Strona 1 z 1

[Gdynia] No dres no stress

: 2006-02-19, 19:45
autor: jacool
A właśnie wczoraj wieczorem miałem ciekawą przygodę. Wracałem sobie do domu z
Gdyni i miałem przyjemność jechać linią 28 z Pustek Cisowskich. Czekam na
przystanku, czekam, czekam, cho...ra mnie bierze. Po 10 minutach od rozkładowego
czasu podjechał Jelczyk 3347. Wsiadam sobie. Na końcu grupka
dresików. Wysiadło dwóch jakiś debili i po chwili patrzę, szelki ściągnęli i
spadają. Na to reszta cymbałów zaczyna kląć i wrzeszczeć, ze znowu 10 minut mają
czekać. Więc zamiast pomóc kierowcy szelki założyć z powrotem, to ci idioci
wysiedli, i zaczeli nawalać w trolejbus. Otworzyli klapę i wyciągneli
bezpieczniki z oprawkami i je porozbijali. Potem jeden z nich zaczał nawalać
śmietnikiem. No to z jazdy nic nie wyszło i spędziliśmy noc u kumpeli w Gdyni.

Aaaaa i jeszcze jedno :) Jak rano jechałem trajtkiem, to wiata przystankowa
leżała na ziemi... Totalnie w kawałkach!! Widać że już fachowo pocięta i
odgrodzona, ale jednak powyginana makabrycznie. Ciekawe co ją tak zmiotło? Może
ta sama ekipa wracała z imprezy?

Nasuwa mi się pytanie. Czy nie można by jakoś poważnie zamykac klap, żeby
kilkunastu naje...ch idiotów nie było w stanie rozwalić? Bo już szelki jak
ściągną to się nic nie poradzi, trzeba poczekac az sobie pójdą, lub policja ich
zgarnie, ale przecież nie powinni móc tak sobie otworzyć klapy i unieruchomić
pojazd na dobre.

----

To taki post na powitanie :)

: 2006-02-19, 20:31
autor: Podi
No no no,ciekawe wydarzenie...

O której to było godzinie ?

: 2006-02-19, 20:38
autor: jacool
OK godziny 22. Ale wcale nie myślę, ze to ciekawe :P

: 2006-02-19, 20:40
autor: Podi
jacool pisze:Ale wcale nie myślę, ze to ciekawe :P
Z perspektywy czytającego tylko relacje to tak,ale wolałbym nie jechać takim trolejbusem...
Chociaż jeśli byli to kibice Arki Gdynia to nie musiałbym sie bać(teoretycznie ;) )

: 2006-02-19, 20:52
autor: jacool
Teoretycznie ja nie miałem isę czego bać :) W końcu nie jestem kibicem konkurencji :) I nie mam też wypisanego na twarzy miasta. Ale raczej byli to zwykli kretyni, co to tłuką wszystko. Pasażerowie byli jednak bezpieczni, tylko trajtkowi się dostało :(

: 2006-02-19, 20:55
autor: B.A. Baracus
Cała ta sytuacja wydaje mi się mało prawdopodobna... Gdyby coś takiego się wydarzyło, w przeciągu kilku minut na miejscu powinna już być policja, kierowca ma obowiązek informować służby mundurowe o takich wyczynach w trybie natychmiastowym :!: Postaram się czegoś więcej dowiedzieć na ten temat ;)

: 2006-02-19, 20:58
autor: rupak9
Czasem w Gdyni znajdą się jacś debile którzy chcą na siebie zwrócić uwage. No coż już taki nasz los ;).

: 2006-02-19, 21:04
autor: Damhan
jacool pisze:A właśnie wczoraj wieczorem miałem ciekawą przygodę. Wracałem sobie do domu z
Gdyni i miałem przyjemność jechać linią 28 z Pustek Cisowskich. Czekam na
przystanku, czekam, czekam, cho...ra mnie bierze. Po 10 minutach od rozkładowego
czasu podjechał Jelczyk 3347. Wsiadam sobie. Na końcu grupka
dresików. Wysiadło dwóch jakiś debili i po chwili patrzę, szelki ściągnęli i
spadają. Na to reszta cymbałów zaczyna kląć i wrzeszczeć, ze znowu 10 minut mają
czekać. Więc zamiast pomóc kierowcy szelki założyć z powrotem, to ci idioci
wysiedli, i zaczeli nawalać w trolejbus. Otworzyli klapę i wyciągneli
bezpieczniki z oprawkami i je porozbijali. Potem jeden z nich zaczał nawalać
śmietnikiem. No to z jazdy nic nie wyszło i spędziliśmy noc u kumpeli w Gdyni.

Aaaaa i jeszcze jedno :) Jak rano jechałem trajtkiem, to wiata przystankowa
leżała na ziemi... Totalnie w kawałkach!! Widać że już fachowo pocięta i
odgrodzona, ale jednak powyginana makabrycznie. Ciekawe co ją tak zmiotło? Może
ta sama ekipa wracała z imprezy?

