Prędkości eksploatacyjne tramwajów
He he, u mnie jest "najwolnieszy tramwaj"
W sumie jest dużo (gęsto) przystanków (jak byłem mały to z kumpami wysiadaliśmy
na jednym i dobiegaliśmy do drugiego wsiadając w ten sam tramwaj - między paroma
przystankami udawał się bez problemu "ten sport").
Mało jest nowych torowisk, gdzie tramwaj może rozwinąc pełną prędkośc, no i parę
odcinków jednotorowych (powoli się to poprawia).
Ostatnio w ATS na planie Elbląga puściłem 40 składów (+-jak w rzeczywistości)
i się zacinały na południu (właśnie przezl linie jednotorowe). Zrobiła się kolejka
przed dworcem PKP. Oczywiście tramwaje jeszcze nie przestrzegały rozkładu
tylko jechały "ile się da".
W sumie jest dużo (gęsto) przystanków (jak byłem mały to z kumpami wysiadaliśmy
na jednym i dobiegaliśmy do drugiego wsiadając w ten sam tramwaj - między paroma
przystankami udawał się bez problemu "ten sport").
Mało jest nowych torowisk, gdzie tramwaj może rozwinąc pełną prędkośc, no i parę
odcinków jednotorowych (powoli się to poprawia).
Ostatnio w ATS na planie Elbląga puściłem 40 składów (+-jak w rzeczywistości)
i się zacinały na południu (właśnie przezl linie jednotorowe). Zrobiła się kolejka
przed dworcem PKP. Oczywiście tramwaje jeszcze nie przestrzegały rozkładu
tylko jechały "ile się da".