Konstal 105N2k/2000 -"Bulwa"
Konstal 105N2k/2000 -"Bulwa"
Co sądzicie na temat tego tramwaju ? Nie miałem okazji przejechać sie nim , więc nic nie moge powiedzac na jego temat . Słyszałem dobre opinie i złe
Uważam , ze jeśli Mpk potrzebuje szybko nowy tramwaj to jest dobra alternatywa dla nowoczesnych niskopodłogowców.
Zapraszam do dyskusji
Uważam , ze jeśli Mpk potrzebuje szybko nowy tramwaj to jest dobra alternatywa dla nowoczesnych niskopodłogowców.
Zapraszam do dyskusji
Na pewno wielu kolegów skrytykuje za równo ten tramwaj jak i mnie (za opinię). W Warszawie jeżdżą i należą mało kłopotliwych, chociaż nie awaryjnych. Każdy tramwaj jest awaryjny. Jeden mniej drugi więcej.
Mnie osobiście się podobają. Są bardzo ciche, mają komfortowe fotele, dobrą informację. Podoba mi się również to, że drugi wagon (B) jest doczepą bez kabiny motorniczego, przez co przestrzeń pasażerska we wspomnianym wagonie jest większa i lepiej wykorzystana. Moja ocena jest więc raczej pozytywna.
A jego wygląd zewnętrzny. Hmmm.... No cóż, to już kwestia gustu...
Jego zdjęcia Możecie zobaczyć tutaj w albumie...
Mnie osobiście się podobają. Są bardzo ciche, mają komfortowe fotele, dobrą informację. Podoba mi się również to, że drugi wagon (B) jest doczepą bez kabiny motorniczego, przez co przestrzeń pasażerska we wspomnianym wagonie jest większa i lepiej wykorzystana. Moja ocena jest więc raczej pozytywna.
A jego wygląd zewnętrzny. Hmmm.... No cóż, to już kwestia gustu...
Jego zdjęcia Możecie zobaczyć tutaj w albumie...
Re: Bulwy -105N2k/2000
Ja myślę, że ten tramwaj to dobra alternatywa ale dla ... przewoźników, których nie stać jest na zakup - o wiele droższych - wagonów niskopodłogowych.mac pisze:Co sądzicie na temat tego tramwaju ? Nie miałem okazji przejechać sie nim , więc nic nie moge powiedzac na jego temat . Słyszałem dobre opinie i złe
Uważam , ze jeśli Mpk potrzebuje szybko nowy tramwaj to jest dobra alternatywa dla nowoczesnych niskopodłogowców.
Zapraszam do dyskusji
Oczywiście Alstom ma "ostrą" konkurencję na tym polu - PESA, Protram i inni...
Na 24 nowe niskopodlogowe 32 metrowe tramwake (najprawdopodobniej Bombardier NGT8) Krakow przeznaczyl 168 mln zlotych. Wiec bulwy sa przynajmniej dwa razy tansze...voy pisze:Alstom 105N2k/2000 nie jest żadną alternatywą dla zakupu niskopodłogowców, konstrucja jest droga, za 30 pojazdów Alstom zażądał 87 mln. złotych. Czyli lepiej kupić Bombardiera NGT6.
kurcze......drugi raz musze pisać tego posta wrr
No nie bardzo! Z moich wyliczeń wynika, że za 1 NGT8 należy zapłacić 7 mln. zł. a za dwuskład bulwiszonów który dorównywałby pojemnością 6 mln... czyli 0 oszczędzania, bo takie tramwaje pewnie psułyby się, cóż..Alstom. Co innego jakby to był Protram - dwuskład kosztowałby ponad 2 miliony...czyli w tym wypadku bardziej by się opłacało.
No nie bardzo! Z moich wyliczeń wynika, że za 1 NGT8 należy zapłacić 7 mln. zł. a za dwuskład bulwiszonów który dorównywałby pojemnością 6 mln... czyli 0 oszczędzania, bo takie tramwaje pewnie psułyby się, cóż..Alstom. Co innego jakby to był Protram - dwuskład kosztowałby ponad 2 miliony...czyli w tym wypadku bardziej by się opłacało.
