Autobus 20- i 24-metrowy a sprawa Polska
Autobus 20- i 24-metrowy a sprawa Polska
A nie lepiej rozwijać transport szynowy, mogący przewieźć naraz o wiele więcej osób niż autobus, niż kupować coraz dłuższe autobusy?
Magierze lęgną się w móżdżku jakieś chore wizje superdługich autobusów wożących ludzi zamiast tramwajów, a wy to łykacie jak gęś fasolę…
Posty wydzielone z tematu: "U20 i U24 - domniemania". Mod. J-31
Magierze lęgną się w móżdżku jakieś chore wizje superdługich autobusów wożących ludzi zamiast tramwajów, a wy to łykacie jak gęś fasolę…
Posty wydzielone z tematu: "U20 i U24 - domniemania". Mod. J-31
Bo pocięli kursy. Pan prezes chyba tęskni do Płocka.ppln pisze:Właściwie to skoro mają dość kierowców
Mimo wszystko sugerowałbym budowę linii tramwajowej. To naprawdę nie jest potok na autobusy.a linia jest typu punkt-punkt to niech sobie sprawią specjalnie do tego celu z 15 405GN2 (np. takich jak łódzkie, ekstra są!) i niech podjeżdżają po 2 wozy.
Nie uważam, by długie autobusy były bezpośrednim zastępstwem dla tramwajów.
Solaris ma zamiar stworzyć taki autobus, bo jest na niego popyt, a skoro jest popyt, tzn, że są chętni, by go kupić. I to raczej od strony kupującego rozważałbym sensowność takich molochów na kołach.
Inną sprawą jest to, że jest olbrzymia przepaść między tworzeniem nowych linii autobusowych, a tramwajowych... Po pierwsze na tramwaj musi być w ogóle miejsce...
Czyli w skrócie: Dobrze, że Solaris odpowiada na zapotrzebowanie rynku, bo w ten sposób ma szansę pozyskac wiecej środków. ¬le zaś, że stojące w korkach autobusy są uważane jako zastępstwo dla tramwajów.
Solaris ma zamiar stworzyć taki autobus, bo jest na niego popyt, a skoro jest popyt, tzn, że są chętni, by go kupić. I to raczej od strony kupującego rozważałbym sensowność takich molochów na kołach.
Inną sprawą jest to, że jest olbrzymia przepaść między tworzeniem nowych linii autobusowych, a tramwajowych... Po pierwsze na tramwaj musi być w ogóle miejsce...
Czyli w skrócie: Dobrze, że Solaris odpowiada na zapotrzebowanie rynku, bo w ten sposób ma szansę pozyskac wiecej środków. ¬le zaś, że stojące w korkach autobusy są uważane jako zastępstwo dla tramwajów.
To wtedy te autobusy by były niewyobrażalnie drogie. Po za tym czy wyobrażasz sobie w XXI wiecznej Warszawie infrastrukturę drogową z połowy XX wieku Pewnie nie, bo to co by się działo nie byłoby do opisania słowami. I tak jest z nowymi autobusami. One stanowią przyszłość i ogólnie rzecz biorąc miasto ( gdyż chodzi nie tylko o drogi ) trzeba przebudować pod kątem nowoczesnych środków transportu. Tak było gdy budowano metro, tak było jak powstawała zelektryfikowana sieć tramwajowa i tak powinno być teraz tym bardziej, że nie trzeba Phileasa czy Capacity, bo obecnie eksploatowane autobusy powinny mieć dogodniejsze warunki do poruszania się.Mibars pisze:prawdopodobnie najbardziej opłacalnym rozwiązaniem byłoby zaprojektowanie ich pod konkretne miasto i konkretną infrastrukturę.
Tylko gorzej jak tych kierowców znów zabraknie.ppln pisze: niech podjeżdżają po 2 wozy.
Chcieć to jedno, a móc to drugie. Nie przesądzam zakończenia, ale i tak znamy mentalność polskich władz.plocmaster pisze:Mimo wszystko sugerowałbym budowę linii tramwajowej. To naprawdę nie jest potok na autobusy.
Jakby co to ja jestem za wprowadzaniem takich dużych autobusów do komunikacji. Tak jak słusznie Mibars zauważył na trama musi być miejsce którego nie zawsze jest pod dostatkiem.
O to mi właśnie chodzi.Mibars pisze:Nie uważam, by długie autobusy były bezpośrednim zastępstwem dla tramwajów.
Ale czy naprawdę przewoźnicy europejscy zaczynają się interesować takimi długimi wozami, czy to tylko MZA chce — a może nie chce — kupić parę? Jeśli to pierwsze, to nie sprawy.Mibars pisze:Solaris ma zamiar stworzyć taki autobus, bo jest na niego popyt, a skoro jest popyt, tzn, że są chętni, by go kupić.
