Problemy tramwajów niskopodłogowych w Polsce
Problemy tramwajów niskopodłogowych w Polsce
W Poznaniu jakoś Neoplany na tym dużo bardziej ucierpiały... Hm, no tak, w końcu jeżdżą po wschodzieJ-31 pisze:Taki stan rzeczy spowodował, że natychmiast ucierpiały na tym najpierw Neoplany, a potem MAN-y
W Poznaniu z kolei niskopodłogowe przegubowce nie mogą jeździć na linii 95, ze względu na zły stan jednego z przejazdów kolejowych. A że jest to linia jadąca nad jezioro, to w wakacje Poznaniacy odkrywają na nowo uroki tych klimatyzowanych węgierskich cud technikiJ-31 pisze:Niedawno był przypadek, że przez pewien czas na linię 123 nie puszczano niskaczy z powodu... złej jakości drogi. Powód: dziury Oczywiście dzisiaj normalnie już kursują
Normalką jest zaś fakt, iż nie wszędzie, ze względu na stan torowiska (choć nie tylko) mogą jeździć niskopodłogowe tramwaje.
A jak jest z tym u Was?
Sorry za OT, ale jestem ciekaw, czy w innych częściach Polski również są takie problemy
Posty wydzielone z tematu: "komunikacja miejska w TV". Mod J-31
U mnie tylko niskopodłogowe tramwaje mogą jeździć na 3 liniach, ponieważ torowisko na tej trasie nie jest zbyt uszkodzone, a duża część torowiska jest nowa i jedynie na tych 3 liniach został zaprogramowany system głosowy zapowiadania przystankówNormalką jest zaś fakt, iż nie wszędzie, ze względu na stan torowiska (choć nie tylko) mogą jeździć niskopodłogowe tramwaje.
A jak jest z tym u Was?
Jeśli chodzi o niskopodłogowce i ich wyjazd na linie, to u mnie na liniach 9 i 910 nie mogą jeździć ze względu na dość ostry zjazd koło centrum handlowego. A o przegubach niskopodłogowych nie ma tam co marzyć ze względu na to, że by się w tamtym miejscu po prostu złamały
Natomiast znalazło by się jeszcze pare linie autobusowych gdzie tabor CN nie może jechać.
U nas we Wrocławiu, jedynym typem niskaczy, jaki może jeździć po każdym torowisku, to Protram 205WrAs, który posiada zregenerowane wózki od Konstali 105N/102Na.
Drugi typ niskopodłogowców: Skody 16T zaś od pierwszego kursu liniowego jeździły na linii 2 z Krzyków do Katedry przez Pl. Dominikański i dalej przez Pl. Bema do Krzyków,
a obecnie ze względu na otwarcie Pl. Grunwaldzkiego, można je spotkać wyłącznie na linii 6, jeżdżącej z Krzyków do Zajezdni przy ul. Słowiańskiej, przez Pl. Teatralny, ul. Szewską, Pl. Bema.
Drugi typ niskopodłogowców: Skody 16T zaś od pierwszego kursu liniowego jeździły na linii 2 z Krzyków do Katedry przez Pl. Dominikański i dalej przez Pl. Bema do Krzyków,
a obecnie ze względu na otwarcie Pl. Grunwaldzkiego, można je spotkać wyłącznie na linii 6, jeżdżącej z Krzyków do Zajezdni przy ul. Słowiańskiej, przez Pl. Teatralny, ul. Szewską, Pl. Bema.
W Łodzi niskie tramwaje jeżdżą na 2 liniach - 10 (W-Z) i 46 (1 GT8NF, Chocianowice-Ozorków). Wkrótce będą jeździć na 11(A), czyli ŁTR-ze. Właściwie to 46 pokrywa się w 100% z 11A czyli można powiedzieć, że mamy już przedsmak ŁTRu A ten GT8NF jest naprawdę porządny, lepszy niż zwykłe GT8.
Co do tematu to dzisiaj w Wydarzeniach w Polsacie była pokazana fabryka Solarisa i wozy dla Berlina i Warszawy, w reportażu o obniżeniu składki rentalnej.
Co do tematu to dzisiaj w Wydarzeniach w Polsacie była pokazana fabryka Solarisa i wozy dla Berlina i Warszawy, w reportażu o obniżeniu składki rentalnej.
