Plany zakupy i modernizacji taboru tramwajowego w Polsce
Rynek Kolejowy pisze: Kategoria: Biznes
Data dodania: 2008-11-20 14:23:33
Przetarg na poznańskie tramwaje
Klimatyzowane zarówno w kabinie motorniczego, jak i pasażerskiej, 30-metrowe i niskopodłogowe oraz wyposażone w monitoring. O czterdzieści takich tramwajów zostanie powiększony tabor poznańskiego MPK. Prawdopodobnie już w tym miesiącu miejski przewoźnik ogłosi przetarg na ich dostawę.
Na inwestycję MPK przeznaczy 350 milionów złotych. Ponieważ połowę tej kwoty Poznań otrzyma z pieniędzy unijnych, konieczne jest podpisanie umowy z ministerstwem.
– Z naszej strony wszystko zostało już przygotowane – zapewnia Iwona Gajdzińska, rzecznik prasowy MPK. – Wysłaliśmy niezbędne dokumenty do Centrum Unijnych Inwestycji Transportowych, działającego przy ministerstwie. Kiedy zostaną podpisane, będziemy mogli ogłosić przetarg na dostawę czterdziestu tramwajów.
Startem w przetargu zainteresowani są wszyscy najwięksi producenci pojazdów w Polsce. I to nie tylko ci słynący z produkcji tramwajów, ale także autobusów.
Złożenie oferty zapowiada bowiem spółka Solaris Bus & Coach z Bolechowa. Jest doskonale znana poznaniakom, którzy od lat podróżują autobusami Solarisa.
– Dwa lata temu rozpoczęliśmy prace nad pojazdem szynowym marki Solaris. Już w połowie przyszłego roku będzie można obejrzeć efekt pracy naszych inżynierów – twierdzi Mateusz Figaszewski z firmy Solaris Bus & Coach.
O kontrakt powalczy również między innymi bydgoska spółka PESA. Też nie jest obca mieszkańcom stolicy Wielkopolski. Produkuje szynobusy, wożące pasażerów w obrębie powiatu poznańskiego. Ich tramwaje – 120N (niskopodłogowe, klimatyzowane i wyposażone w monitoring) jeżdżą między innymi po Łodzi, Warszawie czy Elblągu.
(źródło: Głos Wielkopolski, 19 listopada 2008)
Nareszcie. Mieszkańcy Poznania odetchną z ulgą. W czasie zeszłorocznej "Katarzynki" byłem świadkiem rozmowy pewnej leciwej, miłej damy z jednym z chłopaków z KMPS. Oboje krytykowali Prezesa poznańskiego MPK za brak jakichkolwiek działań zmierzających do zakupu niskopodłogowych tramwajów.TLG pisze:Rynek Kolejowy napisał:
I faktycznie, jeszcze jakiś czas temu czytałem gdzieś wypowiedź Prezesa MPK - oni po pechowych zakupach Siemiensa Combino oraz Tatry RT6N1 a także problemach z "czterystką", postanowili poczekać na przetargi organizowane przez inne miasta (w tym Warszawę, wtedy TW organizowało przetarg na zakup 15 szt. wagonów, z którego wybrano 120N z PESY).
A zatem, czas na Poznań. FPS pewnie już się cieszy
Generalnie nie chciałbym dyskutować tu z ignorancją. Bo z praktyki wiem, że Polacy są specjalistami dosłownie od wszystkiego, zwłaszcza od transportu szynowego, co wręcz doprowadza mnie nieraz do furii. W tym przypadku wyraźnie widać kiedy i dlaczego ogłoszenie przetargu, który był już gotowy wczesną jesienią trwa tak długo.J-31 pisze:W czasie zeszłorocznej "Katarzynki" byłem świadkiem rozmowy pewnej leciwej, miłej damy z jednym z chłopaków z KMPS. Oboje krytykowali Prezesa poznańskiego MPK za brak jakichkolwiek działań zmierzających do zakupu niskopodłogowych tramwajów.
