Strona 4 z 5

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-04, 00:18
autor: Lionsek!
Jako Gdańszczanin mogę powiedzieć, że w wszystkie pięć Gdańskich Jazzów jest już w ruchu liniowym. Wszystkie jeżdżą na najdłuższej "szóstce". Niestety, jeszcze na żadnego nie trafiłem. Natomiast gdy byłem w Warszawie, nie wiedząc gdzie jeździ tego dnia trafiłem na niego po... 2 minutach (wtedy na "dziesiątce"). Moje subiektywne odczucie nt. samego designu jest następujące - Gdańskie wyglądają świetnie. Pasują do malowania. Ale Warszawski nie był wcale brzydki, no poza tą szarą listwą. No i jest pewien element, który dodatkowo "słodzi" Jazzom - spójność linii bocznej i przedniej. Poza tym widać, że nawiązuje do większych sióstr - Gammy i Linków.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
fot. infobus i ZKM.

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-06, 01:06
autor: 9507
Fajne jest w nich to, że prezentują się tak "szeroko". Faktycznie są przestronne w środku?

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-06, 10:43
autor: J-31
Jedyną ich wadą może być jedynie to, że mają baaardzo mało miejsc siedzących. Mogą być świetne na krótkie odcinki, gdzie trzeba przewieźć dużą liczbę osób, ale jakoś nie za bardzo je sobie wyobrażam na długie linie - a w Warszawie takowa będzie 11-stka ;)

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-07, 15:51
autor: 9507
Lepiej stać w tramwaju, niż na przystanku ;)

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-07, 15:54
autor: J-31
No tak, ale osoby starsze będą miały poważny problem... na razie jednak poczekajmy na wnioski. Kiedy TW zacznie to eksploatować w dużych ilościach, wtedy będzie można lepiej ocenić. Ja na razie jechałem tym raz ;)

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-07, 18:34
autor: Lionsek!
J-31 pisze:Jedyną ich wadą może być jedynie to, że mają baaardzo mało miejsc siedzących. Mogą być świetne na krótkie odcinki, gdzie trzeba przewieźć dużą liczbę osób, ale jakoś nie za bardzo je sobie wyobrażam na długie linie - a w Warszawie takowa będzie 11-stka ;)
U nas jest tak, że trasa na całej długości linii 6 jest obsługiwana przez przynajmniej dwie inne które odjeżdżają co pięć minut. Jednak trasa "szóstki" przebiega przez wszystkie przystanki, na których są najwyższe potoki pasażerskie, ale mimo tego nie widzę problemu. Dlaczego? A to dlatego, że tramwaj na sześciu przystankach "zmienia" pasażerów (tzn. wysiada większość i wsiada kolejna partia) co sprawia, że komfortowa podróż jest jak najbardziej możliwa. Zresztą wnętrze sprawia wrażenie bardziej przyjaznego w porównaniu do Swingów.

Re: Pesa Jazz

: 2015-02-07, 20:56
autor: Mk2
Wczoraj miałem okazję przejechać się gdańskim Jazzem Duo na linii 6 na trasie Politechnika - Dworzec Główny. Widać tu spory postęp w porównaniu ze Swingiem, ale zauważalne są też felery.

Zalety:
+Jazz jest bardzo cichy, w czasie jazdy słychać było praktycznie tylko dźwięk ogrzewania, nie ma też charakterystycznego odgłosu "odpalania fajerwerków" podczas hamowania,
+nie czuje się szarpania podczas ruszania i hamowania, bieg tramwaju jest bardzo spokojny, pudło nie przechyla się też na prawą stronę w czasie gwałtownego zatrzymywania się,
+wnętrze jest całkiem dobrze rozplanowane,
+dzięki brakowi skosów jest w środku więcej miejsca,
+podłoga jest płaska,
+jest ładny z zewnątrz.

Wady:
-jakość wykonania jest kiepska, w czasie jazdy na wszelkich nierównościach i niektórych zakrętach słychać było skrzypienie, piszczenie i grzechotanie, które wydobywało się z paneli pod sufitem i okolic przegubów,
-samo wnętrze ma design taki sam, jak w Swingu - nie wygląda szczególnie nowocześnie,
-SIP nie działał poprawnie - był przystanek do tyłu w porównaniu z rzeczywistością, grafika systemu jest tandetna i brzydka,
-na zewnątrz również było widać słabe spasowanie elementów, np. uszczelka odkleiła się od klapy przed pierwszymi drzwiami, odpadła okrągła zaślepka z osłony wózka,
-z zewnątrz widać osprzęt elektryczny na dachu,
-kasowniki są w innym miejscu niż zwykle.

