Automaty biletowe w tramwajach
Automaty biletowe w tramwajach
Czy w Waszych miastach tramwaje są (lub były kiedyś) wyposażone w automaty do sprzedaży biletów? Od kilku miesięcy w wagonach tramwajowych na linii 11 w Łodzi znajdują się automaty, w których można kupić bilet. Dlaczego właśnie na tej linii? Z uwagi na jej przebieg - linia dwukrotnie przebiega poza granicami Łodzi. Myślę jednak, że dobrym rozwiązaniem byłoby zamontowanie takich urządzeń także w pozostałych pojazdach, chociaż np. w Śródmieściu nigdy nie mam problemu z kupnem biletu w kiosku nawet późnym popołudniem w sobotę, czy w niedzielę, ale na peryferiach bywa różnie.
Tak wygląda automat wewnątrz wagonu:
http://www.cyf-kr.edu.pl/lodzkietramwaj ... nastka.jpg
Taka forma dystrybucji biletów jest znacznie sensowniejsza niż kupowanie biletu u motorniczego (tak jak w Warszawie, gdzie zdarzyło mi się kilka razy być świadkiem sytuacji, że w weekend tramwaj stał na prawie każdym przystanku 2 min., bo ciągle ktoś kupował bilet u motorniczego).
Dodam jeszcze, że automaty biletowe w łódzkich tramwajach były montowane już w latach 60-tych i 70-tych
Tak wygląda automat wewnątrz wagonu:
http://www.cyf-kr.edu.pl/lodzkietramwaj ... nastka.jpg
Taka forma dystrybucji biletów jest znacznie sensowniejsza niż kupowanie biletu u motorniczego (tak jak w Warszawie, gdzie zdarzyło mi się kilka razy być świadkiem sytuacji, że w weekend tramwaj stał na prawie każdym przystanku 2 min., bo ciągle ktoś kupował bilet u motorniczego).
Dodam jeszcze, że automaty biletowe w łódzkich tramwajach były montowane już w latach 60-tych i 70-tych
Re: Automaty biletowe w tramwajach
Rzeczywiście bardzo ich brakuje w Warszawie. Nie tylko z powodu opóźnień spowodowanych koniecznością sprzedaży, ale też z powodu częstych napadów na motornicznych.Thomas78 pisze:(...)
Taka forma dystrybucji biletów jest znacznie sensowniejsza niż kupowanie biletu u motorniczego (tak jak w Warszawie, gdzie zdarzyło mi się kilka razy być świadkiem sytuacji, że w weekend tramwaj stał na prawie każdym przystanku 2 min., bo ciągle ktoś kupował bilet u motorniczego).
Dodam jeszcze, że automaty biletowe w łódzkich tramwajach były montowane już w latach 60-tych i 70-tych
W sumie wielkie brawa za pomysł instalacji takich urządzeń, mam nadzieję, że np. w Warszawie za ... 50 lat też się takie pojawią (np. jako używane odkupione od MPK Łódź )...
Re: Automaty biletowe w tramwajach
O, właśnie, zapomniałem o tym problemie. Faktycznie napady na motorniczych zwłaszcza w odludnych miejscach zdarzały się w Warszawie wielokrotnie. W okolicach huty specjalnie zatarasowano gałęziami torowisko, żeby motorniczy wysiadł, a wtedy go napadnięto, pobito i zabrano pieniędze ze sprzedaży biletów.J-31 pisze:Rzeczywiście bardzo ich brakuje w Warszawie. Nie tylko z powodu opóźnień spowodowanych koniecznością sprzedaży, ale też z powodu częstych napadów na motornicznych.
Za 50 lat to faktycznie realna perspektywaW sumie wielkie brawa za pomysł instalacji takich urządzeń, mam nadzieję, że np. w Warszawie za ... 50 lat też się takie pojawią (np. jako używane odkupione od MPK Łódź )...
Za automatami przemawia także (a może przede wszystkim) wygoda pasażera - nie trzeba biegać i szukać czynnego kiosku (np. w dzień świąteczny) lub ryzykować przejazd "na gapę".