To się może nie doczekać, bo jest mało prawdopodobne, że warunki przetargu w ogóle dopuszczą ich tramwaj. Ja osobiście typuję silną konkurencje między trzema pojazdami: Tramino, 120N i Citadisem 304. W grę oczywiście wchodzą też Siemens i Bombardier To będzie ciekawy pojedynek.J-31 pisze:A zatem, czas na Poznań. FPS pewnie już się cieszy
Przy czym robi się z tego już sporych rozmiarów "tort", który daje szansę do wykrojenia sobie części dla kilku producentów jednocześnie.filimer pisze:Ano ciekawy - jeżeli bowiem wszystkie planowane przetargi rusza w tym roku, to do wywalczenia będzie dostawa 260 tramwajów łącznie - 186 w Warszawie, 28 we Wrocławiu, 6 w Szczecinie i 40 w Poznaniu.
Co by nie gadać - oby częściej tak bywało
Jeszcze artykulik w Railway Gazette
http://www.railwaygazette.com/news_view ... arket.html
Jak widać polskie zamierzenia inwestycyjne jak i producenci są zauważani już za granicami.
http://www.railwaygazette.com/news_view ... arket.html
Jak widać polskie zamierzenia inwestycyjne jak i producenci są zauważani już za granicami.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Przetłumaczony artykuł:TLG pisze:Jeszcze artykulik w Railway Gazette
http://www.railwaygazette.com/news_view ... arket.html
http://translate.google.pl/translate?u= ... l=en&tl=pl
Ciekawe czy to zainteresowanie za granicą się nasili i czy utrzyma się dłuższy czas. Osobiście życzłbym sobie, żeby polscy producenci (PESA, Protram, Solaris) "podtuczeni" krajowymi zamówieniami wypłyneli ze swoją ofertą na wody międzynarodowe.
OT: Co do google translate - tragedia - już lepiej katować się chyba ze słownikiem niż z tym programem, jeśli ktoś nie zna angielskiego. Ale to i tak lepsze niż tłumaczenie z fińskiego
OT: Co do google translate - tragedia - już lepiej katować się chyba ze słownikiem niż z tym programem, jeśli ktoś nie zna angielskiego. Ale to i tak lepsze niż tłumaczenie z fińskiego
Mniej więcej sens treści się zrozumie, a jest dużo szybciej. Choć błędów jest sporo (polecam wpisać "hawaii" i przetłumaczyć z angielskiego na polski ).
A jeśli chodzi o zainteresowanie - jakie miasta mają w najbliższych przyszłych latach składać kolejne zamówienia? Za dużo ich nie zostało. Wszyscy zamawiają teraz, bo Euro jest czynnikiem motywacyjnym i przede wszystkim można dostać spore dotacje. Potem się uspokoi, aż do dostarczenia wagonów, więc następnych masowych przetargów można się spodziewać ewentualnie dopiero za 3-5 lat.
A jeśli chodzi o zainteresowanie - jakie miasta mają w najbliższych przyszłych latach składać kolejne zamówienia? Za dużo ich nie zostało. Wszyscy zamawiają teraz, bo Euro jest czynnikiem motywacyjnym i przede wszystkim można dostać spore dotacje. Potem się uspokoi, aż do dostarczenia wagonów, więc następnych masowych przetargów można się spodziewać ewentualnie dopiero za 3-5 lat.
W ciągu najbliższych trzech lat powinno się trochę dziać:KKS pisze:Mniej więcej sens treści się zrozumie, a jest dużo szybciej. Choć błędów jest sporo (polecam wpisać "hawaii" i przetłumaczyć z angielskiego na polski ).
A jeśli chodzi o zainteresowanie - jakie miasta mają w najbliższych przyszłych latach składać kolejne zamówienia? Za dużo ich nie zostało. Wszyscy zamawiają teraz, bo Euro jest czynnikiem motywacyjnym i przede wszystkim można dostać spore dotacje. Potem się uspokoi, aż do dostarczenia wagonów, więc następnych masowych przetargów można się spodziewać ewentualnie dopiero za 3-5 lat.
