Modernizacje wagonów generacji 105N
Tak tylko cichszy jest nie dlatego, że zastosowano inne wentylatory (bo są takie same) tylko dlatego, że 105Nz więcej stoi niż jeździ dlatego wentylatory są mnie zużyteTLG pisze:Oczywiście wyposażenie elektryczne wymaga chłodzenia, jednak - w przeciwieństwie do "tyrystorów" z silnikami stałymi z wentylacją wymuszoną - jest dużo cichszy.
Niestety to chyba nie będzie możliwe. Podobno się przynierzają do trzech miast (Gdańsk, Gorzów, i GOP) o zgrozo dla nichKKS pisze:Niech Modertrans lepiej nie startuje w przetargach na modernizacje dla innych miast
Mod
bystrzak2000 jest jedną z niewielu osób na tym forum które po prostu są w temacie.
Niestety ale reanimowanie archaicznych 105 - tek tak naprawdę mija się z celem.
W Bydgoszczy tego typu jednostki są sukcesywnie złomowane.
Zapytacie się dlaczego.
Odpowiadam: jest to tobor naprawdę bardzo awaryjny i jego dalsza eksploatacja jest nierentowna
Od marca w Bydgoszczy do eksploatacji włączony został tramwaj 122N z Bydgoskiej PESY i muszę powiedzieć że przez ten krótki okres czasu naprawdę nie ma z nim żadnych problemów. Czyli ZERO zjazdów.
I tu zachodzi pytanie czy czasami nie warto zainwestować w nowy tabor i zaprzestać remontowania ( mimo zaawansowanych zmian) starego modelu tramwaju. Przykładem tego może być wagon na bazie 805 Na zmodernizowany przez Bydgoską PESę który praktycznie cały czas jest niesprawny do ruchu.
Niestety bez poważniejszych zmian konstrukcyjnych 105 nie można przerobić na wagon niskopodłogowy. (praktycznie jest to nie możliwe)
Ps. W zasadzie ten post powinienem umieścić w temacie modernizacja 105N.
Posty wydzielone z tematu: "Modertrans - Poznań". Mod. J-31
Niestety ale reanimowanie archaicznych 105 - tek tak naprawdę mija się z celem.
W Bydgoszczy tego typu jednostki są sukcesywnie złomowane.
Zapytacie się dlaczego.
Odpowiadam: jest to tobor naprawdę bardzo awaryjny i jego dalsza eksploatacja jest nierentowna
Od marca w Bydgoszczy do eksploatacji włączony został tramwaj 122N z Bydgoskiej PESY i muszę powiedzieć że przez ten krótki okres czasu naprawdę nie ma z nim żadnych problemów. Czyli ZERO zjazdów.
I tu zachodzi pytanie czy czasami nie warto zainwestować w nowy tabor i zaprzestać remontowania ( mimo zaawansowanych zmian) starego modelu tramwaju. Przykładem tego może być wagon na bazie 805 Na zmodernizowany przez Bydgoską PESę który praktycznie cały czas jest niesprawny do ruchu.
Niestety bez poważniejszych zmian konstrukcyjnych 105 nie można przerobić na wagon niskopodłogowy. (praktycznie jest to nie możliwe)
Ps. W zasadzie ten post powinienem umieścić w temacie modernizacja 105N.
Posty wydzielone z tematu: "Modertrans - Poznań". Mod. J-31
Niesteety kolega Bystrzak2000 mija się z prawdą, ponieważ 204WrAs został skonstruowany w oparciu o 105N(...). I zasada budowy pudła wagonowogo jest prawie identyczna. Od 105Na różni się tym, że belka grzbietowa(określenie techniczne, a nie jak ktoś sugerował potoczne) nie posiada obejścia na rozrusznik (podobnie jak wszystkie stopiątki tyrystorowe wyprodukowane przez KONSTAL)
"Modernizacją" to jest tylko z nazwy. Ze 105N została tu zdaje się tylko belka grzbietowa. Cała reszta jest zbudowana od podstaw. Mamy tu do czynienia z zupełnie nowym tramwajem. Dlatego nie możemy tego rozpatrywać w kategorii reanimacji stozłomek.
