.ikarus9587 pisze:No być może, ale u nas spotkałam się z czymś takim że podest otworzyła osoba towarzysząca niepełnosprawnemu i nikt nie miał o to do niej pretensji...
Swoją drogą, dla mnie osobiście to jest kolejna ciekawostka... mamy trochę nowe czasy i nowe potrzeby związane z taborem komunikacji miejskiej. Niegdyś (PRL i początek lat 90-tych) jeździły sobie autobusy i tramwaje. A niepełnosprany na wózku mógł sobie na nie jedynie popatrzeć, no chyba, że zebrał odpowiednią ilość silnych facetów.
A dzisiaj... mamy już coraz więcej autobusów niskopodłogowych względnie niskowejściowych. No i kolejny problem. Kto powinien był otwierać podest niepełnosprawnemu. Wydaje mi się, że mimo wszystko jest to ciekawy problem. Ponieważ każde przedsiębiorstwo inaczej do tego podchodzi
A propo... jadąc ostatnio nowiutkimi Scaniami (coraz bardziej kocham te autobusy :smile2: ) oraz SU12 III (Mobilis), zauważyłem, że kierowcy tych autobusów, niezależnie od tego, czy na przystanku jest osoba niepełnosprawna czy nie. Robią zawsze przyklęk
Mam rozumieć, że to jest nowość w WarszawieJ-31 pisze: A propo... jadąc ostatnio nowiutkimi Scaniami (coraz bardziej kocham te autobusy :smile2: ) oraz SU12 III (Mobilis), zauważyłem, że kierowcy tych autobusów, niezależnie od tego, czy na przystanku jest osoba niepełnosprawna czy nie. Robią zawsze przyklęk
Według mnie nie powinno nigdy dojść do sytuacji takiej, że pasażerowie otwierają tą rampę. To zadanie należy do kierowcy, obojętnie czy pada deszcz czy świeci słońce ma wyjść z kabiny otworzyć rampę, ewentualnie pomóc niepełnosprawnemu wjechać do środka autobusu i zamknąć rampę. Poza tym kierowca widząc na przystanku matkę z wózkiem powinien obniżyć autobus, tak samo powinien zachować się w przypadku osób starszych, chodzących o lasce.J-31 pisze:A dzisiaj... mamy już coraz więcej autobusów niskopodłogowych względnie niskowejściowych. No i kolejny problem. Kto powinien był otwierać podest niepełnosprawnemu. Wydaje mi się, że mimo wszystko jest to ciekawy problem. Ponieważ każde przedsiębiorstwo inaczej do tego podchodzi
Oj coś czuje, że niezła polemika na ten temat będzieJ-31 pisze:Ano Widzisz i tu zaczyna się dyskusja.
Ponieważ np. Matt sam chciał - jako pasażer autobusu - pomóc kierowcy i otworzyć rampę
Zdaje sobie sprawę, że kierowca i tak już ma dużo na głowie, tu sprzedać bilet pasażerowi, tutaj zaś poinformować kogoś czy dana linia jedzie przez jakąś dzielnicę, tutaj zaś pilnować rozkładu jazdy, uważać na drodze, itd...
Ale według jeszcze do tych obowiązków należy jeszcze pomoc niepełnosprawnej osobie, gdzie kierowca widząc taką osobę na przystanku, albo na wyświetlaczu komputera pokazuje się komunikat, że ma otworzyć rampę, to najpierw podjechawszy na przystanek bezzwłocznie robi przyklęk, potem powinien ruszyć cztery litery z siedzenia, iść do 2 drzwi, otworzyć rampę, ewentualnie pomóc wjechać takiej osobie do pojazdu, zamknąć rampę, wrócić z powrotem na swoje stanowisko.
Również widząc wózek dziecięcy, lub osoby starsze, chodzące o lasce, powinien bezzwłocznie zrobić przyklęk na przystanku.
Podsumowywując: Tak jak już wcześniej mówiłem, rampę powinien otwierać kierowca, bo przecież za swoją robotę otrzymuje co miesięczne wynagrodzenie, a jeśli dochodzi do sytuacji w której zwykły pasażer otwiera rampę, no to przepraszam bardzo, ale w tym momencie kierowca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Proponuje taką alternatywną rzecz wprowadzić: Jeśli kierowcy nie będzie się chciało otworzyć rampy, a na pokładzie autobusu znajduję się MKM, to niech miłośnik takową rampę otworzy, a potem zamknie
PS. A może lepiej pomyśleć o elektrycznej rampie sterowanej z pulpitu kierowcy ?
