KM a osoby starsze

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
Awatar użytkownika
Skoda 16T
Posty: 1136
Rejestracja: 2008-05-06, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Skoda 16T »

plocmaster pisze:Może była chętna
Może :D

We Wrocławiu są linie 126 oraz 134. Oby dwie przejeżdżają przez przystanek P.O.D. Oświata, który jest N¯. Na tym przystanku wsiadają emeryci wracający z działek ( zawsze podjeżdżają tylko 1 przystanek ). No to ja sobie siedzę tuż przy 2-gich drzwiach ( dodam, że wszystkie miejsca były zajęte ). Podchodzi do mnie moher i mówi:
- Proszę ustąpić mi miejsca!
A ja na to:
- Na działkę była siła to i postać można!
A moher:
- W moich czasach ...
A ja je przerywam:
- Ale teraz są inne czasy!
No i babcia zaczęła coś gderać i poszła na tył autobusu.

Teraz inna sytuacja na tej samej linii parę dni wcześniej:
- Na przystanku P.O.D. Oświata wsiada stado moherów ( ok. 5 ). Siadają i zaczynają gadkę ( jechaliśmy Volvo 7700A ):
- Jakie te siedzenia niewygodne ...
- Jak tu wieje ...
A ja podchodzę i mówię:
- Proszę Państwa. Autobus podjedzie wam pod dupe, zabierze ten 1-den przystanek, jest niskopodłogowy, usiądziecie sobie, a wam jeszcze źle ?!?
A mohery udały, że nie słyszały i się odwróciły w strone okna :nuts:

ppln

Post autor: ppln »

Skoda 16T pisze:- Jak tu wieje ...
OMG! Przecież to dobrze że wieje, w każdym razie lepiej niż jak autobus nie ma wcale okien (2 lufciki z tyłu autobusu przegubowego + ręcznie otwierane klapy dachowe to raczej mierna wentylacja.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Skodovka, nie przesadzaj. Dotychczas dało się to wytłumaczyć, ale to ostatnie to jest zdecydowanie chamskie. Nie można już sobie ponarzekać? Ja często narzekam i krytykuję wszystko co się da, na przykład, i nie chciałbym, żeby jacyś gimnazjaliści mieli do mnie pretensje.

Awatar użytkownika
Skoda 16T
Posty: 1136
Rejestracja: 2008-05-06, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Skoda 16T »

plocmaster pisze:Skodovka, nie przesadzaj. Dotychczas dało się to wytłumaczyć, ale to ostatnie to jest zdecydowanie chamskie.


Jak słyszałem już parę razy tego typu "poagduchy" to wkońcu straciłem cierpliwość :wall:

przemekk

Post autor: przemekk »

Wszyscy opisują, że babcie się skarżyły, że nie ustąpiliście miejsca :). U mnie było inaczej. Kilka miesięcy temu wracałem trolejbusem ze szkoły do domu. Zauważyłem babcię o lasce koło mnie, więc wstałem, żeby ustąpić jej miejsca (kobieta koło 80 lat). Jednak zamiast "dziękuję" usłyszałem jej krzyk, że co ja sobie uważam, żeby jej miejsce ustępować, że ona nie jest taka stara i się czuje obrażona.

A potem jakiś starszy facet wdał się z nią w dyskusję ale ja już wysiadałem ;]

misdroj

Post autor: misdroj »

przemekk pisze:że co ja sobie uważam, żeby jej miejsce ustępować, że ona nie jest taka stara i się czuje obrażona.
Takie sytuacje zdarzają się jedna na milion. Dzisiaj jeżdżąc na linii nr "8" zauważyłem, że podczas 7 godzinnej jazdy, ponad 70 % pasażerów tej linii to mohery :shocked:
Jak wsiadają to autobusu to słychać jeden wielki stukon nóg szukających sobie miejsca.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

misdroj pisze:Takie sytuacje zdarzają się jedna na milion.
W krajach skandynawskich ponoć normalka.

