Wandalizm w tramwajach

Tutaj są prowadzone różne dyskusje oraz wyrażane opinie o tramwajach...
Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Peter pisze:Z tego wynika, że nie. Zajezdnię wybudowano w 1978r. i jest bardzo duża. Jest tam mnóstwo torów postojowych, kilka hal ( w tym remontowa ) i duży budynek administracyjny. Obiekt w każdym razie robi wrażenie. :)
Charakterystyczne w ogóle dla GOP-owskich zajezdni jest to, że są one położone poza centrami miast i mają ogromne place postojowe obok hal, gdzie niestety "nocuje" większość wagonów.
Co prawda nie jestem mieszkańcem GOP-u, toteż nie znam szczegółów, ale domyślam się, że wtedy, gdy budowano tą zajezdnie w 1978 roku jak i pozostałe inne zajezdnie, były inne czasy i inne potrzeby przewozowe. Funkcjonowała większośc kopalń, Huta Katowice i inne duże zakłady pracy. Spore potoki pasażerskie, to zapotrzebowanie na tabor. A ten z kolei gdzieś musiał stać. Stąd tak duże place postojowe.

Wydaje mi się, że jest to smutny przykład kłopotów finansowych, powoli wszystko popada w ruinę. Przewoźnik ma problemy finansowe toteż sypie się tabor, a zajezdnie nie są odpowiednio ani zmodernizowane ani pilnowane... :cry:

Ja mam nadzieję, że to się jednak zmieni. Cały czas w to wierzę... ;)
Ostatnio zmieniony 2005-10-14, 11:50 przez J-31, łącznie zmieniany 1 raz.

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

Ależ oczywiście - wiele zajezdni oraz tras tramwajowych, zbudowanych w PRL-u, służyło zaspokojeniu potrzeb pasażerskich w rejonach wielkich zakładów pracy. W chwili obecnej trasy te nie są szczególnie popularne, a przez to są i niebezpieczne (zarówno dla pasażerów jak i motorniczych (okolice krańca Huta w Warszawie stanowią tego przykład). I tam dochodzi także do aktów wandalizmu. Wielokrotnie czytałem o tramwajach obrzucanych kamieniami w rejonie ulicy Pstrowskiego (swoją drogą nazwa tej ulicy też trąci poprzednią epoką :D )

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

No tak, ale przynajmniej w warszawskich zajezdniach nikt nie dewastuje tramwajów. Zajezdnie są w sumie dobrze pilnowane i w pełni zamknięte.... ;)

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

Panewniczanin pisze:
Thomas78 pisze:Ależ oczywiście - wiele zajezdni oraz tras tramwajowych, zbudowanych w PRL-u, służyło zaspokojeniu potrzeb pasażerskich w rejonach wielkich zakładów pracy. W chwili obecnej trasy te nie są szczególnie popularne, a przez to są i niebezpieczne (zarówno dla pasażerów jak i motorniczych (okolice krańca Huta w Warszawie stanowią tego przykład). I tam dochodzi także do aktów wandalizmu. Wielokrotnie czytałem o tramwajach obrzucanych kamieniami w rejonie ulicy Pstrowskiego (swoją drogą nazwa tej ulicy też trąci poprzednią epoką :D )
Za wujka Gierka od Huty Katowice był taki potok, że do od huty do granicy Dąbrowy z Będzinem potok był na trójskład. Dziś jeżdżą tam tylko solówki (choć skład by się na niektórych przydał).
To tak jak w Warszawie na FSO...

Peter

Post autor: Peter »

J-31 pisze:Wydaje mi się, że jest to smutny przykład kłopotów finansowych, po woli wszystko popada w ruinę. Przewoźnik ma problemy finansowe toteż sypie się tabor, a zajezdnie nie są odpowiednio ani zmodernizowane ani pilnowane... :cry:


No widzisz. Sam sobie odpowiedziałeś na problemy dewastacji taboru w GOP-ie. :-P
Pozostaje też oczywiście sfera społeczna, ale to już inny temat...
P.S.
"po woli" to znaczy "po Woli", bo nie bardzo rozumiem. :roll: :D

