Problemy tramwajowe w Polsce
Są 4 linie,każda jeździ co 10 minut.Daje to tramwaj co ok. 2,5 minuty.A co do taboru to nawet trójsład 105Na albo Combino nie pomoże.Thomas78 pisze:To trzeba zwiększyć częstototliwość i po kłopocieJ-31 pisze:W praktyce ja po części poznałem osobiście. Działa to wyśmienicie. Problemem mogą być tylko strasznie zapchane tramwaje na PST...
Czyli przy większej częstotliwości niż 2,5 min. byłyby problemy z przepustowością?Poznań Podi pisze:Są 4 linie,każda jeździ co 10 minut.Daje to tramwaj co ok. 2,5 minuty.A co do taboru to nawet trójsład 105Na albo Combino nie pomoże.Thomas78 pisze: To trzeba zwiększyć częstototliwość i po kłopocie
Poznań Podi pisze: Są 4 linie,każda jeździ co 10 minut.Daje to tramwaj co ok. 2,5 minuty.A co do taboru to nawet trójsład 105Na albo Combino nie pomoże.
Niestety tak....Thomas78 pisze: Czyli przy większej częstotliwości niż 2,5 min. byłyby problemy z przepustowością?
Ja jechałem Combino, był strasznie zatłoczony, już od trzeciego przystanku. Miał problemy z zamykaniem drzwi...
Ostatnio zmieniony 2005-06-21, 09:03 przez J-31, łącznie zmieniany 1 raz.
Cos ta czestotliwosc nie jest najwieksza, w Lodzi na ciagu polnoc-poludnie (Zachodnia-Kosciuszki-Piotrkowska) jezdza 4 linie tramwajowe o czestotliwosci 7,5 min. Czyli jeden tramwaj co okolo 1,9 minuty i jakos dziala to sprawnie (mimo braku przystankow podwojnych, czy wzbudzanej sygnalizacji, co ma sie zmienic wraz z powstaniem LTRu).
Wiec wydaje mi sie ze zwiekszenie czestotliwosci byloby technicznie mozliwe, tylko czy jest tabor. Oczywiscie innym dobrym rozwiazaniem jest zakup dluzszych wagonow, czy to beda dlugie Combina (jesli Siemens zdola poprawic wady konstrukcyjne) czy jakies inne wagony. No i jeszcze jedno dlaczego w Combino w 4 czlonie jest tylko jedna para drzwi? A nie dwie jak w Cityrunnerach co przyspiesza wymiane pasazerow.
Pozdrawiam,
Aleksej
Wiec wydaje mi sie ze zwiekszenie czestotliwosci byloby technicznie mozliwe, tylko czy jest tabor. Oczywiscie innym dobrym rozwiazaniem jest zakup dluzszych wagonow, czy to beda dlugie Combina (jesli Siemens zdola poprawic wady konstrukcyjne) czy jakies inne wagony. No i jeszcze jedno dlaczego w Combino w 4 czlonie jest tylko jedna para drzwi? A nie dwie jak w Cityrunnerach co przyspiesza wymiane pasazerow.
Pozdrawiam,
Aleksej
Dokładnie, dlatego właśnie piasałem o zwiększeniu częstotliwości.aleksej pisze:Cos ta czestotliwosc nie jest najwieksza, w Lodzi na ciagu polnoc-poludnie (Zachodnia-Kosciuszki-Piotrkowska) jezdza 4 linie tramwajowe o czestotliwosci 7,5 min. Czyli jeden tramwaj co okolo 1,9 minuty i jakos dziala to sprawnie (mimo braku przystankow podwojnych, czy wzbudzanej sygnalizacji, co ma sie zmienic wraz z powstaniem LTRu).
Otóż to.Wiec wydaje mi sie ze zwiekszenie czestotliwosci byloby technicznie mozliwe, tylko czy jest tabor. Oczywiscie innym dobrym rozwiazaniem jest zakup dluzszych wagonow
[ Dodano: 2005-06-20, 16:42 ]
No to może jakaś reorganizacja układu tras?Poznań Podi pisze:Słuchajcie-mozna zwiększyc częstotliwośc tramwajów na Pestce,ale potem,jak tramwaje wyjadą już z PST, to bez sensu,żeby jechały z taka częstotliwością przez miasto,gdzie dochodzą inne linie.
A dlaczego? Ja raczej mam watpliwosci czy LTR wogole powstanie (nie wiadomo nadal czy Lodz dostane dofinansowanie z UE, wyniki wedlug ostatnich informacji beda w sierpniu) i czy Zgierz i Pabianice zdecyduja sie zlozyc wlasne wnioski.voy pisze:Ja już zaczynam wątpić że na ŁTR będą jeździć czterdziestometrowe Cityrunnery.
Ale jesli jednak powstanie, to <b>napewno</b> bedzie tabor wielkopojemny, zrowno ZDiT jak i MPK oraz Zgierz i Pabianice sa jak najbardzie za takim taborem i nie ma tu wiekszej dyskusji (<b>poprostu</b> kazdy myslacy wie doskonale ze ludzie sie nie pomieszcza do mniejszych wagonow, a czestotliowsci nie da sie zwiekszyc bo juz na trasie pl-pd jest duzy ruch).
Pozdrawiam,
Aleksej