SGP/Lohner E1/C3 -"Wiedeńczyk"

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o tramwajach produkowanych za granicą...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ok. Dzięki. Niekoniecznie na priva, myślę, że wielu kolegów może to zainteresować... :)

Robson

Post autor: Robson »

Ale nie wszystko wyprodukuja w tej firmie. Takie częsci mechaniczne to jeszcze tak. Ale takie zdrerzaki i inne to musza z niemiec kupowac i to jest bardzo drogie. Używane tez są odpowiedniki np. za oryginalna przednia lampę używana jest np. od ¯uka.

aleksej

Post autor: aleksej »

J-31 pisze:Ok. Dzięki. Niekoniecznie na priva, myślę, że wielu kolegów może to zainteresować... :)
No wiesz nie wiem czy moj informator z TP bedzie zbytnio zadowolony jesli opublikuje taka informacje w necie :)

A co do zderzakow czy innych czesci to raczej rozne firmy stosuje zastepcze z innych wagonow (ze 102jek czy nawet Nek). W Krakowie GT-6 maja swiatla wewnetrzne z 102jek. A czesci nawet z Niemiec sa smiesznie tanie, pamietaj ze tych wagonow jest pelno, kursowaly w kazdym miescie RFNu i kilku innych. Wiec oto nie ma naprawde co sie martwic.

Pozdrawiam,
Aleksej

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Ja myślę, że ten problem pojawi się za kilka lat. Te tramwaje nadal będą u nas eksploatowane, a niemieccy przewoźnicy nie będą w nieskończoność przechowywać części ;)

[ Dodano: 2005-05-04, 14:14 ]
aleksej pisze:No wiesz nie wiem czy moj informator z TP bedzie zbytnio zadowolony jesli opublikuje taka informacje w necie :)
W takim razie nie ma tematu.... ;)

szubak

Post autor: szubak »

No właśnie, mamy tutaj dwa ciekawe przypadki, niby podobne, ale jakże inne.

MPK Kraków skupuje używane tramwaje, po to... by zaoszczędzić i kupić zupełnie nowy tabor.

Natomiast MZK Gorzów skupuje używane tramwaje z zachodu po to by załatać dziury taborowe... :wink:
To raczej wynikaz zamożności poszczególnych miast i ich sytuacji materialnej, jak rowniez ze sprytu czesci urzednikow, ktorzy potrafia sie np. postarac o dotacje na nowy tabor. Niebyloby najprawdopodobniej w najblizszym czasie 24 nowych niskopodlogowych tramow, w Krakowie, gdyby nie dotacja z unii.
Do tego dochodzi rowniez polityka taborowa w danym miescie. Porownaj sobie np Krakow z Warszawa (gdzie wydaje sie wieksze pieniadze na KM). Warszawa postawila swego czasu na wymiane wiekszej ilosci taboru na mlodszy, za to nie najnowszej technologi a co zatym idze tanszy. Maja duzo mlodego taboru i zero szrotu z zachodu, w Kraku na odwrot, jezdzi duzo szrotu, zato postawiono na systematyczna wymiane tramow na nowoczesny (i drozszy tabor). O to, ktora droga jest lepsza mozna by sie pewnie dlugo spierac
;)

Aco do czesci do sprowadzanego szrotu, to w Krakowie sprowadza sie zawsze wieksza ilosc wagonow, niztaprzeznaczona do jazdy liniowej, czesc z przeznaczeniem na czesci zamienne. Zapewne wychodzi duzo taniej, niz kupowanie czesci osobno...

voy

Post autor: voy »

Ja bynajmniej wolę jeździć szrotem tramwajowym, który jest bardzo porządny i nowoczesnymi tramwajami niskopodłogowymi, niż "nowymi" okropnymi Konstalami i innym badziewiem "nowym".

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

voy pisze:Ja bynajmniej wolę jeździć szrotem tramwajowym, który jest bardzo porządny i nowoczesnymi tramwajami niskopodłogowymi, niż "nowymi" okropnymi Konstalami i innym badziewiem "nowym".
Typu prototyp z Cegielskiego, którego nikt jeszcze nie widział i... prędko nie zobaczy :retard:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

voy pisze:Ja bynajmniej wolę jeździć szrotem tramwajowym, który jest bardzo porządny i nowoczesnymi tramwajami niskopodłogowymi, niż "nowymi" okropnymi Konstalami i innym badziewiem "nowym".
...szczególnie tramwajami kursującym co 15 minut głównymi ulicami Rzeszowa.... :mruga:

voy

Post autor: voy »

Nie ;) ja jednak wolę dużo bardziej autobusy od tramwajów, 3 dni w Krakowie i po chwili miałem dosyć wszelkich wynalazków NGT6, GT6 i Konstalowskich, a autobusami wciąż jeździłem...i się nie najeździłem. Poza tym tramwaje strasznie się tłuką po ulicach.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Nawet "wiedeńczyki" Ci się nie spodobały ? :)

voy

Post autor: voy »

Wiedeńczykami nie jechałem, lecz tramwaje jako tako są dość nudne.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Dlaczego nudne ? :shocked:

voy

Post autor: voy »

No bo się o tak nudno jedzie po torach :| a autobus to ma silnik, skrzynię biegów, skręca tu i tam, przejeżdża tu i tam i jazda jest dużo ciekawsza.

szubak

Post autor: szubak »

voy pisze:Nie ;) ja jednak wolę dużo bardziej autobusy od tramwajów, 3 dni w Krakowie i po chwili miałem dosyć wszelkich wynalazków NGT6, GT6 i Konstalowskich, a autobusami wciąż jeździłem...i się nie najeździłem. Poza tym tramwaje strasznie się tłuką po ulicach.
Przynajmniej jak jest korek to w nim nie stoja ;)

Dyskusja sie powoli zmienia w klotniena temat wyzszosc autobusu nad tramwajem, lub na odwrot :-P

voy

Post autor: voy »

Zależy, jak jest torowisko niewydzielone to tramwaj będzie stał. Poza tym w przypadku tramwajów trzeba zbudować drogą infrastrukturę.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Zastanawiam się. Co by było, gdyby... Rzeszów pokusił się o komunikację tramwajową a dodatkowo MPK w Rzeszowie zakupiło trochę ex wiedeńskich tramwajów... :mruga:

voy

Post autor: voy »

Nic by nie było, bo na szczęście nikt do tego nie dopuści :)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

szubak pisze: Dyskusja sie powoli zmienia w klotnie na temat wyzszosc autobusu nad tramwajem, lub na odwrot :-P
Oczywiście, że na odwrót (wszak tramwaj to typowo miejski środek komunikacji - autobus niekoniecznie).
Przypominam jednak, że wątek ten poświęcony jest "wiedeńczykom" w Krakowie.

Robson

Post autor: Robson »

Wiedeńce to prawie GT6 robione na licencji Duewag przez Austriacka firme. Ale pudło wiedeńca jst bodajże węższe od zwykłego helmuta.

szubak

Post autor: szubak »

Jest wezsze przez co wagony te sa troszke mniej pojemne od wagonow norymberskich

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji zagranicznej”