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Peter pisze:
J-31 pisze:Wydaje mi się, że jest to smutny przykład kłopotów finansowych, powoli wszystko popada w ruinę. Przewoźnik ma problemy finansowe toteż sypie się tabor, a zajezdnie nie są odpowiednio ani zmodernizowane ani pilnowane... :cry:


No widzisz. Sam sobie odpowiedziałeś na problemy dewastacji taboru w GOP-ie. :-P
Pozostaje też oczywiście sfera społeczna, ale to już inny temat...
P.S.
"po woli" to znaczy "po Woli", bo nie bardzo rozumiem. :roll: :D
Dzięki, że Zwróciłeś na to uwagę - oczywiście powoli.... :mruga:

A swoją drogą, czy nie Sądzisz, że sprzydała by się jakaś akcja skierowana do młodzieży - nie do dzieci, do młodzieży. W której pokazano by im jak potrzebne są tramwaje i ile kosztuje ich naprawa lub wyczyszczenie po dewastacji ? Kampania medialna, pokazy.

A przede wszystkim wprowadzenie monitoringu stacji, łapanie sprawców i publiczne napiętnowanie takich ludzi wraz z pokazaniem ich twarzy i pełnych danych

Damhan

Post autor: Damhan »

U nas takich dewastacji nie ma (to co było w newsie to tylko odosobniony przypadek). Oczywiście pełno jest porysowanych szyb, czy siedzeń od tyłu, ale tak zewnątrz składów nie ma żadnych mazajów, bo też i zajezdnie są dobrze chronione. Przykładami wandalizmu mogą być też naklejania vlepek. To właściwie wszystko co jest demolowane. Kilka miesięcy temu plagą było malowanie grafitti na tylnych ścianach 105, ale teraz się tego nie spotyka.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Panewniczanin pisze:Podstawowe pytanie - Skąd kasę weźmiesz? TŚ to co najwyżej stać na samoprzylepne malutkie literki, które można kupić w sklepie papierniczym, którymi w ramach kampani oklei tramwaje.
v^ oczywiście się nie dołoży.
Kasa jest. Potrzebne są tylko dobre chęci... :mruga:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Panewniczanin pisze:Gdzie, bo chyba jestem niedoinformowany?
No to Jesteś mocno niedoinformowany.... :retard:

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

Damhan pisze:U nas takich dewastacji nie ma (to co było w newsie to tylko odosobniony przypadek). Oczywiście pełno jest porysowanych szyb.
To tak jak w Łodzi w starych (niezdmodernizowanych) składach :|

Peter

Post autor: Peter »

Panewniczanin pisze:Gdzie, bo chyba jestem niedoinformowany?
Kasa to na pewno jest, tylko nie trafia lub nie może trafić tam gdzie trzeba...
Inaczej nie byłoby nowych przystanków, wypasionych słupków rozkładowych itd. :cool:

11David

Post autor: 11David »

Wandalizm w tramwajach to zwykłe gnojstwo, więc może zorganizowac cos takiego jak na PKP (piszę o SOK) chociażby w godzinach 19-7 ??

Podi

Post autor: Podi »

Wandalizm w tramwajach to zwykłe gnojstwo
Widzę,że słowotwórstwo w pełni...
Choć masz racje...

11David

Post autor: 11David »

No widze ze sie zgadzasz z tym, że nie powinno się niszczyć pojazdów KM. Kiedys raz widziałem gościarkę, która bazgrała jakieś suche znaki na szybie "15", ale jakiś koleś ją wyzwał za to i wsztsct ją zmierzyli, więc zwiała.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

11David pisze:No widze ze sie zgadzasz z tym, że nie powinno się niszczyć pojazdów KM. Kiedys raz widziałem gościarkę, która bazgrała jakieś suche znaki na szybie "15", ale jakiś koleś ją wyzwał za to i wsztsct ją zmierzyli, więc zwiała.
Co i tak nie zmienia faktu, że szyba została pomazana, a ona pobiegła do... innego tramwaju... :mruga:

Zgadzam się, że z wandalizmem w km trzeba walczyć .... ;)

Milenium

Post autor: Milenium »

11David pisze:Wandalizm w tramwajach to zwykłe gnojstwo
A od kiedy tego nie wiadomo? No chyba każdy wie że to jest anty-społeczne zachowanie :|.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne dyskusje o tramwajach”