Alstom-Konstal Chorzów -ogólna dyskusja

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o polskch konstrukcjach tramwajów...
Damhan

Post autor: Damhan »

Robson pisze:A może tyzystorowa
A może jednak tyrystorowa? :chytry:

[ Dodano: 2005-10-02, 20:34 ]
Panewniczanin pisze:Do wad 105-ki można zaliczyć siedzenia, nie bez podstaw nazywane umywalkami.
Siedzenia można wymienić....
Panewniczanin pisze:Za to siedziska z 102-ki są wspaniałe, nie siedziałem jeszcze ani w tramwaju, ani w autobusie, ani w trolejbusie na wygodniejszych :P
Haha. Takie siedziska to melodia przeszłości. I są zagrożeniem dla bezpieczeństwa. ;)

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Pozwólcie, że zabiorę głos. Stwierdzenie kol. OZZY'ego "tranzystorowa stopiątka" zostało poprawione przeze mnie zamiast oryg. tryzystorowa, czego nie można było przypisać do niczego - wybrałem wariant bardziej logiczny.
Robson pisze:A może tyzystorowa bo tranzystor to taki układ który służy ale chyba nie do czegos innego.
a Damhan pisze:A może jednak tyrystorowa?
Ja tam się na tramwajach nie znam, ale stosowanie techniki tyrystorowej jest raczej krokiem w tył, nawet przy zastosowaniu tyrystorów GTO, jest to po prostu technologia już w tej chwili przestarzała. W obecnych rozwiązaniach konstrukcyjnych i to zarówno w stosunku do silników trakcyjnych prądu stałego jak i przemiennego stosuje się przekształtniki oparte właśnie na tranzystorach. Są to tzw. tranzystory IGBT.

Damhan

Post autor: Damhan »

Panewniczanin pisze:Hehe, lepsze strasznie twarde, ale "nofochesne" siedziska firmy Automet :wink:
No, a jak?:wink: A zresztą prawie codziennie jeżdżę na Astromalach i są bardzo wygodne. A te Protramowe to jużw ogóle bardzo fajne.

Peter

Post autor: Peter »

Automety są fatalne. Znam je z Gliwickich Ikarusów. :retard:
Astromali natomiast jakoś nie kojarzę.
Co do 105-tek to siedzenia są dość dobrze wyprofilowane, tylko że twarde. :)
u2w pisze:Ja tam się na tramwajach nie znam, ale stosowanie techniki tyrystorowej jest raczej krokiem w tył, nawet przy zastosowaniu tyrystorów GTO, jest to po prostu technologia już w tej chwili przestarzała. W obecnych rozwiązaniach konstrukcyjnych i to zarówno w stosunku do silników trakcyjnych prądu stałego jak i przemiennego stosuje się przekształtniki oparte właśnie na tranzystorach. Są to tzw. tranzystory IGBT.
Ja pisałem z myślą o wagonach serii 105N jakie powinny fabrycznie przed laty wychodzić z Konstalu. Wtedy takich technologii jeszcze nie było, były natomiast tyrystory. Po prostu nie ma wtedy potrzeby istnienia rozrusznika i obejścia belki. ;)
Tyrystory są elementami półprzewodnikowymi o działaniu zaworowym. Czyli można sobie sterować napięciem silników trakcyjnych bez potrzeby stosowania oporników (jak jest w rozruszniku).
Dodam jeszcze trochę informacji technicznych. Z tyrystorów buduje się przekształtniki. Ponieważ napięcie wychodzące może być stałe (DC) lub przemienne (AC) (zależy od rodzaju silników trakcyjnych) a napięcie sterujące (wchodzące) też, stąd dzieli się przekształtniki na:
-prostowniki AC-DC
-przekształtniki prądu stałego DC-DC
-falowniki DC-AC
-przekształtniki prądu przemiennego AC-AC
Mówiąc w uproszczeniu tyrystor jest takim kranikiem. Zmieniając niskie napięcie sterujące np. 0-9V możesz zmieniać proporcjonalnie wartość napięcia np.0-600V zasilającego jakieś urządzenia dużej mocy np. silniki elektryczne zmieniając ich obroty.
Pozdrawiam :!:

