[W-wa] Kolejna próba szkieletyzacji
No dobrze, a jakbyś wytłumaczył protesty przeciwko takim zmianom:szubak pisze:To jest glownie kwestia mentalnosci i w przewazajacej wiekszosci problem dotyczy ludzi starszych. Bo jesli od kilku lat mam linie tramwajowa spod domu w jakies miejsce, to dlaczego maja mi ja teraz zabrac???
- zabierana jest linia 24, a kierowana jest identyczną trasą (a nawet docierająca jeszcze dalej) linia 12 o wiele lepszym rozkładzie;
- zabierana jest linia 44, ale kursująca identyczną trasą 9 ma być wzmocniona by nie zmniejszyć liczby kursów na godzinę w tej relacji.
Protestom przeciwko takim zmianom nic nie tłumaczy poza głupotą ludzką. Po prostu zamiast trzech linii (9, 24, 44) będą dwie (9 i 12), które zapewnią obsługę wszystkich przystanków, które obsługiwały dotąd 9, 24 i 44. Do tego łączna liczba kursów w ciągu godziny nie zmniejszy się. Zmiana ma na celu taki układ, że mozliwa będzie synchronizacja rozkładów, by wyeliminować uciążliwe "stada", wynikające stąd, że danym ciągiem kursuje wiele linii, obsługujących różne dzielnice i posiadających różne częstotliwości. W tej sytuacji albo jedzie jeden tramwaj za drugim, albo przez dłuższy czas nie jedzie żaden i stoi się w miejscu.
Wg. mnie tutaj działa czysta ludzka psychologia i uzasadnione obawy ludzi. Uzasadnione, bo w historii wielokrotnie już bywało, że "władza" obiecywała a rzeczywistość była inna. Teraz ludzie widzą jedno - likwidację linii. Natomiast zwyczajnie się boją, czy rzeczywiście ZTM dotrzyma obietnicy i zmodyfikuje rozkłady. Ludzie w takie zapewnienia zwyczajnie nie wierzą i nie uwierzą. Dlatego protestują...Thomas78 pisze: No dobrze, a jakbyś wytłumaczył protesty przeciwko takim zmianom:
- zabierana jest linia 24, a kierowana jest identyczną trasą (a nawet docierająca jeszcze dalej) linia 12 o wiele lepszym rozkładzie;
- zabierana jest linia 44, ale kursująca identyczną trasą 9 ma być wzmocniona by nie zmniejszyć liczby kursów na godzinę w tej relacji.
Protestom przeciwko takim zmianom nic nie tłumaczy poza głupotą ludzką. Po prostu zamiast trzech linii (9, 24, 44) będą dwie (9 i 12), które zapewnią obsługę wszystkich przystanków, które obsługiwały dotąd 9, 24 i 44. Do tego łączna liczba kursów w ciągu godziny nie zmniejszy się.
Teoria jest słuszna. Niestety w praktyce może trochę być inaczej. Moje obawy wynikają głównie z tego, że tramwaje jadące al. Jerozolimskimi są często (szczególnie w godzinach szczytu) blokowane, szczególne w Centrum i przy Dw. Centralnym....Thomas78 pisze: Zmiana ma na celu taki układ, że mozliwa będzie synchronizacja rozkładów, by wyeliminować uciążliwe "stada", wynikające stąd, że danym ciągiem kursuje wiele linii, obsługujących różne dzielnice i posiadających różne częstotliwości. W tej sytuacji albo jedzie jeden tramwaj za drugim, albo przez dłuższy czas nie jedzie żaden i stoi się w miejscu.
Podchodząc w ten sposób do sprawy, nigdy w tym mieście nie będzie rozsądnego, optymalnego układu komunikacyjnego.J-31 pisze:Wg. mnie tutaj działa czysta ludzka psychologia i uzasadnione obawy ludzi. Uzasadnione, bo w historii wielokrotnie już bywało, że "władza" obiecywała a rzeczywistość była inna. Teraz ludzie widzą jedno - likwidację linii. Natomiast zwyczajnie się boją, czy rzeczywiście ZTM dotrzyma obietnicy i zmodyfikuje rozkłady. Ludzie w takie zapewnienia zwyczajnie nie wierzą i nie uwierzą. Dlatego protestują...
Tak. Niestety chyba nigdy nie będzie rozsądnego układu komunikacyjnego, ponieważ tak na dobrą to jaki by on nie był - zawsze znajdą się przeciwnicy...Thomas78 pisze:Podchodząc w ten sposób do sprawy, nigdy w tym mieście nie będzie rozsądnego, optymalnego układu komunikacyjnego.J-31 pisze:Wg. mnie tutaj działa czysta ludzka psychologia i uzasadnione obawy ludzi. Uzasadnione, bo w historii wielokrotnie już bywało, że "władza" obiecywała a rzeczywistość była inna. Teraz ludzie widzą jedno - likwidację linii. Natomiast zwyczajnie się boją, czy rzeczywiście ZTM dotrzyma obietnicy i zmodyfikuje rozkłady. Ludzie w takie zapewnienia zwyczajnie nie wierzą i nie uwierzą. Dlatego protestują...
Bo to tak jest - jak radni - chcąc się przypodobać mieszkańcom popierają protesty niedoinformowanych ludzi, a nie biorą pod uwagę opinii specjalistów.J-31 pisze:Tak. Niestety chyba nigdy nie będzie rozsądnego układu komunikacyjnego, ponieważ tak na dobrą to jaki by on nie był - zawsze znajdą się przeciwnicy...Thomas78 pisze: Podchodząc w ten sposób do sprawy, nigdy w tym mieście nie będzie rozsądnego, optymalnego układu komunikacyjnego.