Jeśli chodzi o Tarchomin, to jest.Mibars pisze:Inną sprawą jest to, że jest olbrzymia przepaść między tworzeniem nowych linii autobusowych, a tramwajowych... Po pierwsze na tramwaj musi być w ogóle miejsce...
Właśnie, autobus to nie tramwaj.Amalio pisze:To wtedy te autobusy by były niewyobrażalnie drogie.
Chyba raczej KM ogólnie, a nie autobusyAmalio pisze:tak jest z nowymi autobusami. One stanowią przyszłość
Potnie się kursy znowu. W Płocku tak może być, to czemu w Warszawie miałoby tak nie być?Amalio pisze:Tylko gorzej jak tych kierowców znów zabraknie.
Jeśli chodzi o to, o co mi chodziło (czyli ten nieszczęsny Tarchomin) to akurat te tramwaje kiedyś powstaną.Amalio pisze:Chcieć to jedno, a móc to drugie. Nie przesądzam zakończenia, ale i tak znamy mentalność polskich władz.
Jakieś miejsce zawsze się znajdzie.Amalio pisze:Jakby co to ja jestem za wprowadzaniem takich dużych autobusów do komunikacji. Tak jak słusznie Mibars zauważył na trama musi być miejsce którego nie zawsze jest pod dostatkiem.
Ta cała dyskusja kojarzy mi się z początkami deskorolek na polskim rynku. Nie wiem, czemu.
Tu chodzi o coś trochę innego. Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie można powiedzieć, że rynek autobusów 20, 24 i 26 jest nasycony producentami. Nie ma za bardzo miejsca na Solarisa i nie chce się on pewnie sparzyć jak z piętrusem. Nagle okazało się, że na Polskim rynku również jest zapotrzebowanie ( albo jak na razie zainteresowanie ) na mega autobusy ( testy LightTrama w Krakowie ) i ono stale rośnie ( fakt dokonany - testy CapaCity w Warszawie ). Dla Polaków te super autobusy są drogie i Solaris chce zapewne im zaoferowac to samo, tyle że za trochę mniejsze pieniądze.plocmaster pisze:czy naprawdę przewoźnicy europejscy zaczynają się interesować takimi długimi wozami, czy to tylko MZA chce — a może nie chce — kupić parę? Jeśli to pierwsze, to nie sprawy.
No KM ogólnie ma przyszłość. Ale to jest temat o autobusach, rozmawiamy o autobusach i na nie też jest miejsce w przyszłości.plocmaster pisze:Chyba raczej KM ogólnie, a nie autobusy
No właśnie - kiedyś. A problem mamy dzisiaj.plocmaster pisze:akurat te tramwaje kiedyś powstaną.
Miejsce nie ma być jakieś tylko ma być na tramwaj. I mówiąc już tak ogólnie to żeby tramwaj zastąpił autobus musiałby jechać taką samą lub zbliżona trasą co autobus, a nie masz gwarancji, że całej długości trasy to miejsce się znajdzie.plocmaster pisze:Jakieś miejsce zawsze się znajdzie.
Wszystko jasne — ten cały boom na długasy to efekt chorych wizji wiadomej osoby i niezdrowego podniecenia niektórych MKMów, i nie wiadomo, czy ktoś będzie to kupował. Zapewne nie.Amalio pisze:Tu chodzi o coś trochę innego. Biorąc pod uwagę zapotrzebowanie można powiedzieć, że rynek autobusów 20, 24 i 26 jest nasycony producentami
To był tylko projekt na przegrany przezeń przetarg berliński.Amalio pisze:i nie chce się on pewnie sparzyć jak z piętrusem.
Wg mnie zdecydowanie zainteresowanie. I nie wiadomo, czy coś z tego w ogóle wyniknie.Amalio pisze:Nagle okazało się, że na Polskim rynku również jest zapotrzebowanie ( albo jak na razie zainteresowanie )
Co to za model?Amalio pisze:ziesięć używanych ( rocznik 1986 albo '89 ) 24 metrowców z Francji podobno trafiło do Rosji
A tak w ogóle to skoro za granicą jakoś sobie radzą bez longerów, to u nas też damy sobie radę…
U20 to też ma byc na razie tylko projekt. Ale jeśli do czasu opracowania modelu ktoś jednak kupi jakiś długaśny autobus to projekt na papierze przerodzi się w jeżdżący autobus.plocmaster pisze:To był tylko projekt
]
Heuliez GX237 z budą od Peery:plocmaster pisze:Co to za model?
http://www.tinyurl.pl?Gzf0EQMR
Pierwszy 24 metrowiec który sprzedał się w nakładzie większym niż jedna sztuka.