Podsumowując, projekt jest dobry, a wykonanie średnie.
Wadą w Gdańsku jest też poziom peronów przystanków, który jest jakieś 10cm niższy niż poziom podłogi Jazza.

Re: Pesa Jazz

: 2015-03-07, 23:23
autor: Lionsek!
Miałem okazję się przekazać dwa przystanki i stwierdzam, że to jakaś porażka. Gdyby choć trochę jeździła tak dobrze, jak wygląda. Wstrząsy są bardziej odczuwalne niżeli w "stopiątkach", poza tym myślę, że wyciszenie silników to nie był dobry pomysł. Może by choć trochę zagłuszyły ten irytujący dźwięk na każdym zakręcie.

Re: Pesa Jazz

: 2015-03-10, 12:49
autor: TLG
Silniki są z natury ciche, nic tu nie wyciszano. Zawsze problemem jest sama przekładnia i jej obciążenie (dlatego od lat skłaniam się ku rozwiązaniu ze Stadlerów tj. silniki w łożyskach pomimo, że istnieje ryzyko ich uszkodzeń z powodu drgań). Tu obciążenie przekładni jest znacznie zmniejszone, bo podzielone na dwa. Irytujący dźwięk może wynikać z nietrafionego oprogramowania napędu. To jest rzecz do dopracowania, pod warunkiem, że ZKM to zgłosi PESIE.
Jednak to warszawskie obowiązkowe 5000km bezawaryjnego przebiegu to nie takie głupie rozwiązanie jak niektórzy twierdzą.
EDIT
A na "Wolę" z samego rana zameldował się "jamnik" 134N.

Re: Pesa Jazz

: 2015-03-10, 21:46
autor: J-31
Nooo, Panie, ale 134N, to w porównaniu z 128N jest po prostu ŚLICZNY :-P

Wizualnie zrobili go perfekcyjnie i nareszcie kolorystycznie w pełni nawiązuje do Swingów :)

Kurdupel już mi się podoba. Teraz koniecznie trzeba by tym pojeździć. :-P

Re: Pesa Jazz

: 2015-03-19, 21:55
autor: J-31
PESA Jazz-Duo - #3603 i #3604 już są testowane na mieście. Kursują z pasażerami. Oba wagony wczoraj były widoczne na linii nr. 1, więc dzisiaj postanowiłem zapolować na nowe nabytki. I udało mi się #3604 - dzisiaj był na linii 24

Fotki:
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 9125653329
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/

Wnętrze:
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/


Osłona wózka
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/

Przejechałem się tym wagonem z Gocławia na Towarową do Ronda Daszyńskiego. Mam wrażenie, że producent prawdopodobnie poprawił zawieszenie. Tramwaj już nie jest taki sztywny jak #3601. Aczkolwiek w czasie jazdy nadal czuć było większe przeszkody w postaci rozjazdów. Nie czuć już tak łączeń na szynach.

Natomiast w czasie jazdy rzęziła podsufitka (rzecz niespotykana w Swingach). Napęd nadal cichy.

Generalnie tramwaj zrobił się już przyjemniejszy w podróżowaniu - jednym mankamentem to ... bardzo mała ilość miejsc siedzących. To może być kłopotliwe szczególnie dla osób starszych. ;)

Przy okazji przejazdu postanowiłem zwrócić uwagę na to jak prosty fartuch współpracuje z krawędzią peronów przystankowych. I muszę przyznać, że jest całkiem nieźle, aczkolwiek nadal trzeba uważać różnice wysokości podłogi względem peronów przystankowych.

Dwie fotki. Z boku wygląda to tak
:strzałka: http://hostmat.eu/images/60722951258701223935.jpg

A teraz inny kąt, widać szczelinę, ona może się zmieniać w zależności od przystanku. Fotkę robiłem na starym, nieremontowanym przystanku tramwajowym Rondo Daszyńskiego
:strzałka: http://hostmat.eu/images/32792824475011691587.jpg

Mimo wszystko nie jest tak źle. Byłem świadkiem jak do wagonu wjechało dwóch mężczyzn na wózka inwalidzkich. Poradzili sobie samodzielnie i nie było potrzeby wysuwania platformy.

Dodam jeszcze, że #3605 od pewnego czasu stacjonuje w zajezdni "Żoliborz"
:strzałka: https://www.flickr.com/photos/129661548 ... 125653329/

Re: Pesa Jazz

: 2015-03-20, 16:02
autor: Marcin_558
Kolejny Jazz-Duo czeka na transport do Warszawy. Stał wystawiony przed halą.