Peter

Post autor: Peter »

Panewniczanin pisze:Raczej na nich siedziałeś :wink: Są w katowickich Vecto, niektórych sosnowieckich Ikarach po NG. Wydaje mi się, że są też w Karlikach, ale to inny typ niż te z w/w autobusów :]
Dzięki. :cool: Teraz to już wiem o które siedzenia chodzi. :idea:

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Peter pisze:Ja pisałem z myślą o wagonach serii 105N
Fakt, nie wziąłem Twojego postu pod uwagę - przyznaję się bez bicia :cool: Wyjaśniłem jedynie dylemat kol. Robsona: tyrystor/tranzystor.
Peter również pisze:Tyrystory są elementami półprzewodnikowymi...
Dokładnie. Za takie wyjaśnienie dałbym Ci "Pomógł" ale niestety należy to do twórcy tematu.

Wiśnia

Post autor: Wiśnia »

Panewniczanin pisze:Raczej na nich siedziałeś :wink: Są w katowickich Vecto, niektórych sosnowieckich Ikarach po NG. Wydaje mi się, że są też w Karlikach, ale to inny typ niż te z w/w autobusów :]
Astromali są różne modele. Na przykład w katowickich gniotach i 120MM/2 są Astromale I. W vecto są (i pewnie w odkurzaczach też będą) Astromale AM2000 City, a w karlikach są Stery, a jaki model to nie pamiętam, chyba cośtam 4.

Damhan

Post autor: Damhan »

Panewniczanin pisze:Ale te ze 102 są lepsze!
Zależy co masz na myśli. O wygodzie można byłoby dyskutować, ale zarówno o wyglądzie jak i "techniki" i epoki to są jednak złe siedzenia.

Peter

Post autor: Peter »

Panewniczanin pisze:Za to siedziska z 102-ki są wspaniałe, nie siedziałem jeszcze ani w tramwaju, ani w autobusie, ani w trolejbusie na wygodniejszych :-P
Wygodne to one są, tylko coś mało przestrzeni jest pomiędzy nimi i często osoby większych gabarytów trudno się w nich mieszczą. W 105-tkach jest już trochę lepiej pod tym względem. ;)
Co do siedzisk w Karlikach to mogłyby być zamiast półtoraków dwa pojedyncze siedzonka obok siebie, nie wiem tylko czy nie weszłyby nieco do światła korytarza. :mruga:

Maciek-krakow

Post autor: Maciek-krakow »

Nawiązując do postu dotyczącego tranzystorów i tyrystorów to szczerze mowiac nie spotkalem sie z tramwajem z rozruchem tyrystorowym GTO i silnikami pradu zmiennego ani tez z rozruchem opartym o tranzystory IGBT z silnikami pradu stalego, a po przeczytaniu informacji na ten temat zrozumialem ze taka mozliwosc istnieje...

Przy tranzystorach IGBT stosuje sie falowniki (DC -AC) i silniki asynchroniczne => np. wagony NGT6, 116Nd, 116Na/1, Combino
Przy tyrystorach GTO stosuje sie przeksztaltniki GTO (DC-DC) i silniki szeregowe => np. modernizowane stopiatki, 116N, 105N2k/2000

OZZY

Post autor: OZZY »

Z tymi modernizacjami jest różnie bo np. 805N Elin (czyli genialna modernizacja :] ) jest oparty o IGBT i ma na dachu falownik....

Maciek-krakow

Post autor: Maciek-krakow »

OZZY pisze:Z tymi modernizacjami jest różnie bo np. 805N Elin (czyli genialna modernizacja :] ) jest oparty o IGBT i ma na dachu falownik....
No to chyba oczywiste - tak wlasnie napisalem powyzej

Awatar użytkownika
u2w
Posty: 2030
Rejestracja: 2005-02-15, 16:59
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: u2w »

Z technicznego punktu widzenia nic nie stoi na przeszkodzi aby stosować falowniki oparte na tyrystorach GTO jak równiez przekształtniki DC-DC IGBT (np. Solarisy Trollino 12T). Poniżej - jako dowód w sprawie ;) - link do strony firmy Vossloch-Kiepe i przykłady falowników GTO.
:strzałka: Kiepe
:strzałka: Przykład 1
:strzałka: Przykład 2