Lopez

Post autor: Lopez »

plocmaster pisze:W krajach skandynawskich ponoć normalka.
W Holadnii też. Ale tam zawsze stoi gdzieś w cieniu za taką uprzejmością temat eutanazji.

Awatar użytkownika
204wras
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 356
Rejestracja: 2006-06-02, 20:57
Lokalizacja: Wrocław Bronx

Post autor: 204wras »

A ja mam miłe wrażenia z Ostravy gdzie w trolejbusie wstałem żeby ustąpić miejsca starszemu panu o kuli na co on powiedział że nie trzeba i poszedł na tył trajtka usiąść.

plocman

Post autor: plocman »

Nie chcę tu zgrywać kozaka, ale jakbyś przy mnie taki numer komukolwiek zrobił w autobusie to nie wróciłbyś do domu cały... Oczywiście, historia z dziadkiem jest nieprawdziwa, a skoda chce sie popisać. :confused:

A z moich historii mam tylko jedną, bo zwykle jak wsiadam i usiądę w autobusie to raczej nikt nie podchodzi ;)
Pewnego dnia jechałem sobie Ikarem na 19. 19 jak to 19 zatłoczona, nagle jakaś babcia weszła do autobusu na Tysiąclecia. Miejsca siedzącego nie było to jej ustąpiłem. No podziękowała mi, a co najlepsze chciała mi za to wcisnąć batona :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocman pisze:No podziękowała mi, a co najlepsze chciała mi za to wcisnąć batona :)
Extra. Czasami warto być uprzejmym pasażerem :)

Awatar użytkownika
TLG
Ekspert
Ekspert
Posty: 4239
Rejestracja: 2006-08-15, 20:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: TLG »

J-31 pisze:Extra. Czasami warto być uprzejmym pasażerem
Tak? A skąd wiesz, że w batonie nie było GHB? :D

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

TLG pisze:Tak? A skąd wiesz, że w batonie nie było GHB?
U mnie na Wschodzie to wszyscy są zazwyczaj tak pijani, że GHB niepotrzebne :mruga:
plocman pisze:Nie chcę tu zgrywać kozaka, ale jakbyś przy mnie taki numer komukolwiek zrobił w autobusie to nie wróciłbyś do domu cały...
plocman pisze:zwykle jak wsiadam i usiądę w autobusie to raczej nikt nie podchodzi
Ty mnie nie strasz, bo niedługo zaczyna się sezon na jeżdżenie 19-tką i jeszcze jakiejś traumy dostanę :D

plocman

Post autor: plocman »

No wiesz ja od września będę jeździł 20, bo:
1) 19 nie dojeżdża pod moja szkołę
2) 19 jest strasznie zatłoczona ;)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:Ty mnie nie strasz, bo niedługo zaczyna się sezon na jeżdżenie 19-tką i jeszcze jakiejś traumy dostanę :D
A propo traumy, to przypomina mi się tutaj starszy brat mojej bratowej. Facet ma twarz... hmmm... no powiedzmy trochę podobną do typowego mafioza. A tak po za tym to naprawdę bardzo fajny i sympatyczny człowiek :D

I jak z nim swego czasu przejechałem się autobusami po Warszawie (chciałem mu tylko pokazać Warszawę, bo to człowiek z daleka ;) ), to zauważyłem, taką dziwną rzecz.

Ile razy autobus był zatłoczony... to wokół nas zawsze było pusto. Jak zdarzyło nam się usiąść w autobusie, to nikt nie próbował nas ruszyć. Wszelkie emerytki gdzieś czmychały w tłum.