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-03, 19:09
autor: TLG
A "pisklak" 134N już wozi po mieście. W środku nic nowego poza rzeczywiście fatalną lokalizacją pulpitu manewrowego. Nijak nie widać co się dzieje w kanale rewizyjnym. A poza tym średnia krajowa, chociaż pod względem montażu jest pewien postęp.

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-04, 13:02
autor: J-31
Tak, tu i ówdzie "pisklak" pojawia się od początku tygodnia na różnych liniach i np. na 13-stce było w nim ponoć trochę za ciasno. ;)

Natomiast nie wiem czy to jest tylko takie gadanie użytkowników Wawkomu, czy faktycznie zmienia się koncepcja - dotycząca wykorzystania i traktowania 134N bynajmniej nie jako "solówka" :cool:

Nie za bardzo w to nie wierzę. Po za tym za wcześnie na gdybanie - na razie w Warszawie gania tyko #3801 - na resztę wciąż czekamy ;)

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-04, 15:30
autor: TLG
To jest kwestia doboru relacji dla tych wagonów. Przewozy rosną i będą rosnąć.13 w dzień powszedni nie jest najszczęśliwszą linią dla solówek, ale są w mieście linie, gdzie te wagony pasują (przeważnie i tak pojedynczy wagon to jest za mało). Brakowało w Warszawie takiego "pośredniego" taboru.

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-12, 00:24
autor: alpino575
Osobiście jechałem Pesą Jazz w Gdańsku i według mnie ma on i wady, i zalety względem Swingów. Jazzy w porównaniu do Swingów są cichsze i lepiej wyglądają, ale jednak przy jeździe jako pasażer, odczuwa się to twarde zawieszenie. Swingiem się lepiej jedzie, większy komfort podróży. Plusem Jazzów są też wszystkie siedzenia "na wprost", a nie pod kątem no i podłoga "bez wzniesień" na całej długości pojazdu. :) Osobiście jestem zdania, że jakby zastosować i elementy znane ze Swingów i z Jazzów, powstałby całkiem niezły tramwaj. ;)

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-12, 07:29
autor: TLG
Przeszło bez echa: linia 79 w Warszawie jest pierwszą trasą, którą tramwaje planowo pokonują bez zasilania z sieci, korzystając jedynie z kondensatorów. Jak na razie rozwiązanie się sprawdza

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-12, 16:44
autor: J-31
Ja napisałem o tym remoncie i linii 79 w zeszłym tygodniu w innym temacie - tj. o remontach ;)

Szczególnie, że dla mnie to jest bardzo ważne i ciekawe wydarzenie w Warszawie ;)

Natomiast wczoraj ktoś z mojej rodziny zatelefonował do mnie i bardzo mu się spodobała - od strony technicznej - kwestia zmiany czoła wagonów, przejazdu po zwrotnicy nakładkowej, a szczególnie przejazdu... poza siecią trakcyjną ;)

Ja osobiście wybieram się na Grójecką w przyszłym tygodniu, by to zobaczyć na żywo. Warto to obejrzeć i sfilmować - dla mnie to jest wydarzenie historyczne ;)

PS. Linia 79 będzie funkcjonować do 22 sierpnia, ale po wakacjach, Jazz-y Duo będą miały znacznie więcej roboty, m.in. przejmą obsługę linii 11... wtedy będzie jazda :-P

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-18, 21:55
autor: J-31
Zmieniają się plany remontowe i teraz nie wiadomo czy faktycznie Jazzy-Duo przejmą w posiadanie linię 11-ście. Pożyjemy, zobaczymy ;)

Póki co jeszcze wciąż trwa remont na ul. Grójeckiej. Byłem tam dzisiaj i Jazz-y-Duo świetnie sobie radzą na linii 79. Trzeba przyznać, że rozwiązanie jest dosyć fajne, a jednocześnie duża częstotliwość kursów zachęca do korzystania z tej linii. Tramwaje potrafią się zapełnić ;)

A tak sobie radzą Jazz-y Duo na zwrotnicy nakładkowej tuż za przystankiem Hale Banacha :strzałka: https://www.youtube.com/watch?v=-_RQ1-w ... e=youtu.be

Re: Pesa Jazz

: 2015-08-19, 07:33
autor: TLG
J-31 pisze:Zmieniają się plany remontowe i teraz nie wiadomo czy faktycznie Jazzy-Duo przejmą w posiadanie linię 11-ście.
Na pewno rozwiązanie będzie ponownie wykorzystane w czasie remontu linii na Żerań Wschodni.