Kraków - w związku z budową linii na Golikówkę (w przyszłym roku) spodziewane zamówienie na ponad 20 wagonów.
Szczecin - Przetarg na 30 nowych wagonów w związku z budową SST jakoś w latach 2009-2010, sprowadzenie kolejnych Tatr.
GOP - ponoć jakiś przetarg przed Euro 2012 na nowe wagony.
Elbląg - przetarg na 4 wagony w ramach rozbudowy sieci:
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,78943,4659997.html
Bydgoszcz i Toruń też coś planują:
http://miasta.gazeta.pl/torun/1,79568,5 ... oruniu.htm
Łódź i ŁTR - 21 nowych wagonów.
Jedynym miastem, które nie składa wniosków o dotacje z UE na nowe tramy i rozwój infrastruktury tramwajowej jest Gorzów Wielkopolski, gdzie w ramach kiełbasy wyborczej obiecuje się sprowadzenie 8S z Kassel.
Więcej w temacie Inwestycje tramwajowe 2008.
Właśnie, że wydaje mi się, że większość przetargów będzie ogłoszona w tym i przyszłym roku, a za dwa lata będzie praktycznie bez zamówień.
Chociaż w sumie Szczecin, Bydgoszcz i Toruń raczej przetargów już w przyszłym roku nie zdążą ogłosić, więc może rzeczywiście nie będzie tak źle
Częstochowa też ponoć coś planuje.
Chociaż w sumie Szczecin, Bydgoszcz i Toruń raczej przetargów już w przyszłym roku nie zdążą ogłosić, więc może rzeczywiście nie będzie tak źle
Częstochowa też ponoć coś planuje.
Trochę NTG: gdzie znajdę informacje na temat planów i przebiegu tej linii?filimer pisze:Kraków - w związku z budową linii na Golikówkę (w przyszłym roku) spodziewane zamówienie na ponad 20 wagonów.
Szumna zapowiedź od wielu lat. Na razie liczmy pewnych 6 wagonów, na które przygotowywany jest właśnie przetarg.filimer pisze:Szczecin - Przetarg na 30 nowych wagonów w związku z budową SST jakoś w latach 2009-2010, sprowadzenie kolejnych Tatr.
Jak zobaczę to uwierzę. Na razie to niech się wezmą za swoją zrujnowaną infrastrukturę.filimer pisze:GOP - ponoć jakiś przetarg przed Euro 2012 na nowe wagony.
Ładnie wygląda, ale - jak wyżej - tabor przy tym stanie torowisk, rozjazdów, przystanków staje się sprawą jednak drugorzędną. Trochę trąci populizmem taka zapowiedź.Shadow238 pisze:Ma to byc dokładnie zakup 20 niskopodłogowych wagonów.
Wychodzi na to, że mały Elbląg jest dużo bardziej protramwajowy niż niejedna polska duża aglomeracja. Podziwiam.filimer pisze:Elbląg - przetarg na 4 wagony w ramach rozbudowy sieci:
Częstochowa ma zamiar wybudować tramwaj na Raków - także będą się starać z tego tytułu o dotacje unijne:KKS pisze:Właśnie, że wydaje mi się, że większość przetargów będzie ogłoszona w tym i przyszłym roku, a za dwa lata będzie praktycznie bez zamówień.
Chociaż w sumie Szczecin, Bydgoszcz i Toruń raczej przetargów już w przyszłym roku nie zdążą ogłosić, więc może rzeczywiście nie będzie tak źle
Częstochowa też ponoć coś planuje.
http://www.tramwajbleszno.prv.pl/tram14.html
Dokładny musiałbym zrobić na mapce, ale w telegraficznym skrócie wygląda to tak:TLG pisze: Trochę NTG: gdzie znajdę informacje na temat planów i przebiegu tej linii?
Rondo Grzegórzeckie-Kotlarska-Most Kotlarski-Gustawa Herlinga-Grudzińskiego-Klimeckiego-Kuklińskiego (ma być budowana razem z linią tramwajową) - Lipska- pętla przy ul. Golikówka (być może razem z P+R).
Schemat na mapce komunikacyjnej.