OZZY

Post autor: OZZY »

Maciek-krakow pisze:Przy tyrystorach GTO stosuje sie przeksztaltniki GTO (DC-DC) i silniki szeregowe => np. modernizowane stopiatki[...]
Nie chodziło mi o to że widzę coś dziwnego w IGBT i falowniku, tylko oto że występują także IGBT'owe 105/805

Maciek-krakow

Post autor: Maciek-krakow »

No to dobrze ze akwaria maja wdrażane aż tak zaawansowane układy rozruchy / hamowania...

Peter

Post autor: Peter »

Takie modernizacje rozruchu powinny moim zdaniem być instalowane we wszystkich remontowanych stopiątkach, tak samo jak przetwornice statyczne. Te wagony jeszcze trochę posłużą w polskich miastach a na oporowym rozruchu traci się masę energii. Faktem jest też, że taka aparatura jest droga i to często decyduje o pozostawieniu tradycyjnego układu rozruchu. :mruga:

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Chorzowskie tramwaje podbiją Europę?

Post autor: Amalio »

Artykuł zamieszczony na WPK pisze:Paweł Mikołajczyk
chorzowianin.pl

Nowoczesne pojazdy szynowe z fabryki przy ul. Metalowców będą cieszyć oczy pasażerów w całej Europie! Firma Alstom Konstal zbuduje metro dla Budapesztu, tramwaj dla Istambułu i tramwaj-pociąg, który będzie jeździł po francuskich torach.

Popularny "Karlik" (Citadis 100 Katowice) i warszawskie metro (Metropolis). To ostatnie duże zlecenia Alstom Konstal. Ze względu na brak podobnych zamówień w ostatnich latach, firma musiała skupić się na budowie wagonów towarowych dla odbiorców niemieckich i produkcji dużych komponentów dla Alstomu.

Sytuacja zmieniła się z bieżącym rokiem. Chorzowski producent taboru szynowego zdobył uprawnienia do budowy kompletnych pojazdów szynowych z dostawą na rynki Europy zachodniej.

Pierwszym projektem realizowanym w Chorzowie będzie kompleksowa budowa metra dla Budapesztu. - To olbrzymi projekt, ponad dwuipółkrotnie większy niż projekt Metra dla Warszawy. Liczy 170 wagonów. Pojazdy łącznie z wyposażeniem wnętrza będą produkowane w Chorzowie. Jeszcze w tym miesiącu z taśm zjedzie pierwsze pomalowane pudło. Ostatni pociąg zostanie wyprodukowany pod koniec 2009 roku - mówi Teresa Kłusek, prezes Alstom Konstal SA.

Chorzowska firma rozpocznie produkcję nowego tramwaju "Citadis X04", który został specjalnie zaprojektowany w Alstom Transport na rynek Europy środkowej i wschodniej. - To nowa generacja Citadisa [tak nazywana jest grupa tramwajów produkowanych przez firmę Alstom - przyp. PM], czyli naszego standardowego projektu. Tramwaj będzie realizowany w oparciu o zupełnie nową technologię i filozofię budowy. "Karliki" i wysokopodłogowe "sto piątki" były konstrukcją i designem Konstalu. Tramwaje "Citadis X04" są skonstruowane przez Alstom Transport. Stąd potrzebne są duże nakłady na inwestycje. Musimy zbudować linie produkcyjne zgodne z nowymi standardami obowiązującymi w transporcie - mówi prezes.

Tramwaj ma być doskonałą propozycją na polski rynek. Będzie tańszy od całkowicie aluminiowego Citadisa, głównie dlatego, że częściowo będzie zbudowany ze stali, do której polscy odbiorcy mają większe zaufanie.

Być może z wykorzystaniem potencjału chorzowskiej firmy dokona się modernizacja linii tramwajowych w aglomeracji śląskiej, dotyczy to przede wszystkim torowisk, ale także taboru.

