Forum Transportnews

voy pisze:Te drewniane siedzenia są jedną z bardzo nielicznych porażek i tak świetnych wagonów GT6. Na tych siedzeniach w ogóle nie da się siedzieć, są okropnie niewygodne.

Są niewygodne - potwierdzam. Ostanio będąc w Krakowie wsiadłem sobie przy Plantach w tramwaj, żeby podjechać kawałek, bo nogi odmówiły mi posłuszeństwa...

voy pisze:Te drewniane siedzenia są jedną z bardzo nielicznych porażek i tak świetnych wagonów GT6. Na tych siedzeniach w ogóle nie da się siedzieć, są okropnie niewygodne.

A mnie te siedzenia odpowiadaja. Moze to juz z przyzwyczajenia.

Robson pisze:A mnie te siedzenia odpowiadaja. Moze to juz z przyzwyczajenia.

Przyzwyczajenie. Np. w 13N wielu nie może siedzieć, a mnie te siedziska nie przeszkadzają...

ALe niektóre helmuty maja na siedzeniach przykrecone takie miekkie siedzenia i tez sie siedzi nie najgorzej.

Ja jechałem poznańskimi "helmutami" i fotele były całkiem fajne, ale nie były drewniane, tylko obitem zdaje się skajem...

Zależy od rocznika, od miasta z którego pochodzi.

Duesseldorfy maja siedzenia takie zielone z sztucznego materiału. Ale wiekszosc wagonów z Duewaga posiada siedziska wyprodukowane w Solingen (miejscowość kolo Duesseldorfu) tez chyba zalezy od zamawianego typu siedzisk.