Forum Transportnews

KKS pisze:A wibracje odczułem dużo mocniejsze niż w Moderusach, gdzie właśnie na takie uczucia ludzie się skarżą.

KKS pisze:Od torowiska, jak po równym jechała, było ok.

imarcin pisze:Przyglądając się wizualizacji PUMY dla Szczecina i zauważyłem że FPS chyba zrezygnował z kamer zewnętrznych, gdyż zainstalował lusterka

shakkie pisze:Czy przypadkiem TS nie życzy sobie montażu lusterek?

SIWZ pisze:4.7.11. Z obu stron ścian kabiny należy usytuować lusterka do obserwacji ruchu i nadzorowania
przemieszczania się pasażerów. Lusterka zewnętrzne winny być ogrzewane i sterowane
z wnętrza wagonu. Wymagana jest możliwość składania ramion lusterek podczas jazdy
wagonu.

KKS pisze:Od torowiska, jak po równym jechała, było ok.

[ Dodano: 29 Sty 2009 17:20 ]
Dzisiaj jak jechałem Pumą to momentami skrzypiało jej coś w przegubie jak w Tatrze...

Poznańska Puma pojedzie jednak do Szczecina?


Wzrosły szanse Fabryki Pojazdów Szynowych na wygranie przetargu na tramwaje dla Szczecina za ponad 40 mln zł. Tym samym firma może się stać drugim w regionie producentem tramwajów niskopodłogowych.

Zamieszanie wokół kontraktu na dostawę sześciu tramwajów dla Szczecina trwa już blisko rok. Do walki stanęły bydgoska Pesa, FPS oraz Solaris. Oferta poznańskiej fabryki, choć najtańsza, była co rusz odrzucana przez spółkę Tramwaje Szczecińskie. Raz przewoźnik powoływał się na kiepską sytuację finansową firmy, która mogła wpłynąć negatywnie na czas realizacji zamówienia, innym razem komisja przetargowa uznała, że tramwaje z FPS nie spełniają wymogów technicznych.

Poznaniacy za każdym razem odwoływali się od rozstrzygnięć i robili to skutecznie. Pod koniec marca racje FPS uznała Krajowa Izba Odwoławcza, która nakazała szczecinianom jeszcze raz przeprowadzić przetarg z uwzględnieniem Fabryki Pojazdów Szynowych. Czy tak się rzeczywiście stanie, czy też tym razem to Tramwaje Szczecińskie wystąpią na drogę sądową i zaskarżą orzeczenie KIO - okaże się w najbliższych dniach. - Zdecydujemy po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji KIO, bo jeszcze go nie znamy - mówi Krystian Wawrzyniak, prezes Tramwajów Szczecińskich.

Jeśli przetarg odbędzie się od nowa, FPS będzie na uprzywilejowanej pozycji. Po pierwsze, z rywalizacji został już wcześniej wykluczony jeden rywal - Solaris. Po drugie, głównym kryterium oceny ofert jest cena. Oferta poznańskiej fabryki opiewa na 41 mln zł, bydgoskiej Pesy jest aż o 14 mln wyższa. Przy zaproponowanym przez obie firmy jednakowym okresie produkcji - 8 miesięcy i takich samych warunkach gwarancji, zwycięzcą może być tylko FPS. - My też czekamy na uzasadnienie KIO i wierzymy, że w końcu uda nam się zdobyć ten kontrakt - mówi Filip Prętki, szef marketingu firmy. Dla FPS takie zamówienie to nie tylko praca, ale i upragnione wejście na rynek tramwajów niskopodłogowych. Byłaby drugą w regionie firmą (po Solarisie), której się to udało.

Szczecinianie są już zmęczeni całą sytuacją i najchętniej zamówiliby już wygodne niskopodłogowe tramwaje, na które czekają pasażerowie, ale nie jest tajemnicą, że nieco obawiają się wagonów z Poznania. O ile bowiem tramwaje z Bydgoszczy jeżdżą już w Polsce od kilku lat, o tyle FPS może się poszczycić jedynie wątpliwej jakości prototypem tramwaju zwanego Pumą. Wagon ten jeździ co prawda po ulicach naszego miasta, ale bardzo często się psuje.

Fabryka Pojazdów Szynowych była do niedawna w grupie zakładów Cegielskiego. Pod koniec marca za 58 mln zł przejęła ją Agencja Rozwoju Przemysłu. W fabryce panuje napięta atmosfera, bo firma zmaga się z kłopotami finansowymi, a załoga nie otrzymuje w terminie pensji. Niedawno zmienił się też prezes. Poprzedni - Zbigniew Naskrętski - zrezygnował pod naciskiem związków zawodowych. Z nowym, Bernardem Ściechowskim, nie udało nam się wczoraj porozmawiać.

¬ródło: Gazeta Wyborcza Poznań
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... cina_.html

J-31 pisze:no ale coś czuję, że będę się musiał tym przejechać