Poza tym poszukam jeszcze dokumentów związanych z tą linią.
Mam nadzieję, że nie.szubak pisze:Tez beda stac w wiekszosci na zajezdni jak Citadicy...?
Większość torów najpierw zostanie wyremontowana przed zakupem nowych tramwajów.Ładnie wygląda, ale - jak wyżej - tabor przy tym stanie torowisk, rozjazdów, przystanków staje się sprawą jednak drugorzędną. Trochę trąci populizmem taka zapowiedź.
www.wpk.katowice.pl pisze: Realizacja projektu modernizacji sieci tramwajowej rozpocznie się w przyszłym roku.
Michał Wroński,
Polska Dziennik Zachodni, 22.11.2008 r.
700 milionów złotych zainwestują w ciągu najbliższych lat Tramwaje Śląskie w modernizację taboru, torowisk i sieci. Większość tej kwoty pójdzie na przebudowę infrastruktury w Katowicach, Sosnowcu, Chorzowie i Bytomiu. Pierwszym zwiastunem zmian będzie 20 odnowionych wagonów, które w ciągu najbliższego półrocza wyjadą na tory.
Okazją do zaprezentowania inwestycyjnych planów spółki była wczorajsza konferencja zorganizowana z okazji 110-lecia elektrycznej komunikacji tramwajowej w aglomeracji. Przedstawiciele Tramwajów przyznali, iż w ostatnim czasie nie rozpieszczali pasażerów warunkami podróży. Teraz to ma się zmienić. Kluczową rolę w finansowaniu inwestycji odegrać ma 100 milionów euro rządowej dotacji, obiecanej w ramach programu "Infrastruktura i środowisko". W lipcu zgłoszony przez tramwajarzy projekt trafił na tzw. listę indykatywną Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Pieniądze mają przede wszystkim umożliwić przebudową infrastruktury w okolicach Stadionu Śląskiego. Ale prace prowadzone będą na terenie ośmiu gmin. Skorzystają Katowice, Sosnowiec, Chorzów i Bytom. Listę uzupełniają Ruda Śląska, Zabrze, Gliwice i Mysłowice.
- Można się zżymać, że to zbyt mało w stosunku do potrzeb, ale w ciągu ostatnich dziesięciu lat na modernizację linii 6 i 41 wydaliśmy 260 mln złotych; w ciągu trzech i pół roku przeznaczymy na inwestycje kwotę niemal trzy razy większą. Tak duży zakres robót będzie powodował też pewne problemy. Torowiska będą wyłączane z użytku - przyznał Janusz Berkowski, prezes Tramwajów Śląskich.
Prócz przebudowy torowisk i wymiany sieci spółka chce kupić 20 nowych, niskopodłogowych tramwajów, a kolejnych 80 zmodernizować. Zwiastunem zmian ma być 20 zmodernizowanych wagonów, które w ciągu najbliższego półrocza wyjadą na tory (w ubiegłym roku lifting przeszło osiem wagonów). Cztery pierwsze są gotowe i w grudniu ruszą do "akcji" . Reszta dołączy po nowym roku. W zmodernizowanych tramwajach wymienione zostały m.in. siedzenia, podwozie i cała elektronika. Nie zmienia to jednak faktu, iż mają prawie dwadzieścia lat. Na zakup nowych tramwajarzy jednak nie stać.
- Modernizacja jednego wagonu kosztuje 750 tysięcy złotych, a taki wagon może jeździć 10-12 lat bez dodatkowych nakładów. Z kolei zakup najtańszego nowego wagonu to wydatek 2-2,5 miliona złotych - mówił prezes Berkowski.
