Duewag GT6 -"Helmut"

Tutaj są prowadzone dyskusje oraz wyrażane opinie o tramwajach produkowanych za granicą...
Awatar użytkownika
Coffee
Posty: 1499
Rejestracja: 2006-05-19, 16:21
Lokalizacja: Kraków - Borek Fał.
Kontakt:

Post autor: Coffee »

Głównie wyeksploatowanie. Wozy GT6 nie wytrzymują swojego wieku (ponad 50 lat). Z B4 jest odrobinę lepiej bo nie ma się tam co psuć, ale wiek też już zrobił swoje.

Z ciekawostek dodam, iż to był ostatni GT6+B4, który miał oryginalny świetlik i film, zamiast wyświetlacza LED.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

PAFAWAG pisze:
ep40 pisze:(jeden duży silnik na wózek
Silnik umieszczony wzdłużnie (prostopadle do osi), z końcami wału z obu stron? A jak jest zrealizowane zawieszenie silnika w ramie wózka?
Silnik jest podwieszony do belki bujakowej, belka zaś jest połączona z ramą wózka poprzez sprężyny i amortyzatory.

Awatar użytkownika
ep40
Posty: 1549
Rejestracja: 2006-05-14, 01:02
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ep40 »

PAFAWAG pisze:Silnik umieszczony wzdłużnie (prostopadle do osi), z końcami wału z obu stron?
Tak.

szubak

Post autor: szubak »

Coffee pisze:Głównie wyeksploatowanie. Wozy GT6 nie wytrzymują swojego wieku (ponad 50 lat). Z B4 jest odrobinę lepiej bo nie ma się tam co psuć, ale wiek też już zrobił swoje.
Wytrzymuja, nie wytrzymuja. Po prostu przyszedl na nie czas, nie mozna wiecznie eksploatowac wagonow z lat 50/60 tych;P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tabor produkcji zagranicznej”