Dziś wyczytałem o tym, że mieszkańcy Marymontu nie chcą wycofania "4" i jej powrotu na Pragę, a przecież robili tyle szumu o dodatkowym hałasie, gdy "czwórkę" kierowano właśnie na Marymont. Wypowiadali się wtedy o drganiach i innych pierdołach, a teraz nie chcą oddać "4" tym, którym została zabrana... ¯enada. Zawsze wiedziałem, że Warszawa to anormalne miasto, ale teraz widzę, że głupota tego miasta bije wszelkie rekordy.
Toteż właśnie tak robię. I to z wielu powodówvoy pisze:Wyprowadzić się.
A wracając do tematu: Stołeczny dodatek Gazety Wyborczej ubolewa nad mieszkańcami Marymontu, którzy utracą linię "4". Oczywiście dziennikarzyna nie zada sobie trudu, by sprawdzić, że tramwaj ten dociera w te okolice tylko dlatego, że ma objazd.
Ten facet nie ma czasu się zastanawiać jak było - rok temu. Dla niego to cała wieczność. Jestem pewny, że ten dziennikarz nawet nie wie jak wygląda tramwaj...Thomas78 pisze:Od dziennikarza zajmującego się od lat pisaniem nt. komunikacji można wymagać lepszej pamięci...J-31 pisze:Tak chyba zbyt wiele osób zapomina, że to co się dzieje m.in. z tramwajami na ¯oliborzu, to jest to wina objazdów.
Mylisz się - ten sam dziennikarz niedawno ubolewał nad Prażanami, którzy nie mogą się doczekać powrotu "4", teraz ubolewa nad mieszkańcami Marymontu, którzy utracą "4", którą dostali tylko w związku z objazdemJ-31 pisze:Ten facet nie ma czasu się zastanawiać jak było - rok temu. Dla niego to cała wieczność. Jestem pewny, że ten dziennikarz nawet nie wie jak wygląda tramwaj...Thomas78 pisze: Od dziennikarza zajmującego się od lat pisaniem nt. komunikacji można wymagać lepszej pamięci...
Tacy ludzie zapominają, że na KM - również i tramwajową - trzeba zawsze patrzeć globalnie, aby móc zauważyć problemy lokalne...Thomas78 pisze:Tak to wygląda - dziennikarz za wszelką cenę chce reprezentować "głos ludu", gdyż to daje poczytność (a o to chodzi). Ze zwykłą rzetelnością ma to niewiele wspólnego.J-31 pisze:Dziękuję. Wiem, że nic nie wiem....
Chyba, że sam ma w tym jakiś własny interes - ale to powninien napisać konkretnie - tyle, że ja wiem, iż jeśli nawet, to się do tego nie przyzna
- Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
ZTM robi zmiany tylko po to zeby wkrótce powrócic do tego samego rozwiązania. pare lat temu były takie linie:
4: Wyścigi-Bankowy-Stalowa
31: pl.Narutowicza-Nowowiejska-Bankowy-pl.Wilsona-Potocka (wkrótce zamieniona na 45)
36: Wyścigi-Marymont.
Obecnie 4 jeździ po trasie 36 (Wyścigi-Marymont), a 36 prawie po trasie 31 (Banacha-Marymont). po co to zmieniano, skoro chce sie teraz do tego wrócić? bo jak 4 pojedzie na Stalową to nie będzie bezpośredniego tramwaju Wyścigi-Marymont. czyli trzeba bedzie stworzyć taka linie i wróci sie do pukntu wyjścia. głupota
4: Wyścigi-Bankowy-Stalowa
31: pl.Narutowicza-Nowowiejska-Bankowy-pl.Wilsona-Potocka (wkrótce zamieniona na 45)
36: Wyścigi-Marymont.
Obecnie 4 jeździ po trasie 36 (Wyścigi-Marymont), a 36 prawie po trasie 31 (Banacha-Marymont). po co to zmieniano, skoro chce sie teraz do tego wrócić? bo jak 4 pojedzie na Stalową to nie będzie bezpośredniego tramwaju Wyścigi-Marymont. czyli trzeba bedzie stworzyć taka linie i wróci sie do pukntu wyjścia. głupota
- Piotrek_2274
- Posty: 700
- Rejestracja: 2005-09-03, 13:29
- Lokalizacja: Warszawa
ZTM miesza coraz bardziej ludziom w głowach.Niestety,robi to świadomie i ma z tego zapewne wielką radochę.A to wszystko przez prezesa ZTM,który to jest "desantem' z łomżyńskiego PKS.Po wyborach sytuacja w ZTM się zmieni i pan R.C oraz jego Krewni i Znajomi "polecą ze stołków".Najlepszym wyjściem jednak byłoby zlikwidowanie tego biurokratycznego tworu jakim jest ZTM.Pełno tam kolesiostwa oraz różnych układów i układzików(m.in:z Jedynie Słusznym Klubem).
prostując: Inżynier Miejski zablokował tę zmianę argumentująć to blokowaniem Pl. Bankowego.J-31 pisze:Hmmm. Z tego co mi wiadomo "czwórka" na razie pozostanie na ¯oliborzu. ZTM wycofał się z tej zmiany... Lub jak kto woli odroczył ją....
a odnośnie innych zmian - odroczenie nastąpiło z goła innych powodów... zbliżająca się kampania wyborcza :-/