Zapinanie pasów bezpieczeństwa w autobusach
Świetnie, tylko sam Wiesz doskonale, że działająca klima nie ma nic wspólnego z zapinaniem pasów.Adrian_ pisze:A tak BTW kto by sie przejmował zapinaniem pasów mając działającą w Scanii klimę.
Rzeczywiście ja też się spotkałem z przypadkami, że pasażerowie nie zapinają pasów w autobusach turystycznych. Rzeczywiście nikt o tym nie myśli. Każdy czuje się bezpiecznie w dużym autobusie.
A ja... sam kierowca, wiem jak może to być ważne, a poniekąd z przyzwyczajenia... pewnego razu usiadłem sobie w autobusie Polskiego Expressu, tuż nad kierowcą i ku jego uznaniu zapiąłem pas... Jednakże spotkałem się ze wzrokiem pełnym dezaprobaty ze strony współpasażerów....
Być może jest tak dlatego, że autobusami turystycznymi jeżżą głównie ludzie nie posiadający samochodu i zapinanie pasów w autobusie wydaje im się czymś dziwnym (zwłaszcza pasażerom jeżżącym starszymi autobusami turystycznymi). Dlatego może myśla, ze w autobusie jest dużo bezpieczniej niż w samochodzie, choć jest to oczywiście błędne myślenie, bowiem prawdopodobieństwo wypadku autbusu i samochodu jest praktycznie takie same .
Pozwolę się jednak nie zgodzić. To zależy jakie uderzenie, a po za tym nie można przewidzieć sytuacji. Autobus przecież może również przewrócić się na dach lub na bok. A zatem, jeśli są pasy bezpieczeństwa, to nie zależnie gdzie pasażer siedzi, powinien był jednak je zapiąć.
I jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Kierowca jest odpowiedzialny za pasażerów i ich postępowanie. Jeśli nie zapną pasów, może otrzymać za to mandat.
I np. kierowcy autobusów Polski Express przewożący pasażerów na fotelu pilota wiele razy zwracają takim pasażerom uwagę by zapinali pas. Ponieważ już zdarzyło się, że policjanci wlepiali za to mandaty.
I jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Kierowca jest odpowiedzialny za pasażerów i ich postępowanie. Jeśli nie zapną pasów, może otrzymać za to mandat.
I np. kierowcy autobusów Polski Express przewożący pasażerów na fotelu pilota wiele razy zwracają takim pasażerom uwagę by zapinali pas. Ponieważ już zdarzyło się, że policjanci wlepiali za to mandaty.
@ppln: Zależy, jak na to patrzeć. W nowszym atuobusie wgniecie cię jedynie w fotel, albo zrzuci na podłogę. Z kolei jeśli H9-21, lub PR110D Lux uderzy w drzewo siła odśrodkowa wypycha cię z fotela (m.in. dlatego, ze te autobusy nie posiadają ani ABS-u, ani pasów) i mozesz wylecieć przez szybę, łamiąc przy okazji kręgosłup, lub też zabijając się na miejscu. A poza tym, póki w PKS-ach są jeszcze starsze typy pojazdów to ten przepis nie będzie w pełni egzekwowany. Bowiem, czy zamontowałbyś pasy w 20-letnie Peerce? chyba nie. H9-21, czy innego Sanosa też nie wytniesz, jeśli jest w dobrym stanie tylko dlatego, ze nie ma pasów. Tak więc ten przepis to pewnego rodzaju paradoks, ale z drugiej strony służy poprawie bezpieczeństwa na drodze .
Hmmm. Mądrze Prawisz. Czy Przeprowadziłeś może crash-testy ?Adrian_ pisze: kolei jeśli H9-21, lub PR110D Lux uderzy w drzewo siła odśrodkowa wypycha cię z fotela (m.in. dlatego, ze te autobusy nie posiadają ani ABS-u, ani pasów) i mozesz wylecieć przez szybę, łamiąc przy okazji kręgosłup, lub też zabijając cię na miejscu.