Duewag N8x/M8x

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o tramwajach produkowanych za granicą...
Robson

Post autor: Robson »

Jechałem sobie w Essen tym cudem ale nie ma co porównywac z Łodzią bo inne torowiska i inne predkości. Ale z opisu pierwszych jazd to jest wszystko ku pomyslnej drodze zakupu tych wagonów. A tak na marginesie nie trzeba było montowac światel zespolonych na przodach ?? Do tego wagonu przeszkolono 2-3 motorniczych czy moze większą ilość ??

voy

Post autor: voy »

No to świetny zakup! Co prawda podłoga jest wysoka, ale wagon ma mnóstwo atutów. Najlepiej byłoby, gdyby zakupili więcej takich, bo jazda stanie się przyjemna, nie to co jazda 805 - głośnym i bardzo rzucającym wagonem.

aleksej

Post autor: aleksej »

Jakie zespolone swiatla? Po co? Wagon dostal homologacje i moze jezdzic. Co do szkolen to kazdy motorniczy by chcial :) ale na razie przeszkolili najbardziej doswiadczonych, i oni maja zaopiniowac pojazd (i sa na razie bardzo zadowoleni). A wagon naprawde robi wrazenie, szczegolnie jazda po krzywych lodzkich torowiskach, jest cicho i przyjemnie, jedynie delikatnie buja na boki, co jest nawet calkiem przyjemne :) Nie spodziewalem sie ze jazda bedzie az tak przyjemna.

Pozdrawiam,
Aleksej

Robson

Post autor: Robson »

aleksej pisze:Jakie zespolone swiatla? Po co?
No bo w niemczech nie ma obowiazku montowania z przodu kierunkowskazów i jak wóz dwukierunkowy takze tyl<font color=blue><b>nich</b></font> lamp. Ale byc moze wagon posiada te swiatla juz od razu

aleksej

Post autor: aleksej »

Posiada zarowno kierunkowskazy jak i swiatla stopu, wiec no problem.

Zreszta wedlug ostatniego rozporzadzenia ministra infrastruktury tramwaje wybudowane przed 1975 rokiem nie potrzebuja kierunkowskazow z przodu i z tylu. A wagony z przed 1965 r. nie musza miec hamulcow szynowych i moga normalnie wozic pasazerow.

Pozdrawiam,
Aleksej

Robson

Post autor: Robson »

Kiedys to czytałem ale widocznie wyleciało mi to juz z głowy bo to było bardzo obszerne (jakos 50 stron)

aleksej

Post autor: aleksej »

No nie, to rozporzadzenie ma z 10-15 stron i dotyczy dopuszczenia do ruchu z pasazerami tramwajow i trolejbusow. Kiedys nawet tutaj podalem linka to tego rozporzadzenia, chodzilo o dopuszczalna dlugosc wagonu tramwajowego.

Pozdrawiam,
Aleksej

Robson

Post autor: Robson »

Ja mam wszystkoo wraz z przewozem ludzi bo to jakos razem miałem i to mi wyszło tyle ale moze przesadziłem dawno tego nie wyciągałem ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Dzięki Aleksej za relacje. Prawie mnie Zachęciłeś do wizyty w Łodzi - ale to na razie nie możliwe (brak czasu)...

Ciekawy jestem jakie będą dalsze decyzje - czy Tramwaje Podmiejskie zakupią całą partię M8S... :)

Wg. mnie powinni... ;)

Robson

Post autor: Robson »

Ja tez bym sie przejechał ale to troche daleko od gorzowa :( A to takie fajne wozy. Mam nadzieje ze kupia bo to bedzie naprawde oplacalna inwestycja. Nawet jak beda za długie mozna zawsze skrócic o ten srodkowy czlon :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Chyba nikt nie będzie ich skracał, bo i po co. Natomiast tramwaje zapewne skuszą swoją wygodą pasażerów... ;)

aleksej

Post autor: aleksej »

W sobote znowu sie przejechalem tym wagonikiem, tym razem bez grupki znajomych milosnikow wiec moglem sie wczuc w jazde. No i jakos tak wydawalo mi sie ze wczesniej jechal troszke ciszej, juz myslalem ze tak szybko sie wyrobil na naszych torowiskach, ale po krotkiej rozmowe z motorniczym zrozumialem oco chodzi. Wagon ma szersze niz u nas kola, zatem na zniszczonym torowisku czesto zlobia asfalt i koste wokolo szyny co powoduje halas (szczegolnie na zewnatrz, ale i tak jest ciszej niz jak przejedzie 803N czy 805Na), w srodku jest calkiem cicho, a wydawalo mnie sie ze jest glosniej poniewaz nie rozmawialem z nikim tylko sluchalem wagonu.

