Pękające szyby w autobusach
Pękające szyby w autobusach
W toruńskich MAN-ach z rocznika 2006, zaczynają pękać boczne szyby. Poleciały już w 3 wozach z tego rocznika.
A jakoś np. Solaris wytrzymuje...siekierowy pisze:Naprężenia konstrukcji, możliwe że kratownica pękła, te drogi jest w stanie wytrzymać tylko mig i stary Ikarus.
1056 o ile mi wiadomo jest z 2005 roku.chudy5d pisze:Takie przypadki się zdarzają, ale żeby w trzech takich samych wozach i jeszcze ten sam rocznik...
Ale mi chodziło o Lion'sy, a nie o naszego NL223. Tym bardziej jest on chyba z 2001 roku. Ale podobny przypadek miał miejsce już dawno. Przy C.H. Panorama nagle przednia, prawa szyba cała pokryła się malutkimi pęknięciami, a nie znaleziono ani narzędzia zbrodni, ani miotacza. Podobno kierowca napisał raport, o wyeksploatowaniu szyby...
A która część szyby pęka. Górna - otwierana, czy dolna - stała ?W toruńskich MAN-ach z rocznika 2006, zaczynają pękać boczne szyby. Poleciały już w 3 wozach z tego rocznika.
To były pierwsze w polsce okna odsuwane w MAN-ach. I te okna miały wadę konstrukcyjną. Nie wytrzymywały naprężeń na naszych drogach - szczególnie, że to były fabrycznie nowe autobusy, trudno je oskrżać o złamanie kratownicy.chudy5d pisze:Ale faktycznie, może to być to samo, co w ITSie.
Producent popełnił błąd. Awaryjnie, w ITS-ie, wstawiano wtedy okna uchylne. A obecnie znów są odsuwane... i już nie pękają. Jednakże konstrukcja tych nowych okien jest zupełnie inna.
Jedno jest pewne, nasze Lion'sy (ITS-u) są również z rocznika 2006
Solaris ma właśnie specjalnie wzmocnioną w stosunku do swego pierwowzoru czyli Neoplana kratownicę żeby wytrzymywała złe drogi. Projektując Solarisa, założono że będzie on eksploatowany na złych drogach. Niemieccy producenci nie zakładają tak trudnych warunków eksploatacji jakie są u nas.A jakoś np. Solaris wytrzymuje..