Czy ktoś kiedyś przeszkodził,utrudnił wam robienie fotek?

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
Inspektor

Czy ktoś kiedyś przeszkodził,utrudnił wam robienie fotek?

Post autor: Inspektor »

Oto 2 część tematu w,której chciałbym zapytać was jak zachowują sie kierowcy,motorniczy(cze),kiedy robicie zdjęcie prowadzonym przez nich pojazdom.Ja z racji że fotografuję głównie kolej,to kilka razy miałem nieprzyjemności i to nie przez samych prowadzących jak przez młotkowych,bezdomnych(nastawnie i inne) i takich elementów Głównie maszyniści sa mili,daja pozdrowienia(w końcu mnie znaja) a i kierowcy MPK nie są natarczywi,wręcz przeciwnie,nie robią problemów.A jak z tym jest u was?

Orange

Post autor: Orange »

Nie, nawet dziś zrobiłem kilka fotek. Ale nawet z checią chcieli żebym zrobił zdjęcia :D

i-see

Post autor: i-see »

Różnie z tym bywa... zazwyczaj bez problemow, choc moje dane ma nawet Straż Graniczna :P

voy

Post autor: voy »

Nie mam ani jednego złego zdarzenia na koncie i jedno pozytywne :)

Wiśnia

Post autor: Wiśnia »

Różni są kierowcy...
Jedni bardzo mili, inni wredni, a jeszcze inni mają to gdzieś. Ja raczej trafiam na miłych, ale zdarzają się cięzkie przypadki, np. kierowca vecto z PKM Gliwice co chwilę mówił k...a.

Inspektor

Post autor: Inspektor »

i-see pisze:Różnie z tym bywa... zazwyczaj bez problemow, choc moje dane ma nawet Straż Graniczna :P
Właśnie to sprawdziłem,na granicy obowiązuje zakaz fotografowania :shock: ,pewnie Cie dostrzegli i dla tego spisali... :? ,mysle ze jakbys to zrobił w pewnej odległości od granicy daliby Ci spokój :wink:

...sam tez zrobiłem niemało fotek na przyjściu choćby Zgorzelec-Görlitz,widać miałem szczęscie,natomiast mojego kumpla wzięli do swej budki(Niemcy oczywiscie) i przeszuakali,pewnie tez spisali... :evil:

artek

Post autor: artek »

Pamietam, że gdy w Warszawie zaczął jeździć ITS, to kierowcy nie chcieli by fotografowano ich busy. Ale ich postawa była raczej w stylu: "nie wiem, czy właściciel się na to zgodził". Nigdy nie spotkałem się z buractwem: "nie fotografuj, bo nie pozwalam".
Ale już się oswoili i czasem gdy widzą focistów potrafią nawet zwolnić trochę, albo zatrzymać się w korzystnym miejscu.
Pewne nieprzyjemności natomiast miałem podczas fotografowania busów PKS Grodzisk.
Szczególnie nieprzyjemny był kierowca busa A-504 (prawie zawsze jeździł tym autobusem, teraz chyba przesiadł się w A-513). Zresztą opinie innych też to potwierdziły, a koleś dostał ksywę "Agresor".

i-see

Post autor: i-see »

Inspektor pisze:
i-see pisze:Różnie z tym bywa... zazwyczaj bez problemow, choc moje dane ma nawet Straż Graniczna :P
Właśnie to sprawdziłem,na granicy obowiązuje zakaz fotografowania :shock: ,pewnie Cie dostrzegli i dla tego spisali... :? ,mysle ze jakbys to zrobił w pewnej odległości od granicy daliby Ci spokój :wink:

...sam tez zrobiłem niemało fotek na przyjściu choćby Zgorzelec-Görlitz,widać miałem szczęscie,natomiast mojego kumpla wzięli do swej budki(Niemcy oczywiscie) i przeszuakali,pewnie tez spisali... :evil:
Na samej granicy tak, ale także na stacji ktora jest 6km od granicy?

Inspektor

Post autor: Inspektor »

Na stacji to nie,wiec tym bardziej się dziwie ze miał miejsce taki incydent.