Wybrane inwestycje tramwajowe w latach 2008- 2011 i planowany czas ich realizacji:
* Bytom: od granicy Świętochłowic do Szybów Rycerskich: 09. 2010 - 10.2011
* Chorzów: ul. Armii Krajowej od skrzyżowania z ul. Gałeczki do ul. Dąbrowskiego: 03.2009 - 11.2010
* Gliwice: ul. Wieczorka i Dolnych Wałów od skrzyżowania z ul. Zwycięstwa do ul. Daszyńskiego:
09.2010 - 12.2011
* Katowice: linia 6 i 41 od Wesołego Miasteczka do pętli zachodniej przy Stadionie Śląskim:
12.2009 - 052011
* Katowice: oś północ - południe (ul. Pocztowa, Dworcowa, Św. Jana, Al, Korfantego):
04.2010 - 12.2011
* Katowice: od Rynku do Zawodzia: 10.2008 - 12.2009
* Katowice: ul. Gliwicka (od przystanku "Lisa" do Chorzowa): 12.2009 - 03.2011
* Katowice: od pl. Wolności do Rynku: 03.2010 - 08.2011
* Ruda Śląska: trasa od Chebzia do granic z Zabrzem: 03.2010 - 12.2011
Historia tramwajów na terenie naszego województwa sięga 1894 roku. - Berlińska spółka Górnośląskie Kolejki Parowe uruchomiła wtedy pierwsze linie parowe i konne - opowiada Bolesław Knapik, dyrektor techniczny Tramwajów Śląskich.
Pierwsza linia miała 34,5 km i wiodła z Gliwic przez Zabrze, Chorzów i Bytom do Piekar Śląskich. - Cztery lata później na tej trasie otwarto pierwszą linię z trakcją - dodaje Knapik.
Ten ruch spowodował wzrost inwestycji i przyspieszył rozwój tramwajów. W dzisiejszym Chorzowie Batorym (wtedy w Wielkich Hajdukach) przedsiębiorstwo uruchomiło nawet własną elektrownię. Na przełomie XIX i XX wieku całkowicie zrezygnowano z konnych i parowych wagonów. W tym czasie z tramwajów skorzystało już 7,6 mln pasażerów, a podróż z Bytomia do Katowic trwała 67 minut. Tramwaje poruszały się wtedy po wąskich torach. Pierwszą linię o szerszym rozstawie szyn uruchomiono w 1912 roku w Katowicach - z Rynku pod dzisiejszy Park Kościuszki. Sieć sukcesywnie rozbudowywano, choć została ona bardzo zniszczona w czasach II wojny światowej. - W 1945 roku tramwaje były jedynym środkiem komunikacji miejskiej na Śląsku. Przewoziły znacznie więcej pasażerów niż przed wojną - podkreśla Knapik.
Na początku 50. lat ubiegłego wieku przedsiębiorstwa tramwajowe i autobusowe połączono w Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Ponowny podział nastąpił dopiero w 1991 roku. Przez 16 kolejnych lat tramwajowa spółka była własnością Skarbu Państwa. Dopiero w połowie 2007 roku, za pośrednictwem KZK GOP, przeszła w ręce samorządów.
Dzisiaj ponad 300 km torowisk, na 30 liniach, obsługuje 349 tramwajów.
Czy przypadkiem 2/3 tych inwestycji wlaśnie nie wypadło z budżetu?szubak pisze: Jesli chodzi o Krk to przetargi powinny byc dla lub trzy, jeden przy trasie na Golikowke, drugi przy trasie na Kampus, trzeci przy remoncie trasy do NH.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... ionow.html
Nie. Tramwaj na Golikowke oraz przebudowa torowiska do nh beda realizowane w ramach 2 etapu programu „Zintegrowany transport publiczny w aglomeracji krakowskiej”. Za realizacje tego programu odpowiada MPK i dlatego inwestycji tych nie ma w budzecie miasta. Dziennikarze sie troszke pospieszyli Do tego dochodzi rowniez przebudowa ul. Dlugiej.
Zreszta trasa na Golikowke ma juz pozwolenie na budowe i tutaj prace powinny ruszyc juz w przyszlym roku.
Natomiast linia na Kampus bedzie budowana ze srodkow z budzetu miasta.
Zreszta trasa na Golikowke ma juz pozwolenie na budowe i tutaj prace powinny ruszyc juz w przyszlym roku.
Natomiast linia na Kampus bedzie budowana ze srodkow z budzetu miasta.