Tramwaje w Krakowie - tabor, infrastruktura
Miały być dostawy E1, a tutaj niespodzianka...:
Tak więc robi się coraz bardziej dwukierunkowo...http://www.psmkms.krakow.pl/ pisze: Dziś do Krakowa w godzinach porannych dotarł tramwaj, który na pierwszy rzut oka przypomina wiedeńskie wozy E2. Z wagonami tymi, przybyły pojazd ma wiele wspólnego. Co ciekawe jednak, w Austrii wozy, których przedstawiciel w dniu dzisiejszym znalazł się w naszym mieście, uznawane są za... pociągi metra.
Na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, w Wiedniu rozpoczęto budowę systemu szybkiej kolei miejskiej, która funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Trasa ta w sporej swojej części poprowadzona jest przez miasto po estakadach, a jej torowisko jest całkowicie wydzielone, chociaż biegnie wyłącznie po powierzchni ziemi. W 1989 roku włączona do sieci wiedeńskiego metra, jako linia U6, dziś jest najdłuższą linią metra w mieście. Można by ją uznać w zasadzie za metro lub szybką kolej miejską, gdyby nie fakt, że linię U6 obsługują... tramwaje. W porównaniu do pozostałych linii, U6 nie jest zasilana z "trzeciej szyny", lecz przy pomocy normalnego systemu tramwajowego poprzez sieć napowietrzną. Linię U6 obsługują składy złożone z silnikowych wagonów E6, doczep c6 oraz nowoczesnych niskopodłogowych pojazdów typu T. Wszystkie te wagony mogą być razem łączone w składy, co oczywiście jest praktykowane i wygląda bardzo ciekawie.
W Krakowie znalazł się więc jeden z tramwajów dotychczas eksploatowanych na linii tego swoistego, wiedeńskiego metra. Pojazdy tego typu produkowano od 1979 roku. W Wiedniu wozy silnikowe otrzymały numery z przedziału od 4901 do 4948, a wozy doczepne od 1901 do 1946. Tramwaj, który znalazł się w Krakowie, nosi numer 4926 i pochodzi z 1981 roku. Wiedeń najprawdopodobniej w tym roku wycofa wszystkie wozy tego typu, ze względu na zakup nowego taboru. Dwa pojazdy już sprzedane zostały do Utrechtu, co z resztą??
Wagony silnikowe E6 i doczepne c6, są dwukierunkową odmianą wozów typu E2. W stosunku do eksploatowanych w Krakowie składów E1+c3, są nowocześniejsze i przede wszystkim można je łączyć w składy. W rezultacie, na ulice Krakowa mogłyby powrócić pociągi o pojemności 2x102Na, kiedyś tak chętnie eksploatowane na wielu liniach w naszym mieście. Składy E6+E6 lub E6+c6 może nie sprawdziłyby się na najbardziej zapełnionych liniach numer 4 i 13, ale byłby wręcz idealne na linie numer 1, 10, 14 czy 22.
Czy krakowskie MPK zdecyduje się na sprowadzenie większej liczby tego typu pojazdów?? Na pewno byłby to znacznie lepszy pomysł, niż dalsze ładowanie się w starsze E1+c3. Na razie mamy w Krakowie jeden wóz i od przygotowania go do ruchu oraz pierwszych tygodni eksploatacji zależeć będzie, czy więcej tego typu tramwajów zawita do naszego miasta.
E1 byly awaryjne w poczatkowym okresie ich eksploatacji w Krk. Tak samo jak N8, 105N/Na kiedy je wprowadzano etc... Nie doszukiwalbym sie tutaj jakis roznic miedzy E1 a GT6....J-31 pisze:Ciekawy jestem czy E6 sprawdzi się w Krakowie, z tego co słyszałem od ludzi z KMKKM to E1 są o wiele bardziej awaryjne niż analogiczne GT6
To już jest kwestia gustu - aczkolwiek skoro Gdańsk robi z Dorrtmundów istotny element swojego taboru, to kompleksowa modernizacja dizajnu wydaje się być wskazana - mnie oryginalny wygląd się akurat podoba.plocmaster pisze:Będzie o wiele ładniejsze. Jak nowy tramwaj. Powiedzmy sobie szczerze, te dortmundy z oryginalnymi przodami nie wyglądają najlepiej.Filip7370 pisze:W ogóle po co robić przody, nieważna jak wyglądają ważne że mają niską wstawkę.
Ostatni eksperyment z malowanie w Krakowie wygląda tak:
http://galeria.funthomas.info/details.p ... e_id=12098
Wnętrze:
http://galeria.funthomas.info/details.php?image_id=9770
http://galeria.funthomas.info/details.php?image_id=1894
E6+C6 wkrótce stanie się faktem, ten ostatni dotarł już do Krakowa:
http://galeria.funthomas.info/details.p ... e_id=12831
http://galeria.funthomas.info/details.p ... e_id=12831
W Wiedniu jeździ w składach E6+C6+*+E6 - po prostu między dwa E6 wstawia się wagony pośrednie. W Krakowie będzie to funkcjonowało zapewne jako jednokierunkowy E6+C6, ewentualnie E6+E6, no chyba że potoki zaczną drastycznie rosnąć...J-31 pisze:Fajna jest ta doczepka. Może ona działać jako jednokierunkowa, oraz jako dwukierunkowa, ale ciekawy jestem jak to działa w praktyce.
Czy ta doczepa ma pulpit (na zdjęciu nie widac kabiny), czy po prostu do tej doczepy przyłącza się dwa wagony typu E6 - i skład jeździ składzie E6+C6+E6 ?
Masz na myśli przepinanie wagonów na pętli ? Nie ma na to czasu i żaden motorniczy nie będzie Ci się w to bawił.Filip7370 pisze:Jak na linię wahadłową, można dać mijankę na końcu i skład E6 + C6 może być dwukierunkowy.
Szczególnie teraz, gdy tramwaj może mieć opóźnienie (korki, awarie na mieście, etc). Zatem przypuszczam, że w takiej sytuacji MPK połączyło by te wagony w skład E6+C6+E6. Ale to już będzie prawdziwy pociąg tramwajowy. Nie wiem, czy taki "trójskład" zmieścił by sie na przystankach.
Rozlaczy i bedzie jezdzic E6 solo...?J-31 pisze:A co zrobi MPK, jak będą chcieli wykorzystać ten skład do obsługi linii "wahadłowej" lub gdy tramwaj z jakiegoś powodu będzie musiał zmieniać czoło ?
[ Dodano: 24 Cze 2008 00:01 ]
Ktore przystanki z reguly mieszcza sklad + trojsklad??? Bo poza kilkoma przebudowanymi ostatnio przystankami na PATach wiekszosc jest dostosowana do dlugosci 3x105Na....filimer pisze:Teoretycznie to taki skład powinien się zmieścić - będzie mieć coś ponad 60 m, a przystanki z reguły mieszczą dwuskład+trójskład 105Na.