Automaty biletowe są jeszcze w krakowskich NGT6 i (chyba) w katowickich Citadisach.
Bardzo ubolewam że Rada Miasta zniosła w Gdańsku opłatę manipulacyjną za sprzedaż biletów w pojeździe (30 gr.). Wcześniej ludzi nie kupowalil biletów tak często w pojazdach tyko woleli taniej kupić w kiosku. A teraz znowu tramwaj czy autobus będzie musiał stać kilka minut na przystanku żeby motorniczy lub kierowca mógł sprzedać wszystkim bilety.
Bardzo ubolewam że Rada Miasta zniosła w Gdańsku opłatę manipulacyjną za sprzedaż biletów w pojeździe (30 gr.). Wcześniej ludzi nie kupowalil biletów tak często w pojazdach tyko woleli taniej kupić w kiosku. A teraz znowu tramwaj czy autobus będzie musiał stać kilka minut na przystanku żeby motorniczy lub kierowca mógł sprzedać wszystkim bilety.
To chyba nie wiele zmieni, np. w Warszawie istnieje opłata manipulacyjna a mimo to ludzie chętniej kupują bilety w pojazdach KM niż w kiosku.janzel pisze:Automaty biletowe są jeszcze w krakowskich NGT6 i (chyba) w katowickich Citadisach.
Bardzo ubolewam że Rada Miasta zniosła w Gdańsku opłatę manipulacyjną za sprzedaż biletów w pojeździe (30 gr.). Wcześniej ludzi nie kupowalil biletów tak często w pojazdach tyko woleli taniej kupić w kiosku. A teraz znowu tramwaj czy autobus będzie musiał stać kilka minut na przystanku żeby motorniczy lub kierowca mógł sprzedać wszystkim bilety.
I nie przeszkadza im to, że bilety w pojazdach są droższe niż w kiosku. Czasami kupują w pojeździe pomimo tego, że na przystanku, na którym stali stoi otwarty kiosk ruchu....
Bo to już są stare przyzwyczajenia. A przecież również takie kupowanie biletów jest jednym z powodów spóźniającej się komunikacji.J-31 pisze:To chyba nie wiele zmieni, np. w Warszawie istnieje opłata manipulacyjna a mimo to ludzie chętniej kupują bilety w pojazdach KM niż w kiosku.janzel pisze:Automaty biletowe są jeszcze w krakowskich NGT6 i (chyba) w katowickich Citadisach.
Bardzo ubolewam że Rada Miasta zniosła w Gdańsku opłatę manipulacyjną za sprzedaż biletów w pojeździe (30 gr.). Wcześniej ludzi nie kupowalil biletów tak często w pojazdach tyko woleli taniej kupić w kiosku. A teraz znowu tramwaj czy autobus będzie musiał stać kilka minut na przystanku żeby motorniczy lub kierowca mógł sprzedać wszystkim bilety.
I nie przeszkadza im to, że bilety w pojazdach są droższe niż w kiosku. Czasami kupują w pojeździe pomimo tego, że na przystanku, na którym stali stoi otwarty kiosk ruchu....
[ Dodano: 2005-06-17, 14:30 ]
Pomyliło mi się z tym urządzeniem. Kiedyś widziałem je na zdjęciu, ale już zapomniałem co to było i skojarzyło mi się z automatem biletowym. Teraz dopiero znalazłem to zdjęcie. http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/current/i ... 4&nr=33683Panewniczanin pisze:janzel napisał/a:
Automaty biletowe są jeszcze w (...)i (chyba) w katowickich Citadisach.
Dementuję. W ¯ADNYM tramwaju w sieci KZK GOP nie ma automatu biletowego.
To faktycznie bez sensu. Skoro automatów nie ma wewnątrz pojazdu, te na przystankach powinny być w takich miejscach, gdzie występuje problem z zakupem biletów.Panewniczanin pisze:W ¯ADNYM tramwaju w sieci KZK GOP nie ma automatu biletowego.