Alstom Konstal szykuje się też do produkcji prototypu, tramwaju-pociągu TTNG (Tram-Train New Generation). - TTNG będzie nowym dzieckiem Alstomu. Świetne rozwiązanie łączące w sobie lekki pojazd szynowy jeżdżący po centrach miast z pociągiem, który może wyjechać poza granice miejskich zabudowań - tłumaczy prezes T. Kłusek. Projekt zdobywa uznanie w Europie. Pierwszym klientem Alstom Transport jest SNCF [francuski odpowiednik PKP - przyp. PM], który zamówił 31 pojazdów. Co ciekawe, SNCF do tej pory nie życzył sobie, żeby ich pojazdy były produkowane poza Francją.

Duża ilość zleceń wymaga więcej pracy. Obecnie w Alstom Konstal pracuje 425 pracowników. Prezes szacuje, że za rok w chorzowskiej firmie zatrudnienie wyniesie sześćset osób. Potrzebnych jest około 170 specjalistów. Trwa akcja rekrutacyjna. - W tej chwili mamy olbrzymi wzrost gospodarczy, z którego wszyscy powinniśmy być dumni. Ta sytuacja nie jest komfortowa dla pracodawcy, bo zubożyła rynek pracy. Dlatego musimy szukać pracowników w całym kraju. Pierwsze oferty pracy składamy zwykle do Ślązaków - tłumaczy. Firma poszukuje dobrych spawaczy, elektryków, ślusarzy, technologów i innych specjaslistów.

Dzisiejszy Alstom Konstal powstał w 1864 roku przy Hucie Kościuszko, jako zakład produkujący podzespoły do taboru kolejowego. Od 1947 roku funkcjonował pod nazwą Chorzowska Wytwórnia Konstrukcji Stalowych i był jedynym w Polsce producentem tramwajów. Do dziś tramwaje z Konstalu jeżdżą po torach większych polskich miast. Od 1997 roku chorzowska firma została przejęta przez koncern Alstom.
Jak dla mnie bomba :)
Swoją droga w innym wątku bodaj o tramwaju Solaris była mowa o przetargu na Górny Śląsk - coś czuję, że zamiast Solarisów pojawią się Citadisy ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Rzeczywiście plany firmy są ciekawe. I co najważniejsze - nie wiem jaka jest prawda - ale z artykułu wynika, że oni mają już realne zamówienia, czyli rozumiem, że podpisali już umowy. Co oznacza, że nie są to jakieś mgliste plany, ale coś naprawdę realnego. :razz:

Co do Śląśka - wg. mnie logicznym by było, aby modernizacją taboru TŚ zajął się Alstom-Konstal. No, ale... mamy wolny rynek. Wygrywa, najtańszy. :roll:

Lopez

Post autor: Lopez »

Dobrze, że Alstrom postanowił wykorzystać, a nawet zwiększyć moce przerobowe Konstalu. To normalny krok w ramach dużego koncernu. Nie wierzę jednak, że wpłynie to wydatnie na polski rynek i nie podejrzewam, żebyśmy mięli zobaczyć w polskich miastach jakoś licznie tramwaje z Chorzowa.

Bąbel

Tramwaje z Chorzowa

Post autor: Bąbel »

Lopez pisze:Dobrze, że Alstrom postanowił wykorzystać, a nawet zwiększyć moce przerobowe Konstalu. To normalny krok w ramach dużego koncernu. Nie wierzę jednak, że wpłynie to wydatnie na polski rynek i nie podejrzewam, żebyśmy mięli zobaczyć w polskich miastach jakoś licznie tramwaje z Chorzowa.
Z tego co się orientuję to ALSTOM-KONSTAL zaprzestał definitywnie produkcji tramwajów z uwagi na brak odbiorców, natomiast przestawił się na produkcję wagonów kolejowych głownie dla Deutsche Bahn.
W którymś poście przeczytałem, że 105-ki były produkowane tylko dla Polski bo były złe. Błąd. KONSTAL nie nadążał z produkcją dla miast polskich a co dopiero za granicę. Poza tym ówczesna doktryna nie mogła zlecić produkcji taboru dla Związku Radzieckiego krajowi, który średnio co 10 lat podkreślał, że ZSRR rozwali w drobny mak :diabeł:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji krajowej”