Z tego, co mi się wydaje, to gdzieś obiło mi się o uszy, że Modertrans oferuje nowe pudło na nowych wózkach ze zregenerowaną klasyczną aparaturą za 1,6mln za skład, ale nie ręczę za te sumę.
Z tego, co mi się wydaje, to gdzieś obiło mi się o uszy, że Modertrans oferuje nowe pudło na nowych wózkach ze zregenerowaną klasyczną aparaturą za 1,6mln za skład, ale nie ręczę za te sumę.
A jaki to ma związek z tematem nowych Moderusów? Dwa kolejne Moderusy (pomalowane w "falki")będą asynchroniczne, a produkowane kolejne będą miały napęd klasyczny (czyli oporowy). W fazie montażu są jeszcze dwa kolejne pudła. Przy czym żaden z następnych wagonów nie będzie tyrystorowy.Ryszard49 pisze:Cały czas przewija się w temacie modernizacji taboru typu 105 N określenie "napęd tyrystorowy" czy jest tak naprawdę ???
Jakby to był nowy wagon to by kosztował tyle co Bulwa albo 123N, a jest to modernizacja konstrukcja pudła jest odnawiana, a nie budowana od podstaw. Są wprowadzane pewne dodatkowe elementy jak ostojnica itp. ale dalej to pudło odnowioneTLG pisze:Modernizacją" to jest tylko z nazwy. Ze 105N została tu zdaje się tylko belka grzbietowa. Cała reszta jest zbudowana od podstaw. Mamy tu do czynienia z zupełnie nowym tramwajem. Dlatego nie możemy tego rozpatrywać w kategorii reanimacji stozłomek.
Może być sterowanie tyrystorowe (gwoli ścisłości). W środowiskach miłośniczych błędnie przyjęło się mówienie o napędzie tyrystorowym.Ryszard49 pisze:Cały czas przewija si,ę w temacie modernizacji taboru typu 105 N określenie "napęd tyrystorowy" czy jest tak naprawdę ???
To Ci dopiero, regeneracja? W sumie to by się nawet zgadzało po wrażeniu ogólnym. W każdym razie musieli wzmocnić konstrukcję pudła. Tak swoją drogą ciekawe jakich dokładnie zmian dokonano w samej konstrukcji pudłaBąbel pisze:a jest to modernizacja konstrukcja pudła jest odnawiana, a nie budowana od podstaw.
Nasi jak usłyszeli o cenie Moderusa to się wściekali, że grubo przepłacili za 123N.Bąbel pisze:Jakby to był nowy wagon to by kosztował tyle co Bulwa albo 123N
Nie jestem w temacie zaawansowanych modernizacji 105 N ale dlaczego wzmacniać konstrukcję pudła skoro napędy tranzystorowe są o wiele lżejsze od starych rozwiązań., można jedynie nad istniejącą komorą rozrusznika wyrównać belkę. ale to tylko kosmetyka.
A tak na marginesie jaki typ wózka jest montowany przy zastosowaniu silników asynchronicznych w modernizowanych 105N ??.
A tak na marginesie jaki typ wózka jest montowany przy zastosowaniu silników asynchronicznych w modernizowanych 105N ??.
Ostatnio zmieniony 2008-04-29, 22:52 przez Ryszard49, łącznie zmieniany 1 raz.
Pierwsze słyszę. Pudło jest nowe, jedynie niektóre części pochodzą z regeneracji. Choć całą prawdę zna jedynie ModertransBąbel pisze:a jest to modernizacja konstrukcja pudła jest odnawiana, a nie budowana od podstaw.