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Wzieli mnie do budki przeszukali ale nie spisywali mnie niby za co. Pewnie myśleli, że coś przenosze czy co :?: A ja co do robienia zdjęć km nie ma złych wspomnień. Nawet jedną bardzo miłą na petli tramwajową pogadałem troche z dwoma motorniczymi. Prędzej co jakaś stara babcia co zacznie pieprzyć , że ona jest na tym zdjęciu. Znam taki przypadek :D

artek

Post autor: artek »

Wilchelm pisze:Wzieli mnie do budki przeszukali ale nie spisywali mnie niby za co. Pewnie myśleli, że coś przenosze czy co :?:
Znaczy kto cię przeszukiwał:?:
Wilchelm pisze: Prędzej co jakaś stara babcia co zacznie pieprzyć , że ona jest na tym zdjęciu. Znam taki przypadek :D
Ja staram się nie robić zdjęć ze starymi babami. I to nie dlatego, że któraś zacznie coś gadać, ale dlatego że przez takiego belzebuba zdjęcie jest zwykle do bani :wink:
Jak widzę, że jakaś się toczy, to najczęściej rezygnuję ze zrobienia fotki.
Ale kilka razy zdarzyło mi się krzyknąć na ludzi, żeby wyszli z kadru 8)

Wilchelm

Post autor: Wilchelm »

Przeszukiwał mnie Niemiecki pogranicznik. A , że wtedy zima to kazali zdjąc kurtke sprawdzlai czy tam niczego nie mam pochowanego no normalnie paranoja.

DAB

Post autor: DAB »

Wiśnia pisze:Różni są kierowcy...
np. kierowca vecto z PKM Gliwice co chwilę mówił k...a.
linia 259 14.10 # 26 w drodze na Waryńskiego w okolicach placu Piłsudzkiego ?

Niektórzy są mili np. z PKM Gliwice ( nie wszyscy ) z MPK Wrocław, tym z PKM Bytom to "wisi" natomiast jedni z najbardziej chamskich i niemiłych sa driverzy z Transgóru Myslovitze i od Zagozdy :(

Wiśnia

Post autor: Wiśnia »

VOITH pisze:
Wiśnia pisze:Różni są kierowcy...
np. kierowca vecto z PKM Gliwice co chwilę mówił k...a.
linia 259 14.10 # 26 w drodze na Waryńskiego w okolicach placu Piłsudzkiego ?
Owszem :)
VOITH pisze: natomiast jedni z najbardziej chamskich i niemiłych sa driverzy z Transgóru Myslovitze
linia 41 ok.11:00 #286 Plac Piastów -> Carbochem

DAB

Post autor: DAB »

Wiśnia pisze:linia 41 ok.11:00 #286 Plac Piastów -> Carbochem
Ten przemiły kierowca był jakis trochę ... dziwny. Czy spotaliscie sie mieszkancy GOPu zeby ktos wam zabronił stac w dabie za ta zolta linia z przodu na podłodze. ja raz sie spotkałem z takim czymś pan kierowca z Volvo B10M - 60 DAB # 315 był jednym z takich przypadków ( oczywiscie Transgór Myslovitze )

Kolins

Post autor: Kolins »

Z kierowcami nigdy nie miałem problemu. Jeden to nawet wyskoczył i się pytał, czy ma jakoś specjalnie autobus ustawić! Potem miło sobie pogadaliśmy, to ten od MANA, co dałem do albumu.

Za to kiedyś fociłem przystanek Gdynia Leszczynki. Po pierwszym już zdjęciu wybiegł gość z kiosku i krzyczy, że nie wolno. Zapytałem, gdzie jest tabliczka z zakazem... Policję chciał wzywać... Dokończyłem spokojnie zdjęcia i olałem go z pobłażliwym uśmiechem.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

A co to był za kiosk?
I co ten gość miał do gadania ?

Inspektor

Post autor: Inspektor »

J-31 pisze:A co to był za kiosk?
I co ten gość miał do gadania ?
Pewnie jakiś nielegalny :diabeł: Gość handluje pewnie na czarno...i dla tego się zdenerwował :|

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Chyba Masz rację. Wystraszył się, że zostanie - przez przypadek - uwieczniony. Mam nadzieję, że nie poturbował Kolinsa :)

Kolins

Post autor: Kolins »

Nie, nic mi nie zrobił. Zresztą darł się z daleka i od razu się do niego wybrałem, żeby stanąć twarzą w twarz. Gadał coś, że to kasa (są w tym kiosku też bilety) i jako obiekt kolejowy nie może być fotografowany. Na pytanie "gdzie jest tabliczka" nie potrafił odpowiedzieć i stąd mój olewczy uśmiech... Burak i tyle.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”