Nasuwa mi się pytanie. Czy nie można by jakoś poważnie zamykac klap, żeby
kilkunastu naje...ch idiotów nie było w stanie rozwalić? Bo już szelki jak
ściągną to się nic nie poradzi, trzeba poczekac az sobie pójdą, lub policja ich
zgarnie, ale przecież nie powinni móc tak sobie otworzyć klapy i unieruchomić
pojazd na dobre.
Hmm, czy ja tego gdzieś już nie czytałem. :chytry: Chodzi oczywiście o pmtm. A przy okazji witam kolejnego gdańszczanina na forum. Będzie można podyskutować. :biggrin:

: 2006-02-19, 21:10
autor: jacool
Damhan pisze:Hmm, czy ja tego gdzieś już nie czytałem.
witam witam :) Jeśli czytałeś, to jest to właśnie moja radosna twórczość :) Czyli wydało się :) Wiem wiem, tylko parę słów zmieniłem, ale autorem jestem ja :)
B.A. Baracus pisze:Cała ta sytuacja wydaje mi się mało prawdopodobna...
Ale jednak możliwa. Czekałem chwilkę i policja trochę zwlekała. W Gdańsku też czasami przytrafia się że nie przyjadą na czas.

: 2006-02-19, 21:53
autor: B.A. Baracus
jacool pisze:Ale jednak możliwa. Czekałem chwilkę i policja trochę zwlekała. W Gdańsku też czasami przytrafia się że nie przyjadą na czas.
Jutro postaram się dokładnie dowiedzieć co było grane ;) JAk wyglądała interwencje policji itp ;)

: 2006-02-20, 22:06
autor: Kuba
Jakies czubki, to pewnie z Chyloni :P Tam same takie ''talenty'' :retard:

Ale kibice Arki to raczej nie, oni sa kulturalni (no powiedzmy) :retard:

: 2006-02-20, 22:12
autor: jacool
Kuba pisze:Jakies czubki, to pewnie z Chyloni
A bo ja wiem :) Najpierw podobno robili rozwałkę w Tesco :P Policja ich ganiała po lasach :P Ciekawe :)

No kibice (prawdziwi) są bardzo kulturalni. Ale jak wsiądzie motłoch na gazie i zacznie wrzeszcześ Arka Gdynia (...) tu wyciąłem całą resztę, to robi się niemiło. Ale najczęściej to na krzykach się kończy. Wiele razy jechałem z kibicami i nigdy nie miałem niemiłych sytuacji.

: 2006-02-20, 23:16
autor: B.A. Baracus
Dowiedziałem się dzisiaj wszystkiego na ten temat. I tak jak mówi kolega "jacool" chuligani na początku szaleli w TESCO (zostali z niego wyrzuceni), nastepnie ich celem stał się trolejbus, a na samym końcu wiata przystankowa, która została doszczętnie zdemolowana. Dosłownie nie zostało z niej nic po za kawałkiami metalu i dużą ilością szkła :/

: 2006-02-20, 23:54
autor: rupak9
I właśnie na takich głupotach ZKM traci kase :|.

: 2006-02-21, 01:50
autor: Thomas78
B.A. Baracus pisze:Dowiedziałem się dzisiaj wszystkiego na ten temat. I tak jak mówi kolega "jacool" chuligani na początku szaleli w TESCO (zostali z niego wyrzuceni), nastepnie ich celem stał się trolejbus, a na samym końcu wiata przystankowa, która została doszczętnie zdemolowana. Dosłownie nie zostało z niej nic po za kawałkiami metalu i dużą ilością szkła :/
I co - zatrzymali ich, czy są nadal bezkarni?

: 2006-02-21, 07:50
autor: jacool
B.A. Baracus pisze: chuligani na początku szaleli w TESCO
Czy może zamknięcie Tesco dnia następnego było spowodowane w jakiś sposób ekscesami dnia poprzedniego?

: 2006-02-21, 13:52
autor: J-31
Ooops. Zdewastowane Tesco, zniszczony trolejbus, wiata. :nuts: Wychodzi na to, że Jacool miałeś bliskie spotkanie z "ludzkim tornadem" :shocked:

Ja mam nadzieję, że ci ludzie zostali wyłapani i pociągnięci do odpowiedzialności... :wall:

: 2006-02-21, 14:59
autor: jacool
J-31 pisze:Ja mam nadzieję, że ci ludzie zostali wyłapani i pociągnięci do odpowiedzialności...
Jeśli na tatejszym komisariacie pracują dobrzy policjanci, to żaden problem. Wystarczą nagrania z kamer przemysłowych Tesco :) A jeśli gdzieś będzie że szukaja świadków, to mogę nawet pojechać jeszcze raz do Gdyni :)

: 2006-02-21, 15:07
autor: B.A. Baracus
jacool pisze:Czy może zamknięcie Tesco dnia następnego było spowodowane w jakiś sposób ekscesami dnia poprzedniego?
Nie, bo TESCO zostało zamknięte na Dąbrowie a nie to w Chyloni... A przyczyną zamknięcia TESCO była inwentaryzacja...

Co do pościgu za chuliganami to wiem tylko tyle, że dość sporo policjantów biegało za nimi po lasach... Nawet jeżeli nie zostali złapani wtedy, to na pewno ich twarze znajdują się na kamerach w TESCO, także złapanie jest kwestą czasu :D

: 2006-02-21, 15:10
autor: jacool
B.A. Baracus pisze:Nie, bo TESCO zostało zamknięte na Dąbrowie a nie to w Chyloni... A przyczyną zamknięcia TESCO była inwentaryzacja...
Ja tam Gdyni nie znam, więc przepraszam za zamieszanie :]