Są natomiast automaty biletowe na przystankach, w K-cach znajdują się na Rynku, Dworcu PKP, na obu przystankach na ul. Mikołowskiej, na pętli w Brynowie czy na ul. Warszawskiej przy skrzyżowaniu z Damrota. Czyli w miejscach gdzie jest pod nosem kiosk czy kolektura
[ Dodano: 2005-06-17, 15:37 ]
I rozwiązaniem z czasów króla ćwieczka. W dobie powszechnej automatyzacji sprzedaż bezpośrednia u motorniczego jest najprymitywniejszym rozwiązaniem.janzel pisze:takie kupowanie biletów jest jednym z powodów spóźniającej się komunikacji.
Kierowca/motorniczy jest od tego, żeby dowieźć pasażerów bezpiecznie z punktu A do punktu B, tymczasem robi za kasjera. Nie dość, że sprzedaż biletów zajmuje sporo czasu co przy napiętych rozkładach ma znaczący wpływ na punktualność, to jeszcze dochodzi stres spowodowany posiadaniem sporej ilości gotówki/biletów/karnetów oraz niekiedy koniecznością znajomości kilku taryf. No i jeszcze trzeba się później z tego rozliczyć z firmą
W Szczecinie swego czasu także były takowe automaty w tramwajach i autobusach. Nie wiem jak to się stało ale od dłuższego czasu juz ich nie ma. Dyrekcja ZDiTM-u (Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego, ktory odpowiada za organizację komunikacji miejskiej w Szczecinie) bardzo pozytywnie wypowiadała się na temat przydatności automatów. Także pasażerowie nie mieli nic przeciwko. Dlatego nie mogę dokładnie powiedziec dlaczego one znikły gdyz nie mam pewnych informacji.
>>> A tak wyglądają bilety z automatu <<<
>>> A tak wyglądają bilety z automatu <<<
W NGT6 sa autoamtybiletowe firmy ELGEBA MERONA
Tu jest fotka automatu biletowego NGT6: http://transportszynowy.200.pl/n12.html
Natomiast na Slasku autoamty builetowe sa rzeczywiscie tylko na przystankach i zaden tam eksploatowany tramwja ich nie posiada.
Tu jest fotka automatu KZK GOP: http://transportszynowy.200.pl/katautom1.html
Tu jest fotka automatu biletowego NGT6: http://transportszynowy.200.pl/n12.html
Natomiast na Slasku autoamty builetowe sa rzeczywiscie tylko na przystankach i zaden tam eksploatowany tramwja ich nie posiada.
Tu jest fotka automatu KZK GOP: http://transportszynowy.200.pl/katautom1.html
Dokładnie. Gdyby nie trzeba było nic wrzucać i był jeden przycisk to jeszcze, jeszcze. Niestety pewien czas temu słyszałem o jakimś raporcie o Polakach (ale nie wiem czy nasz, czy zagraniczny), z którego wynikało, że u nas jest alarmująco niski poziom kultury technicznej .Maciek-krakow pisze:Lęk przed maszyną
Dywizjon 303
Ten automat do złudzenia przypomina mi urządzenia, które kiedyś stały w Warszawie - jeszcze kilka lat temu. Nie wydawały reszty, często się psuły, więc z nich zrezygnowano.Maciek-krakow pisze:(...) Tu jest fotka automatu KZK GOP: http://transportszynowy.200.pl/katautom1.html
Warszawa ma w ogóle pecha do automatów. Już je kilkukrotnie wprowadzano - ale nie do taboru, tylko jako urządzenia wolnostojące na przystankach. I ile razy je wprowadzano to zawsze znalazł się powód by je usunąć i z nich zrezygnować...
Te, które stały kiedyś w Warszawie na przystankach, to były podobno używane wrocławskie automaty z demobilu, więc nie ma się co dziwić, że były bardzo awaryjneJ-31 pisze: Warszawa ma w ogóle pecha do automatów. Już je kilkukrotnie wprowadzano - ale nie do taboru, tylko jako urządzenia wolnostojące na przystankach. I ile razy je wprowadzano to zawsze znalazł się powód by je usunąć i z nich zrezygnować...