30 pojazdów Alstom zażądał 87 mln. złotych
87 mln : 30 = 2,9 mln cena jednej bulwyNo nie bardzo! Z moich wyliczeń wynika, że za 1 NGT8 należy zapłacić 7 mln. zł. a za dwuskład bulwiszonów który dorównywałby pojemnością 6 mln... czyli 0 oszczędzania, bo takie tramwaje pewnie psułyby się, cóż..Alstom. Co innego jakby to był Protram - dwuskład kosztowałby ponad 2 miliony...czyli w tym wypadku bardziej by się opłacało.
187 mln : 24 = 7,79mln cena jednego NGT8
5,8 mln x 24 = 139 mln - cena za 24 dwusklady
Tak wiec przy zakupie 24 porownywalnych tramwajow (NGT8 moga zebrac jednak troche wiecej osob, ale wszystko zalezy od ilosci siedzen, ich usytuowania itd. Podobnie zreszta w bulwach) za bombardiery trzebaby zaplacic o 48 mln zl wiecej, tzn wydac 1/3 pieniedzy wiecej, co chyba w przypadku TW nie jest bez roznicy. Jak sam przyznales w Protramie bulwy bylyby jeszcze tansze.
Inna sprawa jest fakt, ze lepiej jednak moim zdaniem wydac wiecej pieniedzy i wprowadzac nowe niskopodlogowe tramy, niz kupowac pojazdy wywodzace sie jeszcze z lat 70...
No właśnie. Ten aspekt nie jest w Warszawie w ogóle brany pod uwagę. Mało tego, socjolog kultury, obecnie wiceprezydent m.st. Warszawy d/s komunikacji i drogownictwa (Andrzej Urbański) stwierdził, iż "nie wyobraża sobie tego, by Warszawa kupowała zagraniczne tramwaje". Jakoś przed wojną jeździły po Warszawie wagony zagraniczne i dzięki temu tabor (jak na tamte czasy) był nowoczesny, teraz rządzą "patrioci", którzy swoją niekompetencję za wszelką cenę chcą wytłumaczyć ideologią.szubak pisze: Inna sprawa jest fakt, ze lepiej jednak moim zdaniem wydac wiecej pieniedzy i wprowadzac nowe niskopodlogowe tramy, niz kupowac pojazdy wywodzace sie jeszcze z lat 70...
Najgorsze jest to, że PiS nadal ma niezłe notowania w Warszawie, czyli albo ludzie są tępi i nie widzą zastoju w każdej dziedzinie pod rządami Kaczki, albo PiS skutecznie potrafi manipulować ludźmi, wmawiając im wierutne bzdury (ostatnio Kaczor stwierdził, że rok 2004 w dziedzinie inwestycji był lepszy niż poprzednie - ciekawe pod jakim względem )Gierkowska propaganda sukcesu, nie mająca pokrycia w faktach.J-31 pisze:O tym już pisaliśmy Thomasie78. To wszystko sprowadza się do jednego - do "kolesiostwa"...
Witam! W tym temacie pojawiło się określenie "niskopodłogowy".W Szczecinie "bulwy" mają schody (może mówię o zwykłym 105Na2k bez 2000... jeśli tak proszę mnie poprawić.)... Po za tym cały tramwaj robi duże wrażenie na tle szczecińskiego taboru tramwajowego0, nie żeby Szczecin miał zły tabor, ale nie nowoczesny.Więc 105Na2k jest najnowocześniejszym tramwajem w Szczecinie.Jest bardzo fajny.Ma wygodne siedzenia, mówiącego pana/panią który/która zapowiada nam NASTęPNY PRZYSTANEK ( ), ma wszystko to co każdy 105Na2k (poza zagadką z niską podłogą).Różni się chyba tylko tym, że ma inne malowanie.Nawet ostatnio zaczęły się malować w reklamy .Chciałbym, żeby w Szczecinie pojawiły się bardziej nowoczesne składy...
POZDROWIENIA !
POZDROWIENIA !