Kultura prowadzących pojazdy KM
Tam się już wielokrotnie zdarzało, że im młodszy mkm, tym większą miał szansę na to, by go jakiś kierowca za uszy wytargał.łezka pisze:Widziałam dzisiaj chłopca robiącego dyskretnie zdjęcia Solariskowi przy pętli Metro Wilanowska -patrzył niepewnie na kierowcę czy ten dymu nie zacznie kręcić- i przykro mi się zrobiło, jak można zabraniać młodym ludziom robienia zdjęć km- przecież to nikomu nie szkodzi, nigdzie nie ma informacji zabraniającej, więc nie ma prawa ani kierowca czy motorniczy startować z pretensjami- a takie pasje trzeba rozwijać i wspierać młodzież.
Ja w tym miejscu wielokrotnie fociłem i problemów raczej nie miałem, ale mimo wszystko unikam pętli - a tej szczególnie
AAAA nieprawda! Jak ja kiedyś fociłem autobusy z moim kolegą Dawidem udało nam się sfocić mercedesa 0303 z MKS'u i jak kierowca to zobaczył wyskoczył z kabiny (oczywiście zatrzymał się) i zaczął nas gonić. Co prawda uciekałem i się go trochę bałem ale i tak się chichrałem i zgubiliśmy go przy kościele...plocmaster pisze:Ale prawdopodobieństwo, że zatrzyma się i wyskoczy jest niższe.Shadow238 pisze:Zgadza się tu masz rację, tyle, że do zdjęcia w ruchu trzeba się przygotować, a i tak nie masz pewności, że kierowca Cię nie zauważy:!
P.S. Nie wiem co zrobili pasażerowie i jak wyglądał kierowca, a mój kolega to już na pewno bo był zbyt zajęty darciem się niż robieniem notatek i portretu pamięciowego . Ten kierowca został kilka dni później zwolniony za agresję do pasażerów.
To dopiero BURAK
Ja z kolei jeżdżąc autobusem (ZUK Komorniki) kilka razy spotkałem kierowcę, który na mnie wrzeszczał, nie chciał sprzedać biletu itp.
Ale dziś jadąc z moim kolegą (też MKM-em) z tym samym kierowcą dyskutowaliśmy o KM stojąc za jego kabiną i nawet udało się z kiermanem uciąć miłą pogawędkę - tzn. ponarzekaliśmy na Solarisy, mówiliśmy w samych superlatywach o Manie i ogólnie było fajnie
Ale dziś jadąc z moim kolegą (też MKM-em) z tym samym kierowcą dyskutowaliśmy o KM stojąc za jego kabiną i nawet udało się z kiermanem uciąć miłą pogawędkę - tzn. ponarzekaliśmy na Solarisy, mówiliśmy w samych superlatywach o Manie i ogólnie było fajnie
Wczoraj jadąc Beynesem spotkałem buraka: Jadę sobie (nie) spokojnie (a nóż widelec ten zlom się rozsypie) na 18/5 i nagle na Rynku Jeżyckim chce wejść pani z wózkiem i jeszcze jednym, około 3 letnim dzieckiem. Motorniczy zamknął drzwi i wózek przyskrzyniło, a ten 3-latek... został w środku. Wreszcie motorniczy zorientował się co się "wyprawia" i wyskoczył z kabiny. Zaczął wrzeszczeć na tą Bogu ducha winną kobietę, że ma "za szeroki wózek". A ja na to (wiem, że bezmyślnie)" raczej MPK za wąskie drzwi w tym złomie". Motorowy się pzymknął, a kobieta z dziećmi zdecydowali się iść pieszo aż na Ogrody
O KSK to można by książkę napisać. Z racji, że jestem z Obornik mam z nimi bardzo często do czynienia. Ulubiony numer to bagażniki - zazwyczaj mają zawalone jakimiś pierdołami i każą bagaż kłaść do środka. Mój ulubiony burak kiedyś kazał wstawić wózek inwalidzki do środka i postawił go z tyłu, w związku z czym jeździł sobie po autobusie. Kierowca to widział, ale miał to gdzieś, poszedłem go ochrzanić to wcisnął wózek między siedzenia. O takich rzeczach jak odjeżdżanie przed czasem, jazda pod prąd, wyskakiwanie na przystanku do sklepu, żeby sprzedać butelki, palenie fajek przez kierowców czy nie wjeżdżanie do Chludowa, bo im się nie chce (a potem jak jeden na dziesięciu do tego Chludowa już wjedzie, to się dziwi, że nikt nie wsiada) to już w ogóle można godzinami pisać Ale nie pogrążam się, bo jeszcze zbańczą i będę musiał jeździć dostawczakami do Poznania albo zostanie mi 5 kursów PKS-u na dzień
BTW: pocztówka z Republiki Czeskiej
http://citybus.cz/fotodatabaze/uzivatel ... d/1332.jpg
http://citybus.cz/fotodatabaze/uzivatel ... d/1332.jpg
Tak jakby to nie moje zdjęcie. A co do sytuacji: niestety, wszystko się za szybko dzieje. Bo najwłaściwszą odpowiedzią na taką sytuację byłby chyba chyba tylko zwrot tyłem i wypięcie gołego zada. Myślę, że w takiej sytuacji pan kierowca nie miałby już nic więcej do dodaniaKKS pisze:Jakby miał klasę to by Cię pozdrowił napisem na wyświetlaczu
Już zamówili nową partię sterowników R&G z wykorzystanym niewykorzystanym klawiszemKKS pisze:Jakby miał klasę to by Cię pozdrowił napisem na wyświetlaczu
http://img89.imageshack.us/img89/9011/imagey.gif
nie nie on pewnie sobie tym palcem w nosie dłubał i babę na nim ma i nie wie co z nią zrobićTLG pisze:BTW: pocztówka z Republiki Czeskiej
http://citybus.cz/fotodatabaze/uzivatel ... d/1332.jpg
Jeżeli pozwolicie zrobię mały "odkop" i "powrót do przeszłości". Dokładniej chodzi o sytuację opisaną w tym poście: Było, minęło - ja zareagowałem "trochę" za ostro a "druga strona" tak samo odpowiedziała - i tak w kółko. Ale po czasie osiągnęliśmy kompromis, podaliśmy sobie ręce i się przeprosiliśmy. A że świat (a tym bardziej Jastrzębie) jest mały - mieliśmy okazję ze sobą współpracować. Także mój apel - zachowajmy przynajmniej resztki kultury.
Norma u buraków, także nic dziwnego ;P Sam nie raz tak trafiałem.OPi pisze:A mi ostatnio jeden kierowca pokazał środkowy palec jak mu zdjęcia robiłem.
----------
Ale trafiłem kiedyś na ciekawszy przypadek.
http://fotozajezdnia.pl/details.php?image_id=27616