J-31 ja chciałem pomóc mojemu sąsiadowi, kótry miał nieprzyjemność jechać akurat ze mną
A ten kierowca to stary burak, który nawet raz chciał mi wścisnąc bilet normalny bo nie miał ulgowego Powiedział, że mam to kupić i konie. Ja z kolei powiedziałem, żeby przeczytał sobie paragraf 13 podpunkt 3 regulaminu
A ten kierowca to stary burak, który nawet raz chciał mi wścisnąc bilet normalny bo nie miał ulgowego Powiedział, że mam to kupić i konie. Ja z kolei powiedziałem, żeby przeczytał sobie paragraf 13 podpunkt 3 regulaminu
No dobra, a jeśli mkm to człowieczek w wieku 10 lat i ma 1 metr wzrostu. Rampa jest ciężka. Może sobie nie poradzićMKM Shadow pisze:Proponuje taką alternatywną rzecz wprowadzić: Jeśli kierowcy nie będzie się chciało otworzyć rampy, a na pokładzie autobusu znajduję się MKM, to niech miłośnik takową rampę otworzy, a potem zamknie
A po za tym, pomijając mniejsze miasta, to w większych kierowcy nie znają mkm-ów. A przecież mkm to hobby a nie służba. A ni nie jest umundurowany, ani też nie ma żadnych plakietek
PS. Tak na wszelki wypadek, Pana Giertycha proszę o nie czytanie powyższych słów
To prawda. Już dawno o tym pisałem. Koledzy, o wiele bardziej fachowi sprawach techniki, ode mnie, wypowiadali się tutaj, że to rozwiązanie jest wadliwe.MKM Shadow pisze:PS. A może lepiej pomyśleć o elektrycznej rampie sterowanej z pulpitu kierowcy ?
A jednak po za granicami Polski, to rozwiązanie jest popularne, a nawet działa. I jakoś za bardzo się nie psuje. Zatem dlaczego nie w Polsce ?
Dokładnie tak. Do tego stopnia im się znudzi to, że nawet nie robią przyklęku, kiedy jest to rzeczywiście potrzebne (osoba starsza, albo wózek)Amalio pisze:@J-31 tzn jak normalnie Przestaną używać przyklęku
No dobra, ale myślałem tu o MKMach w wieku powyżej 16 lat i wzroście 1,60 cmJ-31 pisze:No dobra, a jeśli mkm to człowieczek w wieku 10 lat i ma 1 metr wzrostu. Rampa jest ciężka. Może sobie nie poradzić
To zawsze kierowcy można powiedzieć, że takową pomoc chcemy zaoferować, a poza tym na pewno dla MKMa jest atrakcją otworzyć sobie a potem zamknąć takową rampęJ-31 pisze:A po za tym, pomijając mniejsze miasta, to w większych kierowcy nie znają mkm-ów. A przecież mkm to hobby a nie służba. A ni nie jest umundurowany, ani też nie ma żadnych plakietek
Może dla naszych ukochanych przewoźników to rozwiązanie jest wciąż za drogie, mało popularne ?J-31 pisze:Zatem dlaczego nie w Polsce ?
Muszę przyznać, że jeśli chodzi o obsługę niepełnosprawnych w Gdańsku, to wróciłem z jednodniowej wyprawy podbudowany. Otóż udało mi się złapać w świetle obiektywu pana kierowcę, który... bez żadnych oporów otworzył rampę dwóm osobom na wózkach inwalidzkich
Zdjęcie przedstawia SU18 III ZKM Gdańsk. Przystanek dla wysiadających na pętli PKP Gdańsk Wrzeszcz
Kilka minut później na ten sam przystanek przyjechał autobus linii B (objazd i do tego opóźniony). Był to MB O405GN2. Kierowca również otworzył im rampę i wpuścił tychże pasażerów do środka (na zdjęciu ich nie widać)
Hmmmm....Tyle kręcę się po Warszawie a powyższy obrazek znalazłem dopiero w ... Gdańsku Brawa dla kierowców ZKM Gdańsk
Zdjęcie przedstawia SU18 III ZKM Gdańsk. Przystanek dla wysiadających na pętli PKP Gdańsk Wrzeszcz
Kilka minut później na ten sam przystanek przyjechał autobus linii B (objazd i do tego opóźniony). Był to MB O405GN2. Kierowca również otworzył im rampę i wpuścił tychże pasażerów do środka (na zdjęciu ich nie widać)
Hmmmm....Tyle kręcę się po Warszawie a powyższy obrazek znalazłem dopiero w ... Gdańsku Brawa dla kierowców ZKM Gdańsk