Wyświetlacze w autobusach
... Na raziePeter pisze:Ja myślę, że jednak kiedyś pojawią się diodowe wyświetlacze takich kolorów w autobusach.
Na razie ogólnie takie wyświetlacze jeszcze nie są aż tak rozpowszechnione. (...)
Technologia budowy wyświetlaczy rozwija się niemal na naszych oczach, więc jestem pewny, że już w przyszłym roku zobaczymy nowości w tym temacie...
W Sanoku są tylko i wyłącznie wyświetlacze R &G. Posiadają je tylko 4 wozy: 2 A1010M CNG, 1 zwykły A1010M i prototyp Trampa. W najnowszym sanockim A1010M na CNG, czyli 243 wyświetlacz ten przewija się w czasie jazdy i jest to jedyny wóz, posiadający pomarańczowe diody (pozostałe wozy mają zielone i w dodatku sztywne, czyli nie przewijają sie w czasie jazdy). Z tego, co zaobserwowałem tylko w wozie #243 wyświetla się na wyświetlaczu data, imienia solenizantów z danego dnia i godzina oraz oczywiście linię i trasę. Można też bawić się nazwami na wyświetlaczu, ale dotychczas nie spotkałem się z tym .
Wyświetlacze mozajkowe są lepsze. Pobierają mniej energii i można je zostawić z napisem nawet przy wyłączonym prądzie w autobusie.Peter pisze:Na razie ogólnie takie wyświetlacze jeszcze nie są aż tak rozpowszechnione. Więcej jest już pixelowych.
Wyświetlacze diodowe mają jedną zaletę są... tanie. Są słabo widoczne przy świetle słonecznym skierowanym bezpośrednio na wyświetlacz, ciągną ogromne ilości energii i są zbyt jaskrawe w nocy.
W ogóle jak czytam ten wątek to mi ręce opadają, jak się kłócicie co jest lepsze. Bardzo dziecinne jest to forum i przedstawia mało konkretów merytorycznych.
Najlepszych wyświetlaczy w Polsce nie ma, bo tutaj nadal liczy się cena, a nie jakość i wszystkie mają wady. IMHO top lista wyświetlaczy wygląda tak:
1. Pixel
2. Mobitec
3. R&G
4. Emax/Emtal
5. pozostałe.
I nie mylcie pojęć (chyba, że tutaj takie obowiązują)
PIXEL - wszystkie tablice elektorniczne
MOZAIKA - tablice mozaikowe
DIODA - tablice diodowe
LCD - tablice LCD np. Meister.
Ostatnio zmieniony 2006-07-29, 14:58 przez gość, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale za to mozaiki są słabo widoczne np. w gdańskich Neoplanach z pewnej odległości praktycznie nie widać ani numeru linii ani tym bardziej trasy. A diodowe są świetnie widoczne szczególnie w nocy, w pochmurny dzień, ale w słoneczne zresztą także. To jest najważniejszy aspekt, dla osób starszych, słabo widzących, bądź osób biegnących z daleka na autobus i nie widzących jaki to numer linii. Na pewno inne argumenty podane przez Ciebie też są ważne (np. pobór prądu), ale myślę, że przedsiębiorstwa KM wolą nie oszczędzać na widoczności. Prawdą jest również, ze istnieją różne typy mozaiek- niektóre są dość dobrze widoczne, a inne prawie w ogóle i wszystko zależy od firmy.
Bo trzeba o nie dbać. Na przykład po kilku latach wyczyścić od wewnątrz szybę świetlika. Poza tym mozaiki często płowieją po kilku latach. Ale np. ja nie narzekam na mozaiki. To prawda, że często są mniej widoczne, ale to nie jedyny powód przy ich zakupie. A np. w nocy wolę mozaikę podświeloną typy pixel-light gdy kazda płytka jest podświetlona diodą niż typową tablicę diodową.Damhan pisze:Ale za to mozaiki są słabo widoczne np. w gdańskich Neoplanach z pewnej odległości praktycznie nie widać ani numeru linii ani tym bardziej trasy.