Z tego, co wiem, ze Skodami był podobny problem, jak u nas z Tatrami świeżo po dostawach. Mogły one jeździć tylko na linii 12, oraz ewentualnie na 7, z tym, że ta druga była wtedy jedyną linią, która nie wjeżdżała do centrum, a niska podłoga musiała być na tych bardziej reprezentacyjnych liniach... Obecnie Tatry mogą jeździć na liniach 1, 6, 7, 12, 14 i 15, a Combina na 1, 6, 7, 12, 14, 15, 16 i 18, od września także na 5 i 13Kędzior pisze:Skody 16T zaś od pierwszego kursu liniowego jeździły na linii 2 z Krzyków do Katedry przez Pl. Dominikański i dalej przez Pl. Bema do Krzyków,
a obecnie ze względu na otwarcie Pl. Grunwaldzkiego, można je spotkać wyłącznie na linii 6, jeżdżącej z Krzyków do Zajezdni przy ul. Słowiańskiej, przez Pl. Teatralny, ul. Szewską, Pl. Bema.
Po pierwsze już OT, ponieważ temat wydzieliłem.KKS pisze:A jak jest z tym u Was?
Sorry za OT, ale jestem ciekaw, czy w innych częściach Polski również są takie problemy
A co do Twojego tematu, to ... u nas na wschodzie ... jest znacznie lepiej niż u Was na zachodzie :smile2:
Na poczatku lat 90-tych stan torowisk w Warszawie był makabryczny. I kiedy testowano pierwsze niskopodłogowe tramwaje (AEG, Adtranz), pojawił się problem - gdzie miałyby jeździć. Była tylko jedna linia, po której mogły one bezpiecznie się poruszać (linia 36 Marymont-Wyścigi).
Dzisiaj nie ma z tym problemów. A nasze 116-stki, pojawiają się wszędzie. Pozostaje pytanie, czy takich problemów nie będą miały "PESY" i "Puma". Na odpowiedź musimy poczekać
Nie chcę Ci nic wytykać, ale przypomnę, ze w pierwszym etapie jazd "berlińczyka" nie jeździł on na 36, gdyż wystające płyty na Marszałkowskiej stanowiły zagrożenie dla elementów podwozia. Pierwotnie jeździł on na 16. Dopiero po drobnych pracach naprawczych wypuszczono go na 36.J-31 pisze: I kiedy testowano pierwsze niskopodłogowe tramwaje (AEG, Adtranz), pojawił się problem - gdzie miałyby jeździć. Była tylko jedna linia, po której mogły one bezpiecznie się poruszać (linia 36 Marymont-Wyścigi).
Jednak u-botowi trochę bliżej do "stopiątki" niż nowoczesnych konstrukcji.J-31 pisze:Dzisiaj nie ma z tym problemów. A nasze 116-stki, pojawiają się wszędzie.
Akurat dla PES będzie właśnie remontowane torowisko w Alejach więc wiadomo. A PUMA pewnie też może wyjechać na większość tras. W Warszawie mamy dobre torowiska, to już nie to samo, co 10-15 lat temu.J-31 pisze:Pozostaje pytanie, czy takich problemów nie będą miały "PESY
Tak, ale EAG testowano jednak znacznie wcześniej. I jednak jeździł na linii 36. A płyty wcale mu nie przeszkadzały, chociaż Adtranz jest niesamowicie niski, zatem nie dziwię sięTLG pisze:Nie chcę Ci nic wytykać, ale przypomnę, ze w pierwszym etapie jazd "berlińczyka" nie jeździł on na 36, gdyż wystające płyty na Marszałkowskiej stanowiły zagrożenie dla elementów podwozia
"Bremeńczyk" też był całkowicie niskopodłogowy. Jednak widocznie 4 lata wystarczyły na podogrszenie stanu nawierzchni.J-31 pisze:Tak, ale AEG testowano jednak znacznie wcześniej. I jednak jeździł na linii 36. A płyty wcale mu nie przeszkadzały, chociaż Adtranz jest niesamowicie niski, zatem nie dziwię się
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/autobu ... ticket=746ep40 pisze:Ma ktoś fotkę?
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/autobu ... ticket=746
Ostatnio zmieniony 2007-06-16, 00:32 przez ppln, łącznie zmieniany 1 raz.
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/autobu ... ticket=746ppln pisze:ep40 napisał:
Ma ktoś fotkę?
http://transport.asi.pwr.wroc.pl/autobu ... ticket=746
Dzięki za fotki, popełniłeś jednak drobny błąd który zaznaczyłem.
A ja poprawiłem. Mod. J-31