A jak pewnej pani chciałem ustąpić miejsca - a tym samym usiadła by obok niego - to chwilę popatrzyła na niego i szybko uciekła coś mamrocząc "Nie, nie. Lepiej nie. To ja dziękuję" :lol:

Naprawdę, dziwni ludzie :rotfl:

Ciekawy jestem, czy w Płocku na 19-stce też by tak było :diabeł:

łezka1

Post autor: łezka1 »

J-31 zabawna historia :cool: ...a co do ludzi starszych w km..no cóż nam też lat nie ubywa, przykre jest, że ludzie młodzi, nie ustępują miejsca -nieważne czy kobieta z dzieckiem, czy staruszka( chodź czasem i ten młody człowiek musi odpocząć- tego nie neguję).
Wielka szkoda, bo żeby BRAć- to najpierw trzeba coś od siebie dać.
Pomimo to, moim zdaniem ludzie teraz są dla siebie o wiele życzliwsi niż np 7 lat temu (przynajmniej moje pokolenie) :P

Awatar użytkownika
TLG
Ekspert
Ekspert
Posty: 4239
Rejestracja: 2006-08-15, 20:32
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: TLG »

[fquote="łezka"]Pomimo to, moim zdaniem ludzie teraz są dla siebie o wiele życzliwsi niż np 7 lat temu (przynajmniej moje pokolenie)[/fquote]
Nie sposób się nie zgodzić. W tej dziedzinie życia bardzo wiele się zmieniło, zwłaszcza jeśli chodzi o tak prostą relację jak pasażerowie komunikacji młodzi-starsi. Niemniej jednak muszę przyznać, że sposób, w jaki osoby starsze "prosiły" o miejsce wszczynając awantury lub stosując szantaż czy też manipulacje przy użyciu współpasażerów te 10-15 lat temu już pozostawił we mnie pewien schemat reakcji i agresywne nastawienie.

łezka1

Post autor: łezka1 »

tak było... babcie terrorystki :lol: pamiętasz!... bo kiedyś to się należało wiesz! miejsce w autobusie, mieszkanie... państwo dało!, a my? sam wiesz dostaliśmy coś od Państwa?.

Awatar użytkownika
Skoda 16T
Posty: 1136
Rejestracja: 2008-05-06, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Skoda 16T »

Jadąc wczoraj darmobusem do Auchana, a właściwie z niego wysiadając zaobserwowałem dość dziwną sytuację. Otóż kiedy spora gromadka ludzi opuszczała autobus straszy Pan (ok. 70 lat) wraz ze starszą kobietą (ok. 70 lat) postanowili wsiąć. Natychmiast zostali wypchnięci przez pasażerów opuszczających autobus. Starsi Państwo zostali natychmiast wyzwani od "takich i takich". Co oni chcieli zyskać wpychając się do autobusu? Miejsce siedzące? I tak by im ktoś ustąpił ...

Ciekawa sytuacja przytrafiła mi się również podczas jazdy Ikarusem (ok. 3 mies. temu). Otóż obok mnie usiadła starsza kobieta i zaczęła ze mną rozmawiać. O jej 14-to letniej córce, życiu itp. Po chwili rząd siedzeń za mną zajął młody chłopak (ok. 15 lat). Podszedła do niego starsza kobieta (ok. 70 lat) i poprosiła go o ustąpienie miejsca. W tym samym czasie kobieta siedząca obok mnie odezwała się do mnie słowami: "Nienawidzę, kiedy strasi ludzie napraszają się o ustąpienie miejsca. To tylko świadczy o ich starości (cokolwiek to znaczy). Nasiedzą się w domu to i w autobusie muszą siedzieć!" Przyznam, że zdziwiła mnie ta wypowiedź płynąca z ust 60 lat osoby. Przytaknąłem, a Pani wstała i wysiadła na przystanku.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Skoda 16T pisze:Otóż kiedy spora gromadka ludzi opuszczała autobus straszy Pan (ok. 70 lat) wraz ze starszą kobietą (ok. 70 lat) postanowili wsiąć.
Ale skoro darmobus, to chyba albo się wsiada, albo wysiada?
Skoda 16T pisze:W tym samym czasie kobieta siedząca obok mnie odezwała się do mnie słowami: "Nienawidzę, kiedy strasi ludzie napraszają się o ustąpienie miejsca. To tylko świadczy o ich starości (cokolwiek to znaczy). Nasiedzą się w domu to i w autobusie muszą siedzieć!" Przyznam, że zdziwiła mnie ta wypowiedź płynąca z ust 60 lat osoby.
Także się zdarza. A w krajach skandynawskich to normalka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”