Szanse na wejście na rynek nowych producentów

Tutaj są prowadzone różne dyskusje oraz wyrażane opinie o autobusach...
Lopez

Post autor: Lopez »

Prawda jest taka, że rynek autobusów jest tym segmentem rynku motoryzacyjnego, gdzie najłatwiej jest zaistnieć nowemu podmiotowi. Właściwie dotyczy to każdego rodzaju produkcji rzeczy o wysokim stopniu specjalizacji. Tak więc nie wykluczone, że kolejne firmy pojawią się w Polsce, a to czy będą sprzedawać więcej niż kilka autobusów rocznie to już inna sprawa. Dla Chińczyków np. istotne jest wejście na rynek unijny, więc jeśli sprzedadzą w 20 krajach po 10 autobusów to już mają sukces, bo pchnęli 200 sztuk. Myślę, że jeszcze kilku producentów, w tym VDL, może spokojnie u nas zaisnieć.

[ Dodano: 29 Gru 2008 15:31 ]
J-31 pisze:Coś mi się wydaje, że Wołżanina nikt w Polsce nie kupi
No i jest jeszcze jedna sprawa: rynek zawsze polega na tym, że jest "coś za coś". Wołżanin nie jest u nas wcale znany (inaczej niż MAZ, o którego ciężarówkach co nieco było zawsze wiadomo) i na pewno na starcie miałby ciężko.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

J-31 pisze: Skoro polskie firmy boją sę MAZ-a to równie dobrze nie kupią Wołżanina :cool:
...
Zresztą póki co MAZ też jakoś wielkiego zbytu nie notuje, po za kilkoma sztukami.
Po pierwsze ja stawiam Wołżanina jako coś lepszego, a po drugie, to Maz już sprzedał blisko 50 pojazdów co chyba jest dobrym wynikiem jak na trzy lata działalności, prawda :?:
J-31 pisze: Natomiast Van Hool - cóż, już teraz można go kupić, ale chętnych też jakoś brakuje. :mruga:
Van Hool w Polsce nie jest oferowany...

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Amalio pisze:Po pierwsze ja stawiam Wołżanina jako coś lepszego, a po drugie, to Maz już sprzedał blisko 50 pojazdów co chyba jest dobrym wynikiem jak na trzy lata działalności, prawda :?:
Owszem 50 autobusów, to nie jest zły wynik, ale statystycznie rzecz biorąc, to w zasadzie ta liczba - w skali całego kraju - to nie jest jakaś astronomiczna. ;)
Amalio pisze:Van Hool w Polsce nie jest oferowany...
Tak, słyszałem o tym, ale tak się zastanawiam. Jeśli jakiś przewoźnik w Polsce chciałby koniecznie kupić jakikolwiek model z rodziny VanHool-a, to czy firma odmówiłaby mu sprzedaży ? ;)

Oczywiście to tylko hipoteza, ponieważ duże firmy transportowe, muszą przeprowadzić przetarg, którym interesują się producenci (czyli nie ma szans, bo Van Hool nie oferuje swoich pojazdów). No, ale są też mniejsze firmy, a one nie kupują taboru, poprzez przetargi :cool:

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

J-31 pisze: Owszem 50 autobusów, to nie jest zły wynik, ale statystycznie rzecz biorąc, to w zasadzie ta liczba - w skali całego kraju - to nie jest jakaś astronomiczna. ;)
Ale dla Maza już owszem. Gdyby Wołżanin również tyle sprzedał, to byłby ogromny sukces.
J-31 pisze:Jeśli jakiś przewoźnik w Polsce chciałby koniecznie kupić jakikolwiek model z rodziny VanHool-a, to czy firma odmówiłaby mu sprzedaży ? ;)
A czy gdyby taki Maz nie wszedł na Polski rynek, to ktoś by go kupił :?: Odpowiedź jest prosta - nie. Zainteresowanie jest w większości przypadków tylko pojazdami oferowanymi na rynku. Tylko w przypadku naprawdę wyspecjalizowanych pojazdów ( ze względu na konstrukcje np autobusy dwuprzegubowe ) firmy raczej nie mają wszędzie przedstawicielstw, bo to się nie opłaca i czekają po prostu na zamówienia.
Po za tym każdy pojazd chyba musi posiadać również Polską homologację :?: Dla pojedynczego odbiorcy sprawa chyba by nie była warta zachodu. I może nawet nie tyle z powodu kosztów co naszej ukochanej Polskiej papierkowej roboty...

