KM a osoby starsze

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
jacool

KM a osoby starsze

Post autor: jacool »

Wiedzę nie od dzisiaj, że starsze osoby (moherki) stają się często przyczyną stresu w KM :P
Ja miałem kiedyś przygodę. Siedziałęm z kumplem w tramwaju, wokół kilka wolnych miejsc. Wsiada jakaśstarsza oboba i stoi. Za to siedząca za nami (też niemłoda) pani, zaczyna:
"ach ta niewychowana młodzież, co oni sobie myślą, miejsca nie ustąpią"
Mówię kobicinie, że miejsca są, więcmoże usiąść
"co za chamstwo, tak się do starszych odzywac"
i tak dalej :P
Bardzo mnie to rozbawiło, za to kumpla wręcz przeciwnie, wściekł się cały i może by nagadał kobiecie, gdyby nie to że właśnie wysiadał :P

To tyle. Podzielcie sie swoimi przeżyciami :P

_Tomasz

Post autor: _Tomasz »

Cóż... Może ta pani upodobała sobie właśnie TO miejsce :) I tak nie ma nic lepszego niż stara zrzędliwa baba w metrze :/ A jak się ona łokciami przepycha :wall:

Damhan

Post autor: Damhan »

Ja tam już w temacie "Gdańskie Mercedesy" opisałem swoją przygodę. Przypomnę:
"Nie powiedziałem, ze jest najbardziej moherowa, tylko na pewno bardziej od 295. ;) Czyli forma takiego żarciku, ale zresztą kiedyś dwie babcie zaatakowały mnie w 195 parasolką jak nie chciałem im ustąpić miejsca :D (tak ściślej to oczywiście ustąpiłbym im miejsca, ale patrzałem w okno nie zauważyłem, a te "dawaj", a potem teksty o tej dzisiejszej polskiej młodzieży. ;) )" Mogę do tego dodać, że jedna z babć znalazła miejsce, a ta druga dużo młodsza (pewnie jej córka) stała tuż obok mnie i cały czas szeptała: "a jakby ta starsza osoba przewróiła się i nie wstała to miałbyś ją na sumieniu" , a druga wtórowała: "Za moich czasów to młodzież była milsza"i takie inne głośne i niezbyt miłe komentarze. O mało co nie powiedziałbym temu babsztylowi co o nim myślę, ale na szczęście jak zwykle się opanowałem i poszłem uśiąść do tylnej części autobusu, bo już jej nie słuchać. Nawet zrobiłem jej stamtąd zdjęcie i jak znajdę to wrzucę. :D

jacool

Post autor: jacool »

Dzięki Damian :) Właśnie nie chciałem tam ciągnąć dyskusji, więc przeniosłem tutaj :)

Często jest tak, że zaczytam się w książce, albo zagapię i nie zauważę starszej osoby. Ale zwykle dziękują mi miłym uśmiechcem. A najbardziej mi się spodobało, jak jakiś dziadek ukłonił mi się kapeluszem. Od razu milej się żyje, jak się zrobi dobry uczynek :)

Damhan

Post autor: Damhan »

To też racja, i oczywiście ustępuję jak tylko zobaczę kogoś starszego. Szczególnie kiedyś, gdy miałem ciężkie siatki, to taka starsza osoba w zamian za ustąpienia miejsca wzięła je na kolana. Całkiem to przyjemne uczucie zrobić dobry uczynek.

Kiedyś w DB czytałem artykuł o takim jednym dziadku który w tramwajach linii 6 rozdaje kartki: żółte z wierszykiem zawstydzającym, jeżeli zauważył, że ktoś nie ustąpił miejsca starszej osobie, lub zielone z miłym wierszykiem, kiedy ktoś miejsce ustąpił. Wierszyk zielony rozpocznynał się: "Są jeszcze w Gdańsku dobre serduszka, ustąpią miejsca gdy widzą staruszka..." ;)

Podi

Post autor: Podi »

Czy to Ikarus, czy to Solaris, każda babunia wskoczy do niego z równym impetem, a potem staje obok najmłodszej osoby w pojeździe, która może ustąpić (choćby to było na drugim końcu pojazdu). Potem jak ustąpi się takiej osobie, to ona z wielką łaską mówi dziękuję i siada zacnie.
Dlatego zawsze wole stać w pojeździe od poczatku, by potem nie użerać się z tymi miłymi ludźmi...
Na szczęście są wyjątki i wobec tego:
Damhan pisze:dziadku który w tramwajach linii 6 rozdaje kartki: żółte z wierszykiem zawstydzającym, jeżeli zauważył, że ktoś nie ustąpił miejsca starszej osobie, lub zielone z miłym wierszykiem, kiedy ktoś miejsce ustąpił
Ja także obudzę w sobie talent i stworzę wierszyki dla przeszłości naszego narodu

jacool

Post autor: jacool »

Najciekawsze jest, jak się rozpędzają zeby dotrzeć na fotel przed innymi :) I potem mówi się że starsze osoby nie są już takie sprawne. Ja nigdy takiego sprintu nie robięłem :rotfl:
Ostatnio zmieniony 2006-04-26, 19:46 przez jacool, łącznie zmieniany 1 raz.