Jak na razie osiem miast sobie nie poradziło. Z czego sześć z tych miast znajduje się w krajach bogatszych i lepiej rozwiniętych od nas: w jednym jeździ metro, a w dwóch innych są tramwaje i pomimo tego zdecydowano się wprowadzić "longery".plocmaster pisze:A tak <b>w ogóle</b> to skoro za granicą jakoś sobie radzą bez longerów
Panowie, może obserwując zabawę w SimCity 4 Ruch Hour zaobserwowałem ciekawą konkluzję. Miasta rosną i to szybko, szczególnie na zachodzie, linie BRT, które są domeną miast ubogich staną się z czasem normą bo nie wszędzie dotrze i nie wszędzie jest potrzebny tram, a gdzie ludzie nie mogą wejść do przeguba (18m). Dziś to widać, autobusy 18,75m to już norma na zachodzie, a i u nas ich tylko patrzeć. Capa City i LC GXL to przyszłość tak jak wyginięcie MIDI-ków pon. 8m Ludzi na święcie przybywa i także przybywa ich w miastach, a przecież będą podróżowali.
To w takim przypadku przed poważną rozbudową miasta można pomyśleć o linii metra, ewentualnie właśnie o linii tramwajowej (najdłuższy tramwaj na świecie ma 40 m, najdłuższy autobus 26 m, chyba widać różnicę, w dodatku tramwaj na wydzielonym torowisku ma wiele zalet w porównaniu do autobusu). Wydaje mi się, że przy odpowiednim planowaniu można nawet zrezygnować z przegubowców na rzecz autobusów 12/10 m.
Więc uważasz, że SimCity to dokładne odzwierciedlenie świata rzeczywistego?Filip7370 pisze:może obserwując zabawę w SimCity 4 Ruch Hour zaobserwowałem ciekawą konkluzję.
To chyba zajmie dość dużo czasu.Filip7370 pisze:linie BRT, które są domeną miast ubogich staną się z czasem normą
Wszędzie, to wszystko kwestia tego, ile można zabrać blachosmrodom, by dać tramwajom. No i, jak ppln napisał, należy też odpowiednio planować miasta, by było miejsce na tramwajFilip7370 pisze:bo nie wszędzie dotrze
Jeśli ludzie nie mieszczą się w autobusach, to chyba jednak jest potrzebny? A może wystarczy poprawić częstotliwość i/lub zwiększyć średnią prędkość autobusu?Filip7370 pisze:nie wszędzie jest potrzebny tram
Taak, a ile ich konkretnie jeździ? Troszeczkę tu i tam? Chyba dopiero całkiem niedawno producenci autobusów zaczęli prezentować przedłużone ich wersje, i raczej nikt się na nie nie rzucił.Filip7370 pisze:Dziś to widać, autobusy 18,75m to już norma na zachodzie
Srali muchy, będzie wiosna. Chore wizjonerstwo nie poparte faktami. A niby czemu miałyby wyginąć?Filip7370 pisze:tak jak wyginięcie MIDI-ków pon. 8m
No bez przesady, chyba że chcesz mieć komunikacyjną Wspólnotę Niepodłegych Państw…ppln pisze:Wydaje mi się, że przy odpowiednim planowaniu można nawet zrezygnować z przegubowców na rzecz autobusów 12/10 m.
Jak slusznie zauwazyłeś - ludzi przybywa, miasta się rozrastają. Polega to na tym, że powstają na obrzeżach tak zwane przedmieścia w postaci małych bloków bądź domków jednorodzinnych - szeregowców. A jeszcze dalej za takimi osiedlami są wsie które są włączane w granice administracyjne miasta. Przy odrobinie dobrej woli te kilkanaście/kilkadziesiąt rodzin dostaje linię autobusową dzięki której mogą dostać się do jakiegoś centrum przesiadkowego ( czy po prostu ważniejszego przystanku ) skąd pojadą dalej. Nie licz na to, że będzie dla nich jeździł jakiś wielki autobus. Druga sprawa to stare czy wręcz zabytkowe części miasta z wąskimi uliczkami - nie da rady puścić tam duży autobus.Filip7370 pisze:wyginięcie MIDI-ków pon. 8m
Zwłaszcza w cenie.ppln pisze:(najdłuższy tramwaj na świecie ma 40 m, najdłuższy autobus 26 m, chyba widać różnicę,
Skoro jesteś taki do przodu na zasadzie - " po co 26 metrowy autobus skoro można puścić tramwaj" to ja się pytam po co wprowadzać 40 metrowy czy dłuższy tramwaj skoro mozna pomyśleć o budowie kolejnej linii metrappln pisze:(najdłuższy tramwaj na świecie ma 40 m
Owszem. Tylko po coppln pisze:Wydaje mi się, że przy odpowiednim planowaniu można nawet zrezygnować z przegubowców na rzecz autobusów 12/10 m.
Nie. To czas ich wepchnąć w większy autobus.plocmaster pisze:Jeśli ludzie nie mieszczą się w autobusach, to chyba jednak jest potrzebny?
Myślę, że przekonamy się za kilka miesięcy jak to działa, bo wszystko wskazuje na to, że w Rybniku uruchomią swoje "metro".plocmaster pisze:No bez przesady, chyba że chcesz mieć komunikacyjną Wspólnotę Niepodłegych Państw…