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Amalio pisze:Daj mi kilka wykwalifikowanych osób i części, to też będę w stanie
To czekamy na Amalio Bus & Coach. Będziemy Cię promować przez forum :P
J-31 pisze:Coś mi się wydaje, że Wołżanina nikt w Polsce nie kupi - a przynajmniej nie w dużych ilościach. Po prostu nasi przewoźnicy jeśli już nie mają kasy to wolą coś sprawdzonego... czyli autobusy używane z zachodu. Zresztą póki co MAZ też jakoś wielkiego zbytu nie notuje, po za kilkoma sztukami. Skoro polskie firmy boją sę MAZ-a to równie dobrze nie kupią Wołżanina
Pozwolę sobie się nie zgodzić. Jeśli rzeczywiście to jest coś lepszego od MAZ-a, a w porównywalnej cenie, to dlaczego miałoby osiągać gorsze wyniki niż firma z Białorusi?

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

KKS pisze:To czekamy na Amalio Bus & Coach. Będziemy Cię promować przez forum
A później fuzja z chińskim producentem i autobusy marki Amal King :D
KKS pisze:Jeśli rzeczywiście to jest coś lepszego od MAZ-a, a w porównywalnej cenie, to dlaczego miałoby osiągać gorsze wyniki niż firma z Białorusi?
Kiepski marketing

Awatar użytkownika
Marcin_558
Posty: 4134
Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
Kontakt:

Post autor: Marcin_558 »

plocmaster pisze:KKS napisał:
Jeśli rzeczywiście to jest coś lepszego od MAZ-a, a w porównywalnej cenie, to dlaczego miałoby osiągać gorsze wyniki niż firma z Białorusi?
Kiepski marketing
Widać to choćby po LAZie.

maly_miki

Post autor: maly_miki »

plocmaster pisze:A później fuzja z chińskim producentem i autobusy marki Amal King
Bardziej by pasowało - King Amal :diabeł:

Amalio pisze:Po za tym każdy pojazd chyba musi posiadać również Polską homologację
Nie, nie musi. Ściślej mówiąc, każdy autobus musi faktycznie mieć homologację, ale w kraju w którym jest produkowany. W najbliższym czasie planowana jest zmiana przepisów tak, żeby nawet i to nie było konieczne (znaczy homologowanie w kraju producenta). Tak więc Amalio bierz się do roboty - znajdź te kilka wykwalifikowanych osób (bo chyba uważasz, że to nie problem), homologujesz sobie autobus na Malcie i jazda..... :chytry:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Amalio pisze:A czy gdyby taki Maz nie wszedł na Polski rynek, to ktoś by go kupił :?:
Zapewne nie. Ciekawy tylko jestem czy faktycznie Wołżanin byłby zainteresowany polskim rynkiem ? :cool:
KKS pisze:To czekamy na Amalio Bus & Coach. Będziemy Cię promować przez forum :P
Amalio, no to zachęta już jest. Jak by co, pogadam z Hannibalem i damy Ci darmową reklamę na forum :D

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

J-31 pisze:Ciekawy tylko jestem czy faktycznie Wołżanin byłby zainteresowany polskim rynkiem ? :cool:
Jeżeli interesuje się niemieckim :?: Trzeźwo na ot patrząc, to szybciej coś u nas sprzeda niż tam.