Thomas78

Post autor: Thomas78 »

Jechałem kiedyś pustym tramwajem późnym wieczorem (jeszcze w czasach studiów w Warszawie). Na jednym z przystanków wsiadła moherówa. Doszła do mnie i zażądała, żebym ustąpił jej miejca, mimo, że w tramwaju było 90% wolnych miejsc, które w 105-tce niczym się przecież od siebie nie różnią. Po kilkuminutowej kłótni moherowa wygrzebała nawet odcinek renty, którą - jak twierdziła - dostała z uwagi na liczne schorzenia. Ja jednak postąpiłem na swoim i nie przesiadłem się. Po kilku przystankach wysiadła, cały czas komentując, że młodzi ludzie są źle wychowani, a ona była w Armii Ludowej Berlinga, więc należy się jej społeczny szacunek :nuts: Stara komunistka :]

Bartek

Post autor: Bartek »

Wy nie macie pojęcia kto/co to jest upierdliwa baba w KM. Otóż kiedyś w słoneczne popołudnie jadę sobię w połowie pustym M11 ze szkoły do domu. Na kolejnym przystanku wsiada kobicina, która kedyś pracowała w Miejskim szpitalu, mówią na nią "LALKA" ale ja wolę EMKAESKA, ponieważ miałem już z nią do czynienia. Dobra, siadła sobie 4 siedzenia dalej. Jedziemy razem jeszcze 2 przystanki i wsiada jakaś nauczycielka. Staje przy kasowniku i szyka biletu, a kochana EMKAESKA podchodzi do mnie i zarzuca tekst " Wiesz że ta kobita jest nauczycielką ty gnoju? Takie cud i nie ustąpi porządnej kobiecie". Ja nie chcąc się z nią kłócić pokazuję wszystkie wolne siedzenia wokół mnie, a ta nauczycielka informuję "LALKę" że szuka biletu. A ten stary emzet nie daje za wygraną i przez pół autobusu krzyczy na mnie "Wstawaj gnoju!". Ale ta pani, która wsiadła i szukała biletu podeszła do mnie i powiedziała żebym się nie martwił bo i tak zaraz będzie wysiadała. Powiem tylko że "EMKAESKA" jeździ "kołem" do kolektury przy moim bloku, a na swoim osiedlu jest ich co najmniej 5. Bardzo łatwo ją rozpoznać bo przez cały rok ma na sobie jednen skórzany płaszcz. Nieważne że jest +20, a ona dalej w tym lezie na autobus. Ma charakterystyczny sposób chodzenia. Każdy kierowca MKS-u ją zna i wie gdzie jedzie, bo nie ma innej trasy. :nuts: Byłóo jeszcze kilka bliższych spotkań z nią, ale wszystkie były w podobnym stylu. Jak to ona mówi " te wszyskie gnojki to chamy", a ja chciałbym jej za to tak przywalić, bo zawsze ustępuję starszym jeżeli nie ma wolnych miejsc.

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

To kobieta chyba ma naprawdę jakiś problem z głową :/

Podi

Post autor: Podi »

Jak większość tego typu osobników...

jacool

Post autor: jacool »

To kobieta chyba ma naprawdę jakiś problem z głową
W Gdańsku jest taka jedna (ale dawno jej nie widziałem) co zawsze chodzi w foliowym płaszczu przeciwdeszczowym i jakby co to może pobić laską... Ale jeszcze pachnie ciekawie :) Cała gama zapachów :P

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

jacool pisze:Ale jeszcze pachnie ciekawie :) Cała gama zapachów :P
Daj jakiś przykład :retard:

Bartek

Post autor: Bartek »

plocmaster pisze:
jacool pisze:Ale jeszcze pachnie ciekawie :) Cała gama zapachów :P
Daj jakiś przykład :retard:
Jelcz M11?? ;)

jacool

Post autor: jacool »

Nie myj się przez tydzień, noś pod pachą śledzia i przebywaj w ciągłych oparach taniego wina i ruskich fajek.
Możesz jeszcze dla zwielokrotnienia efektu oblac się jedzeniem i poczekać aż zgnije :P

Damhan

Post autor: Damhan »

jacool pisze:W Gdańsku jest taka jedna (ale dawno jej nie widziałem) co zawsze chodzi w foliowym płaszczu przeciwdeszczowym i jakby co to może pobić laską... Ale jeszcze pachnie ciekawie :) Cała gama zapachów :P
Chyba ją znam. Przeważnie siedzi na przystanku autobusowym II lub III na Dw. Gł. PKP i gada sama do siebie lub zaczepia innych i odgania laską osoby wokół niej stojące. ;)

Bartek

Post autor: Bartek »

To jest bardzo porządna kobitka :retard: Ale może niech wypowie się moja "druga połowa", bo on miał też z nią niejedno spotkanie :D

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

pr110 pisze:Ale może niech wypowie się moja "druga połowa", bo on miał też z nią niejedno spotkanie :D
Ty pederasto… :D

Bardzo proszę o wstrzymywanie się od takich komentarzy.
mod. Thomas78
Ostatnio zmieniony 2006-04-28, 14:15 przez pmaster, łącznie zmieniany 1 raz.

Podi

Post autor: Podi »

plocmaster pisze:Ty pederasto… :D
Widze, że będziemy się uczyli na kmf tolerancji :)

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

plocmaster pisze:
pr110 pisze:Ale może niech wypowie się moja "druga połowa", bo on miał też z nią niejedno spotkanie :D
Ty pederasto… :D
STOP Plocmaster :!: . To nie jest to co Masz na myśli. PR 110 po prostu myślał o swojej drugiej połowie, z którą codziennie spotyka się .... przy komputerze. :D

Wracamy do tematu rzeka... KM a osoby starsze.... :mruga:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”