Protram 405N-Kr
5 członowa 105-ka? Nawet ciekawie tylko zastanawia mnie jak długo będą jeszcze modernizować i przerabiać wszelakiego rodzaju stopiątki. Powinniśmy raczej iść w nowocześniejsze pojazdy, w pełni niskopodłogowe nie oparte na tych tramwajach.
Ale znając polskie przedsiębiorstwa będą je klepać do końca świata.
Ale znając polskie przedsiębiorstwa będą je klepać do końca świata.
http://tramwar.republika.pl/u-pesa-wysoki-01.htmlpmaster pisze:Jest gdzieś wizualka albo coś? Czy wyglądałoby to jak bydgoska modernizacja?
Biorąc pod uwagę, że jedyne, co zostało tu z tych stopiątek to wózki zastanawiam się, czy jednak nie jest lepszym rozwiązaniem, by za te same pieniądze kupować krótsze, ale nowe wagony. Przypuszczam, że nie dało się ze stopiątek zrobić wagonu, który opisano w SIWZ. ¯eby dotrzymać warunków kontraktu PROTRAM musiał zbudować zupełnie nowy tramwaj. Myślę, że niebawem dowiemy się, ile jest tam stopiątki.J-31 pisze: pojemny i wygodny tramwaj, to może być naprawdę fajny pomysł na zagospodarowanie pozostałych w eksploatacji 105-tek
Na razie jedna sztuka. Wydaje mi się, że krakowskie MPK też chce sprawdzić jak ten wagon będzie się sprawdzał. I jeśli przejdzie pozytywnie eksploatacje - to nie wykluczone, że będzie tego więcej. Oczywiście mogę się mylić, bo tak naprawdę nie wiem co MPK zamierza dalejOPi pisze:Jedną sztuką? To przecież byłaby kropla w morzu potrzeb.
Ja bym zrobił inaczej - wzorem Poznania czy Wrocławia przebudowywać wagony z 2 105Na i do tego modernizować solowe wagony. Wówczas mamy możliwość zestawienia składu o pojemności trzech stopiątek z przegubowca i solówki. Daje to większe możliwości - np. na weekendy czy na wakacje można taki skład rozpiąć.
- TranslatorPS
- Posty: 282
- Rejestracja: 2007-10-02, 21:05
- Lokalizacja: PL-WR,KR,KSU/IE-G
Jednoprzestrzenność ma znaczenie powiedzmy w godzinach wieczornych ale co do tego mają kanary Wiele najeździłem się w Krakowie tramwajami i zawsze kanarzy działają we 2 w tym samym wagonie a potem na przystanku przechodzą czasem do drugiego albo łapią inny skład. To problem nie jest. A tak mamy nieporęczny 40m pociąg, który w weekendy i wakacje na mieście pokazywać się będzie tylko z tego powodu, że jest.TranslatorPS pisze:Jednoprzestrzenność. Udręką trójskładów była m.in. jednoprzestrzenność i jej brak (np. kontrole biletów - przynajmniej 3 kontrolerów). Projektowi życzę udanego wprowadzenia w produkcję "seryjną" (gdzieś czytałem, że jest 31 trójskładów w Krakowie).