Pojedynczy pantograf w składzie...
A jaki związek ma podczerwień z tym na którym patyku się jedzie? ZTCW żaden. Przecież podczerwień działa tak jak pilot do telewizora, nie ma w tym większej filozofii wymagającej bóg wie jakiej konfiguracji pantografów.
Łódzkie Cityrunnery mają pantograf w połowie swojej długości (29,5 : 2 ~14,75 metra od czoła czyli mniej-więcej tak jak gdyby prąd był pobierany przez odbierak w drugim wagonie składu 805Na licząc od czoła) i jakoś nie ma problemów z zmianą zwrotnic przy pomocy podczerwieni.
Gdyby chodziło o tzw. "sanki" to pewnie wyglądałoby to inaczej, ale tutaj jest mowa o podczerwieni....
Łódzkie Cityrunnery mają pantograf w połowie swojej długości (29,5 : 2 ~14,75 metra od czoła czyli mniej-więcej tak jak gdyby prąd był pobierany przez odbierak w drugim wagonie składu 805Na licząc od czoła) i jakoś nie ma problemów z zmianą zwrotnic przy pomocy podczerwieni.
Gdyby chodziło o tzw. "sanki" to pewnie wyglądałoby to inaczej, ale tutaj jest mowa o podczerwieni....
http://pl.youtube.com/watch?v=qxGpPiMcL ... ed&search=
W jednym z ujęć jest widoczny skład z kablem WN i podniesionym tylnym pantografem.
W jednym z ujęć jest widoczny skład z kablem WN i podniesionym tylnym pantografem.
Hehe. Odrobina historii - tramwaje na Śląsku w 1992. Fajny film
A propo pojedynczego pantografu. Na tym filmie, którego link podał Ep40 widać również składy 102Na (a nawet 102Na + 102N), ale przeguby jeździły na dwóch patykach.
Zatem, czy Pamiętacie, czy gdzieś w polsce jeździły 102-ki (albo 803-ki) na jednym patyku ?
A propo pojedynczego pantografu. Na tym filmie, którego link podał Ep40 widać również składy 102Na (a nawet 102Na + 102N), ale przeguby jeździły na dwóch patykach.
Zatem, czy Pamiętacie, czy gdzieś w polsce jeździły 102-ki (albo 803-ki) na jednym patyku ?
Kiedyś we Wrocławiu na linii 17 kursowały składy 102Na + 102Na, gdzie drugi wagon miał opuszczony pantograf. Niestety byłem wtedy za mały (czyt. za młody) , żeby to pamiętać ale na Youtube ktoś już zamieścił film:J-31 pisze:Zatem, czy Pamiętacie, czy gdzieś w polsce jeździły 102-ki (albo 803-ki) na jednym patyku ?
http://pl.youtube.com/watch?v=b_sDkBrqwFQ
(Do 1:44 pokazywany jest Wrocławski tabor)
Witam.
Od pewnego czasu śledzę ten temat i dochodzę do wniosku że dyskusja jest jałowa i bez sensu. O czym właściwie tu dyskutujemy. Z punktu widzenia technicznego jest tak jak powinno być ale z punktu widzenia laika można dyskutować jeszcze przez wiele lat. Wszystkie zastosowane rozwiązania są podyktowane względami ekonomicznymi i technicznymi popartymi stosownymi obliczeniami i najkorzystniejsze dla danego zakładu komunikacji zbiorowej. Uważam ze temat ten należy po prostu zamknąć jako nie wnoszący niczego nowego.
Pozdrawiam.
Od pewnego czasu śledzę ten temat i dochodzę do wniosku że dyskusja jest jałowa i bez sensu. O czym właściwie tu dyskutujemy. Z punktu widzenia technicznego jest tak jak powinno być ale z punktu widzenia laika można dyskutować jeszcze przez wiele lat. Wszystkie zastosowane rozwiązania są podyktowane względami ekonomicznymi i technicznymi popartymi stosownymi obliczeniami i najkorzystniejsze dla danego zakładu komunikacji zbiorowej. Uważam ze temat ten należy po prostu zamknąć jako nie wnoszący niczego nowego.
Pozdrawiam.