Alstom-Konstal 116 N/Na/Nd, NGd99 -"Citadis 100"
Ja jako pasażer ? OkPeter pisze:Na koniec postu mam jeszcze pytanie do J-31 : Jakie wady techniczne zauważyłeś jako mieszkaniec Warszawy i użytkownik wagonów serii 116Na ?
Chciałbym je porównać z wagonami 116Nd
Wady:
1. Zbyt wysoka różnica wysokości podłogi,
2. brak porządnego nawiewu części pasażerskiej wagonu, w wagonie jest duszno,
3. Musiało być również zbyt duszno w kabinie motorniczego, skoro TW zdecydowały się na klimatyzację - ale tylko dla motorniczych,
4. brak piasecznic, powoduje bardzo często poślizg
Póki co więcej grzechów nie pamiętam.
Co do widocznych zalet - co prawda nie Pytałeś o to, ale cóż wypiszę:
- dobre wykorzystanie wnętrza, szerokie przejścia, pojedyncze fotele, rozsądnie rozstawione, w wagonie, nawet w tłoku można poruszać się wygodnie
- dobrze rozstawione poręcze i uchwyty, nawet stojąc po środku pudła wagonu jest się czego przytrzymać, a jednocześnie nie uderza się o to głową (przynajmniej ja, ale ja jestem niski),
- fotele, wyglądają dziwnie, ale są wygodne,
- praca wagonu: elektryka, toczenie kół wagon porusza się cicho i jest naprawdę przyjemnie; zdarzają się jednak częste przypadki nie równo utoczonych kół...
- dobrze rozmieszczone głośniki powodują, że zapowiedzi przystanku słychać bardzo dobrze i wyraźnie w każdym miejscu; niestety niektóre głośniki ulegają uszkodzeniom i czasami niewiele słychać, ale to wina przewoźnika, a nie producenta wagonu,
- dobrze rozmieszczona elektroniczna informacja pasażerska, nie trzeba biegać po całym wagonie, aby się czegoś dowiedzieć...
I to chyba było by wszystko...
Dzięki za te spostrzeżenia, bo nie jechałem 116Na, tylko go widziałem. Wiadomo, że to nie jest to samo
Dodam też swoje spostrzeżenia jako użytkownika 116Nd (następcy 116Na) kończącego tą serię.
Wady:
1. Tak jak już wspominałem - fatalne siedzenia półtoraki umieszczone nad skrajnymi wózkami. Jak siądzie ktoś większych gabarytów to już nie siądziesz, albo będziesz bez przerwy spadać.
2. W zasadzie do pkt. 1 - wąskie przejścia w rejonach wózków skrajnych, spowodawane wstawieniem po obu stronach półtoraków.
3. Najprawdopodobniej wadliwie skonstruowane zawieszenie wózków środkowych, które po pewnym okresie eksploatacji traci swoją elastyczność i zaczynają wózki trzaskać. Siedząc w środkowym członie można wtedy lekko ogłuchnąć.
4. Mało poręczy, często nie ma się czego chwycić.
5. Poręcze poziome z uchwytami na ręce są umieszczone za wysoko, przez co mogą się ich złapać tylko ludzie wyżsi.
6. Duże panele z kasownikami, śmietniczkami i przyciskami do otwierania drzwi - zajmują za wiele miejsca przy drzwiach i powodują często zbyt duży tłok, przez co nie można wejść do wagonu.
7. Mała wydajność klimatyzacji.
8. Zbyt wysoko położone uchwyty otwierania okien uchylnych.
9. Nadal jest jeden stopień przy pierwszych i ostatnich drzwiach.
Zalety :
1. Dobre przyspieszenie.
2. Cicha praca wózków napędnych.
3. Klimatyzacja w członach skrajnych (choć mało wydajna) i w kabinie motorniczego.
4. Klapa wywietrznikowa otwieralna w członie środkowym (o czym mało u nas ludzi wie).
5. Dobre rozstawienie głośników "zapowiadacza przystanków".
6. Tablice informacji pasażerskiej.
7. Wagony są wyposażone w piasecznice.
8. Platforma dla niepełnosprawnych przy drugich drzwiach, wysuwana automatycznie po naciśnięciu czerwonego guzika.
9. Hamulce szynowe są w każdym wózku.
10. Lusterka po dwóch stronach kabiny motorniczego i po jego lewicy okienko przesuwne.
11. Roleta w kabinie motorniczego.
To na razie tyle
Dodam też swoje spostrzeżenia jako użytkownika 116Nd (następcy 116Na) kończącego tą serię.