Ameryki nie odkryłeś, ale dlaczego Bydgoszcz nie zezłomowała wszystkich stopiątek? Proste - bo jej na to nie stać. Tak jak żadnego miasta w Polsce. Dlatego też kupowanie nowego taboru jest połączone z remontami starszego, bowiem jeśli nie robilibyśmy nic, to stopiątki by się rozpadły. Poznańskie MPK doszło do wniosku, iż warto byłoby zainwestować trochę więcej pieniędzy, by te tramwaje odświeżyć również wizualnie, zmieniając coś więcej, niż jedynie przednią i tylną ścianę, bo mimo wszystko, trochę lat jeszcze u nas pojeżdżą.Ryszard49 pisze:bystrzak2000 jest jedną z niewielu osób na tym forum które po prostu są w temacie.
Niestety ale reanimowanie archaicznych 105 - tek tak naprawdę mija się z celem.
W Bydgoszczy tego typu jednostki są sukcesywnie złomowane.
Zapytacie się dlaczego.
Odpowiadam: jest to tobor naprawdę bardzo awaryjny i jego dalsza eksploatacja jest nierentowna
Od marca w Bydgoszczy do eksploatacji włączony został tramwaj 122N z Bydgoskiej PESY i muszę powiedzieć że przez ten krótki okres czasu naprawdę nie ma z nim żadnych problemów. Czyli ZERO zjazdów.
I tu zachodzi pytanie czy czasami nie warto zainwestować w nowy tabor i zaprzestać remontowania ( mimo zaawansowanych zmian) starego modelu tramwaju. Przykładem tego może być wagon na bazie 805 Na zmodernizowany przez Bydgoską PESę który praktycznie cały czas jest niesprawny do ruchu.
Niestety bez poważniejszych zmian konstrukcyjnych 105 nie można przerobić na wagon niskopodłogowy. (praktycznie jest to nie możliwe)
Ps. W zasadzie ten post powinienem umieścić w temacie modernizacja 105N.
[ Dodano: 29 Kwi 2008 22:54 ]
¯eby trochę dłużej pożyły.Ryszard49 pisze:Nie jestem w temacie zaawansowanych modernizacji 105 N ale dlaczego wzmacniać konstrukcję pudła skoro napędy tranzystorowe są o wiele lżejsze od starych rozwiązań
Modertrans opracował własny i jeśli dobrze mi się kojarzy, to Protram korzysta z tego samego.Ryszard49 pisze:A tak na marginesie jaki typ wózka jest montowany przy zastosowaniu silników asynchronicznych w modernizowanych 105N ??.
Bo zapłacili za homologację nowego tramwajuTLG pisze:Nasi jak usłyszeli o cenie Moderusa to się wściekali, że grubo przepłacili za 123N.
Tak jak pisałem, np. montaż ostojnicy, likwidacja obejścia na rozrusznik, grubsza (2mm) blacha poszyciowa o wzmocnionej wytrzymałości na korozję. To najważniejsze myślę, że jest tego dużo więcej, ale nie znam dokumentacji wszystkich modernizacji w PolsceTLG pisze:Tak swoją drogą ciekawe jakich dokładnie zmian dokonano w samej konstrukcji pudła
To wsłuchaj się w wiatr Patent na budowę pudeł na KONSTAL, pozostałe to są regeneracje inaczej złamane by zostało prawo patentowe.KKS pisze:Pierwsze słyszę. Pudło jest nowe, jedynie niektóre części pochodzą z regeneracji. Choć całą prawdę zna jedynie Modertrans
W ostatnich latach miasto w ogóle nie jest zainteresowane tramwajami. O wmianie taboru mówi się od lat. Mówi się i tyle. Budowa linii do Fordonu-bez komentarza a wypadek z tymi dwoma PESA'mi to chyba pomyłka urzędniczaRyszard49 pisze:KKS eliminujemy w maksymalnym stopniu tabor najbardziej awaryjny i to sukcesywnie. W naszym zakładzie przeprowadzane są jeszcze w dalszym ciągu remonty 105Na ale tylko w stopniu minimalnej modernizacji i to tylko dlatego że właściciel (a jest nim miasto) nie jest zainteresowane odbudową taboru tramwajowego