Warszawskie 105-tki na pomarańczowo

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o polskch konstrukcjach tramwajów...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Thomas78 pisze:To prawda - pod każdym względem. Kiedy pod koniec lat 90-tych testowano w Warszawie nowoczesne konstrukcje tramwajowe, liczyłem, że Warszawa w końcu coś takiego zakupi. Tymczasem po testach tramwaje wracały do swoich miast, a TW zdecydowały wtedy o modernizacji składu... 13N :nuts: Całe szczęście, że na jednym składzie poprzestali.
Skąd ja znam ten tekst ?
Jechałem sobie wczoraj pociągiem metra, po południu. W pewnym momencie weszło dwóch panów. Zaczęli rozmawiać o wagonach metra i wagonach tramawajowych.Jeden pokazywał coś drugiem. I w pewnym momencie jeden z nich powiedział mniej więcej coś takiego: "Jak tak to oszczędzają, a co jakiś czas robią jakieś doświadczenia".... :mruga: Thomas78 - czy czasami to nie byłeś Ty :D

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

J-31 pisze:
Thomas78 pisze:To prawda - pod każdym względem. Kiedy pod koniec lat 90-tych testowano w Warszawie nowoczesne konstrukcje tramwajowe, liczyłem, że Warszawa w końcu coś takiego zakupi. Tymczasem po testach tramwaje wracały do swoich miast, a TW zdecydowały wtedy o modernizacji składu... 13N :nuts: Całe szczęście, że na jednym składzie poprzestali.
Skąd ja znam ten tekst ?
Jechałem sobie wczoraj pociągiem metra, po południu. W pewnym momencie weszło dwóch panów. Zaczęli rozmawiać o wagonach metra i wagonach tramawajowych.Jeden pokazywał coś drugiem. I w pewnym momencie jeden z nich powiedział mniej więcej coś takiego: "Jak tak to oszczędzają, a co jakiś czas robią jakieś doświadczenia".... :mruga: Thomas78 - czy czasami to nie byłeś Ty :D
Nie, to nie byłem ja. Nie mam zdolności bilokacji :-P

MW

Post autor: MW »

56247 pisze:No cóż...jak to już pisałem w innym wątku.TW nie idzie do przodu-TW się cofa.Dla przykładu-warszawskie MZA ,sukcesywnie i wytrwale wyposaża swoje wozy niskopodłogowe w zewnętrzne wyświetlacze diodowe firmy : R&G.
wystarczy dobra decha :P fakt, BUSE jest to kitu, ale o zaletach innych rozwiązań rozmawialiśmy
Thomas pisze:TW zdecydowały wtedy o modernizacji składu... 13N
w końcu trwałość 13N jest większa niż stopiątek

[ Dodano: 2005-08-09, 19:50 ]
Thomas78 pisze:
56247 pisze:No cóż...jak to już pisałem w innym wątku.TW nie idzie do przodu-TW się cofa.
To prawda - pod każdym względem.
przynajmniej infrastrukutra jest dobra :) co mi po nowym tramwaju, który będzie jechał 10 km/h bo przy większych prędkościach się wykolei :)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

MW pisze:przynajmniej infrastrukutra jest dobra :) co mi po nowym tramwaju, który będzie jechał 10 km/h bo przy większych prędkościach się wykolei :)
Do ideału jej daleko - cykle świateł są najczęściej tak ustawione, że na każdych tramwaj musi stać (na Grochowskiej co 200 m jest przystanek, tramwaj stoi potem za każdym razem na światłach, po czym kawałek dalej stoi znowu). No i zasięg sieci nie odpowiada obecnym realiom - tramwaje na pewnych odcinkach (tereny poprzemysłowe) jeżdżą zupełnie puste (np. ¯erań Wsch.), a tam gdzie byłyby wykorzystane - nie docierają.

MW

Post autor: MW »

Thomas78 pisze:
MW pisze:przynajmniej infrastrukutra jest dobra :) co mi po nowym tramwaju, który będzie jechał 10 km/h bo przy większych prędkościach się wykolei :)
Do ideału jej daleko - cykle świateł są najczęściej tak ustawione, że na każdych tramwaj musi stać (na Grochowskiej co 200 m jest przystanek, tramwaj stoi potem za każdym razem na światłach, po czym kawałek dalej stoi znowu). No i zasięg sieci nie odpowiada obecnym realiom - tramwaje na pewnych odcinkach (tereny poprzemysłowe) jeżdżą zupełnie puste (np. ¯erań Wsch.), a tam gdzie byłyby wykorzystane - nie docierają.
a Ty musisz szukać dziury w całym. Jakość infrastruktury jest stokroć lepsza niż w Łodzi, nie mamy problemów z puszczaniem niskopodłogowców tylko na wybrane trasy, bo u nas różnice w rozstawie szyn nie sięgają 4 cm jak w Łodzi :)
Podróż tramwajem nadal jest relatywnie szybka, zaś plany infastrukturalne sięgają Tarchomina i Wilanowa.

Podi

Post autor: Podi »

MW pisze:a Ty musisz szukać dziury w całym.
A wy musiecie się kłocić :p
Prawda jest taka,że Łódź ma swoje zalety i Warszafka ma swoje zalety :P

MW

Post autor: MW »

Poznań Podi pisze:
MW pisze:a Ty musisz szukać dziury w całym.
A wy musiecie się kłocić :p
Prawda jest taka,że Łódź ma swoje zalety i Warszafka ma swoje zalety :P
Ty uważaj z tą "Warszafką" :lol: nie powiem, żeby w Wwie miało pozytywny wydźwięk :)

Podi

Post autor: Podi »

MW pisze: Ty uważaj z tą "Warszafką" nie powiem, żeby w Wwie miało pozytywny wydźwięk
To przyjemniej brzmi,ale oki :)

56247

Post autor: 56247 »

"Warszawka"-to słowo jest nienajmilej widziane w Stolicy...
Ale cóż-znowu odbiegliśmy od tematu wątku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji krajowej”