Oszpecający tunning w wykonaniu kierowców
Oszpecający tunning w wykonaniu kierowców
Przejde od razu do rzeczy
Pomyślałem sobie, że jeśli ktoś założył temat o tunningu autobusach- prezentowanych jako modele, to czemu by nie założyć tematu związanego z "oszpecającym tunningem" wymyślonym przez kierowców ?
Jako, żeby Wam to zobrazować wkleiłem pare linków do naprawdę ciekawych przeróbek:
Na pierwszy ogien pójdzie PKM Katowicki Ikarus 280.26 #1605, przerobiony w unikalny sposób oraz pulpit #1605 jakiego nikt by się no powstydził
Z PKM Sosnowiec:
#192
#306 - nowy autobus, wstydzcie się Panowie kierowcy...
I coś z MZA Warszawa:
#8405
PS. To tak u Was lubią szpecić nowe Solarisy ?
A jak to wygląda w innych miastach ? Czy u Was też kierowcy wpadają na wiejski sposób przerobienia autobusu ?
Proszę Was, abyście zamieszczali linki do zdjęć
Pomyślałem sobie, że jeśli ktoś założył temat o tunningu autobusach- prezentowanych jako modele, to czemu by nie założyć tematu związanego z "oszpecającym tunningem" wymyślonym przez kierowców ?
Jako, żeby Wam to zobrazować wkleiłem pare linków do naprawdę ciekawych przeróbek:
Na pierwszy ogien pójdzie PKM Katowicki Ikarus 280.26 #1605, przerobiony w unikalny sposób oraz pulpit #1605 jakiego nikt by się no powstydził
Z PKM Sosnowiec:
#192
#306 - nowy autobus, wstydzcie się Panowie kierowcy...
I coś z MZA Warszawa:
#8405
PS. To tak u Was lubią szpecić nowe Solarisy ?
A jak to wygląda w innych miastach ? Czy u Was też kierowcy wpadają na wiejski sposób przerobienia autobusu ?
Proszę Was, abyście zamieszczali linki do zdjęć
Ostatnio zmieniony 2007-02-11, 22:40 przez Shadow238, łącznie zmieniany 1 raz.
U nas, wyróżniają się, hmm, zdecydowanie #570 informatyk — z dużą ilością CDków za przednią szybą, tudzież #608 — to samo tylko o wiele mniej, ale i tak imponująco. Oprócz tego, pojedyncze ekscesy typu nadmiar herbów na poszczególnych autobusach (zwłaszcza Solarisach), ogólnie jest dobrze. A zdecydowanie największym oszpecaczem jest przewoźnik — to, co się wyprawia z kolorystyką poszczególnych autobusów woła o pomstę do nieba
W Legnicy kierowcy też są fanami "fejs-liftingu": http://transport.asi.pwr.wroc.pl/2-105863.html
W Tczewie gdy ZKM nie był jeszcze sprywatyzowany to pamiętam jak kierowcy Ikarusów i Jelczów M11 oklejali w środku wszystko i wszystkim co się dało jak jechałem raz ikarusem, to kierowca miał cały sufit w swojej kabinie obklejony naklejkami wisiały proporczyki.A jeśli chodzi o naklejanie napisów czy jakiś znaków to pamiętam jak jeżdził ikarus nr tab 7047 miał naklejone na przodzie po jednej stronie i po drugiej stronie herb miasta a na zderzeku miał naklejone naklejki w kształcie oczu.
Tak troszkę OT, ale nie do końca. Zawsze bawiła mnie w kabinach maszynistów pewna ciekawa prawidłowość. Mianowicie maszyniści organizują sobie w kabinach święte obrazki, najczęściej z Matką Boską, do tego jakieś sztuczne kwiatki. Natomiast zaraz obok wieszają jakieś zdjęcie wijącej się z rozkoszy rozebranej panienki, pokazującej to i owo. Cóż - łączą przyjemne z pożytecznym
Dzięki za przesłanie tego zdjęciaJ-31 pisze:A ja obiecałem zdjęcie.
Powiem, że u nas w Katowicach (PKM) kierowcy bardzo lubią obklejać folia szyby od kabiny w nowych Jelczach M125M (teraz już nie nowych bo to roczniki 2003-06), przykładowo wrzucę parę fotek:
#190
#184
#198
#207 prócz foli, jeszcze małe ozdoby na światłach
Nie oznacza to, że wszystkie (37 szt.) Vecta mają tak beznadziejnie obklejone szyby Zdarzają się takie wyjątki, że na paru wozach nie ma foli. Za to ciekawą folię naklejono w kilkunastu Vectach, ma ona dziurki i widać przez nią na foli wydrukowany jest napis przewoźnika, coś typu reklamy one way vision