Poznań zamawia tramwaje
Mogę, mogę, lecz szukam "bardziej wiarygodnych źródeł". Czekam co mi napisze kupel z Warszawymkm101 pisze:Coffee pisze:PESA - Tutaj raczej też, ponieważ są ogromne problemy z Pesami w Warszawie.Możesz rozwinąć ten temat? Ciekawi jesteśmy szczegółów.Coffee pisze: A problem z wózkami tocznymi!?
A jeżeli dobrze pamiętam, to chodziło o to, że rozłożenie masy w 120N powodowało duże naciski na środkowy (toczny) wózek.
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt:
Gazeta Wyborcza pisze:Poznań: Solaris wystartował do przetargu na 40 tramwajów dla poznańskiego MPK. Możliwe, że przy tym zamówieniu stworzy konsorcjum z Cegielskim.
Aż 10 firm z całej Europy zgłosiło się do przetargu na nowe niskopodłogowe tramwaje. W ogłoszeniu przetargowym MPK zastrzegło, że pojazdy kupi tylko od firm, które mają doświadczenie w ich produkcji. - To zbyt duże zamówienie, by ryzykować zakup prototypów - mówi Iwona Gajdzińska, rzecznik spółki. - Inne polskie miasta, które ogłosiły przetargi na tramwaje, też wymagają doświadczenia - dodaje.
Takich warunków nie spełnia Fabryka Pojazdów Szynowych z Cegielskiego. Wątpliwości pojawiły się też w przypadku podpoznańskiego Solarisa, który też zgłosił się do przetargu. Mateusz Figaszewski, rzecznik firmy: - Jesteśmy przekonani, że spełniamy wymóg doświadczenia w produkcji tramwajów. A to dzięki współpracy z firmą Bombardier. Nasze konsorcjum wyprodukowało wspólnie 27 tramwajów, które od paru lat jeżdżą po Krakowie i Gdańsku. Poznańskiemu MPK zaoferujemy własny produkt - solaris tramino. To tramwaj, który wcześniej funkcjonował w mediach pod nazwą gekon.
"Gazeta" dowiedziała się nieoficjalnie, że obie firmy - Solaris i HCP - mogą połączyć siły. I stworzyć konsorcjum na potrzeby zamówienia MPK. Taki scenariusz potwierdza choćby fakt, że Cegielski wycofał protest do ogłoszenia przetargowego.
Jak będzie przebiegał przetarg na tramwaje? Iwona Gajdzińska z MPK: - Analizujemy wnioski o dopuszczenie do udziału w przetargu. Sprawdzamy, czy spełniają warunki umieszczone w ogłoszeniu. Potem uczestnikom postępowania przekażemy specyfikację istotnych warunków zamówienia. Na podstawie tego dokumentu wykonawcy będą mogli złożyć oferty wstępne, jeszcze bez ceny. Kolejny krok to zaproszenie do negocjacji, z ostatecznymi ofertami i cenami. Wtedy podejmiemy decyzję o wyborze najlepszej oferty. Najważniejszym kryterium jest cena, potem warunki techniczne i gwarancyjne.
Nowe tramwaje mają wyjechać na poznańskie ulice przed Euro 2012.
Solaris został dopuszczony do udziału w poznańskim przetargu, nie dopuszczono za to rzecz jasna FPS-u:
http://www.epoznan.pl/index.php?section ... s&id=12979
http://www.epoznan.pl/index.php?section ... s&id=12979
Dość spora konkurencja, a i do tego cena nie teges... Jak pojadą z taką ceną, jak w Szczecinie, to nic nie zwojują... A jak zaczną oprotestowywać w przetargu co się da, to ich MPK w końcu przegoni z przetargu, bo się nie okaże, że zamiast wozy mieć za dwa lata, to przez protesty przedłuży się okres oczekiwania na wozy z jakieś kolejne 2 lata...
Ostatnio na WTK zapowiadali rozmowę z Tulibackim i przedstawicielami FPS-u i Solarisa. Dziś przypadkiem trafiłem na powtórkę. Przedstawiciel FPS-u... Nie przyszedł. Nie udało się zaprosić nikogo przez kilka dni z rzędu. Prezes MPK powtórzył to, co jest wiadome, czyli że Cegielski nie spełnia warunków przetargu - nie wyprodukował 10 tramwajów, jak również nie posiada gwarancji finansowych. Powiedział też, że przetarg nie wyrobi się na czas tylko wtedy, gdy ktoś (FPS) zaskarży wynik do sądu i sąd zablokuje procedurę do wyjaśnienia. Ciekawsze rzeczy powiedział natomiast Olszewski. Potwierdził, iż Solaris brał udział w konsorcjum po to, by zdobyć odpowiednie doświadczenie, które będzie mógł później wykazać. Zaprzeczył, że zerwane zostały rozmowy z FPS-em. Powiedział, że jeśli Solaris wygra przetarg na tramwaje dla Poznania, zleci Cegielskiemu część prac jako podwykonawcy. Powiedział także, iż prawdopodobnie już za kilka tygodni do FPS-u wpłynie oferta. Czyżby więc Solaris był pewien zwycięstwa w Poznaniu? Wątpię, by o to chodziło, bo do samego ewentualnego podpisania umowy dojdzie dopiero za prawie pół roku. Prawdopodobnie więc nie chodzi tylko o przetarg dla Poznania, ale przede wszystkim o Szczecin. Tak więc czyżby nie Kraków, nie Łódź, a Poznań? Jeśli Cegielski brałby udział w produkcji tramwajów dla Szczecina to może w końcu przestałby protestować. Przynajmniej taką mam nadzieję