Bartek

Post autor: Bartek »

Moim zdaniem im więcej tym lepiej :P Większa konkurencja = niższe ceny.

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Niższe ceny = większa tandeta?

Michał

Post autor: Michał »

Jeżeli koncerny obniżą ceny z powodu konkurencji to jakość raczej się nie zmniejszy.

oloslawusus123

Post autor: oloslawusus123 »

Przy okazji najsłabsi padną i sie rynek wyklaruje. Przykład Jelcza mówi sam za siebie

cena + jakośc muszą byc wysokie a nie na zasadzie cena za jakośc, no chyba że cena jest na prawde niska (vide: MAZ)

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

No chyba, że taki Autosan czy Solbus nie wytrzymają na polskim rynku konkurencji z Solarisem i obniżą koszta, by konkurować z MAZem.

Lopez

Post autor: Lopez »

Michał pisze:Jeżeli koncerny obniżą ceny z powodu konkurencji to jakość raczej się nie zmniejszy.
oloslawusus123 pisze:Przy okazji najsłabsi padną i sie rynek wyklaruje. Przykład Jelcza mówi sam za siebie
To wszystko prawda.
Jeśli chodzi o Jelcza to on po prostu nie zauważył, że potrzeby i oczekiwania jego klientów rosną. Ukazuje to przewagę strategii "droższe ale wypasione" nad "tani badziew" w obszarze produkcji autobusów. Tego zalewu MAZami i innymi rupieciami się więc raczej nie obawiam.

maly_miki

Post autor: maly_miki »

Lopez pisze:Jeśli chodzi o Jelcza to on po prostu nie zauważył, że potrzeby i oczekiwania jego klientów rosną.
Jelcz raczej nie zauważył, że trzeba się pozbyć trochę ludzi, terenu i zreorganizować przedsiębiorstwo..... ale to inny wątek.

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

oloslawusus123 pisze:Przy okazji najsłabsi padną i sie rynek wyklaruje.
Tak - najsłabsi, ale nie najgorsi :] I będzie kupa mówiąc delikatnie...

maly_miki

Post autor: maly_miki »

Amalio pisze:najsłabsi, ale nie najgorsi
Pytanie co znaczy "najsłabsi" i co znaczy "najgorsi". Wg jakich kryteriów to oceniać?

A przechodząc trochę do MAZ-a, na którym wszyscy psy wieszają jak się da, to nie jest to aż taki zły autobus. MAZ (co juz gdzieś tam pisałem) w latach 90-tych produkował autobusy na licencji Neoplana. W tej chwili jest to mniej lub bardziej rozwinięta konstrukcja z tamtych czasów, więc aż taka zła to nie jest. Oczywiście chluby nie przynosi klepanie ciągle tego samego (bez rozwoju czegoś nowego) i to nawet nie własnego, ale powtarzam nie jest to aż taki kiepski produkt jak wynalazki nie znane dotychczas na rynku. Swoich klientów na pewno będzie miał i z czasem jego udział na pewno będzie się powiększał.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

maly_miki pisze:A przechodząc trochę do MAZ-a, na którym wszyscy psy wieszają jak się da, to nie jest to aż taki zły autobus. MAZ (co juz gdzieś tam pisałem) w latach 90-tych produkował autobusy na licencji Neoplana. W tej chwili jest to mniej lub bardziej rozwinięta konstrukcja z tamtych czasów, więc aż taka zła to nie jest. Oczywiście chluby nie przynosi klepanie ciągle tego samego (bez rozwoju czegoś nowego) i to nawet nie własnego
Tu nie chodzi o to czyja jest licencja i jak mocno produkt końcowy jest zbliżony do oryginału, ale o jakość końcowego produktu.
maly_miki pisze:Swoich klientów na pewno będzie miał i z czasem jego udział na pewno będzie się powiększał.
Chyba że okaże się kompletnym złomem, wtedy może nie być tak łatwo

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje o autobusach”