Tak czy inaczej problem niedlugo zniknie, jak wagon sobie porzednie wyzlobi wszystko na swojej trasie, mimo ze obrecze jezdza czasami po asfalcie i kostce brukowej to sie nawet troszke nie wytarly :)

Jak na razie wagon jezdzi juz 3 dni liniowo (dzisiaj 4 dzien) ludzie nie maja problemu z wsiadaniem do wagonu z drugiej strony i bardzo go sobie chwala. Jedyny problem to to ze M8S notorycznie jest przed rozkladem, tak ze motorowi czasami opozniaja wyjazd z petli o pare minut. <b>poprostu</b> jadac normalnie jak 803N pasazerowie narzekaja ze tak wolno, a wagon trzeba zareklamowac wiec sie jedzie 50 na godzine a i tak nie trzesie i jest cicho.

Szczegolnie polecam przejazd do Lutomierska, w tygodniu jest tylko jeden kurs, za to w weekend sa az 4. I nawet ostatnio udalo sie uruchomic wentylacje przez co bylo calkiem przyjemnie mimo wysokich temperatur. Troszke tylko jedne drzwi szwankowaly, cos sie zacinalo, ale juz podobno zrobili.

Pozdrawiam,
Aleksej

P.S.
A skracac nikt nie bedzie skracal, wagon pod wzgledem dlugosci jest wrecz idealny, duzo miejsc siedzacych a w Lodzi i do Konstantynowa w godzinach szczytu wszyscy sie idealnie mieszcza.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Fajnie. Tylko szkoda, że wagon obręczami jeździ po asfalcie... :o:

Robson

Post autor: Robson »

Ale to po czasie mija w Gorzowie na poczatku tez tak było ale juz nie :) Można także zamówić weższe obrecze i po problemie.

aleksej

Post autor: aleksej »

No i dzisiaj M8S przeszedl swoj prawdziwy chrzest bojowy, w Konstantynowie podczas zjazdu z mijanki Srebrna w kierunku Lodzi ostatni wozek wagony sie wykoleil, wagon uderzyl w slup trakcyjny, troszke pogietej blachy, wybita szyba, polamany patyk i niestety jedna osoba ranna (ale na szczescie nic powaznego).

na razie nie wiadomo co bylo przyczyna wykolejenia, najprawdopodobniej zwrotka, byc moze iglica sie przestawila podczas przejazdu wagonu. Inna przyczyna mogla byc za duza predkosc podczas zjezdzania ze zwrotnicy (wagon jest dluzszy od 803N i motorniczy mogl z przyzwyczajenia przyspieszyc).

W zwiazku z tym w najblizszych dniach nie nalezy sie spodziewac wagonu na linii, najprawdopodobniej wyjedzie ponownie w przyszlym tygodniu. Mam nadzieje ze to ostatni taki wypadek.

Pozdrawiam,
Aleksej

P.S.
Dodam ze wagon oczywiscie na czas testow jest ubezpieczony, wiec nie ma zadnego problemu z naprawa czy ze Essen zacznie sie buntowac.

Robson

Post autor: Robson »

Szkoda wagonu mam nadzeje ze niedługo wyjedzie na linie bo to swietny wóz :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ooops. Szkoda M8S. Jednak wydaje mi się, że takie zdarzenia mogą mieć miejsce z tego powodu, że jest to nowy tramwaj i motorniczy muszą się do niego przyzwyczaić - szczególnie od jego długości, prędkości, etc...

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wagon szybko wróci do służby.... ;)

Robson

Post autor: Robson »

Ja mam nadzieje ze zakupia te wozy i sie nie zraża tym wypadkiem

aleksej

Post autor: aleksej »

Okazalo sie ze zawinila zwrotnica, <b>poprostu</b> iglica sie przestawila i wozek wyskoczy z szyn i uderzyl w slup.

Niestety okazalo sie rowniez ze ranny pasazer to 17 latek ktory ma dosyc powarznie zmiazdzona dlon, jest w szpitalu i przeszedl juz operacje, nie wiem czy udalo sie uratowac reke.

Chopak miel wielkiego pecha, gdyby siedzial a nie stal to nic by sie nie stalo, a wagon nie byl zapelniony pasazerami.

Pozdrawiam,
Aleksej

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Głupi przypadek. Bywa. Współczuję. Młody człowiek. Mam nadzieję, że wróci do zdrowia...

Natomiast jestem pewny, że ten wypadek po prostu uczuli motorniczych do ostrożności w pokonywaniu zwrotnic... ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji zagranicznej”