Wady:
1. Tak jak już wspominałem - fatalne siedzenia półtoraki umieszczone nad skrajnymi wózkami. Jak siądzie ktoś większych gabarytów to już nie siądziesz, albo będziesz bez przerwy spadać.
2. W zasadzie do pkt. 1 - wąskie przejścia w rejonach wózków skrajnych, spowodawane wstawieniem po obu stronach półtoraków.
3. Najprawdopodobniej wadliwie skonstruowane zawieszenie wózków środkowych, które po pewnym okresie eksploatacji traci swoją elastyczność i zaczynają wózki trzaskać. Siedząc w środkowym członie można wtedy lekko ogłuchnąć.
4. Mało poręczy, często nie ma się czego chwycić.
5. Poręcze poziome z uchwytami na ręce są umieszczone za wysoko, przez co mogą się ich złapać tylko ludzie wyżsi.
6. Duże panele z kasownikami, śmietniczkami i przyciskami do otwierania drzwi - zajmują za wiele miejsca przy drzwiach i powodują często zbyt duży tłok, przez co nie można wejść do wagonu.
7. Mała wydajność klimatyzacji.
8. Zbyt wysoko położone uchwyty otwierania okien uchylnych.
9. Nadal jest jeden stopień przy pierwszych i ostatnich drzwiach.
Zalety :
1. Dobre przyspieszenie.
2. Cicha praca wózków napędnych.
3. Klimatyzacja w członach skrajnych (choć mało wydajna) i w kabinie motorniczego.
4. Klapa wywietrznikowa otwieralna w członie środkowym (o czym mało u nas ludzi wie).
5. Dobre rozstawienie głośników "zapowiadacza przystanków".
6. Tablice informacji pasażerskiej.
7. Wagony są wyposażone w piasecznice.
8. Platforma dla niepełnosprawnych przy drugich drzwiach, wysuwana automatycznie po naciśnięciu czerwonego guzika.
9. Hamulce szynowe są w każdym wózku.
10. Lusterka po dwóch stronach kabiny motorniczego i po jego lewicy okienko przesuwne.
11. Roleta w kabinie motorniczego.
To na razie tyle
A w gdańskich nie ma półtoraków.J-31 pisze:To dziwne, wychodzi na to, że producent - czyli "Alstom-Konstal", poprawił pewne mankamenty, znane z warszawskich 116-stek. Jednak pewne elementy - albo tak zostały zamówione - nie zostały poprawnie przemyślane. np. półtorakowe fotele.. Powtarzam - Ale może takie było zamówienie ?
Hmm dobre miejsce na ten post
http://phototrans.eu/14,418822,0,Alstom_116Nd_807.html
Pierwszy Karlik po remoncie. Ciekawe czy jest tak dobry jak kwota za którą go wyremontowano.
Jeszcze zdjęcie od tyłu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4f11c.html
http://phototrans.eu/14,418822,0,Alstom_116Nd_807.html
Pierwszy Karlik po remoncie. Ciekawe czy jest tak dobry jak kwota za którą go wyremontowano.
Jeszcze zdjęcie od tyłu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 4f11c.html
Dziś po ponad 8 miesiącach postoju wyjechał wkońcu 116Nd #807 po remoncie wykonanym w ZUR Chorzów.
Poniżej zamieszczam dwa zdjęcia autorstwa Łukasza Chrzana z forum.tramwaje.slask.pl
http://www.forum.tramwaje.slask.pl/gale ... GP8067.JPG
http://www.forum.tramwaje.slask.pl/gale ... GP8068.JPG
Poniżej zamieszczam dwa zdjęcia autorstwa Łukasza Chrzana z forum.tramwaje.slask.pl
http://www.forum.tramwaje.slask.pl/gale ... GP8067.JPG
http://www.forum.tramwaje.slask.pl/gale ... GP8068.JPG
Dobra, ale nie wiem jak Ty. Ja nadal nie wiem jaki był rzeczywisty zakres remontu. Wiem tylko o pomalowaniu, pudła, odświerzeniu wnętrza. Remoncie wózków oraz przegubów. Nie wiem jak bardzo były zniszczone wózki i przegubysiekierowy pisze:Bardzo ciekawa cena za taki "remont". Coś tu śmierdzi przekrętem na kilometr.