Najładniejsze miasto w Polsce
Ja, mimo iż rodowity Wrocławianin - nie uważam wcale, że Wrocław jest najpiękniejszym miastem w Polsce. Dlaczego?
Przede wszystkim - tereny nizinne, monotonnie, większość pagórków zaczyna się poza miastem - Skarszyn/Godzieszowa k. Trzebnicy. Co prawda w mieście można znaleźć kilka miejsc, gdzie jest różnica wysokości terenu (os. Stabłowice Stare, wieś Ślęza k. Wr.), ale są to niewielkie różnice.
Moim zdaniem - najładniejszym (biorąc pod uwagę okolice) miastem jest.... Wałbrzych.
Nawet w centrum miasta trudno jest znaleźć płaski teren. Co raz wjeżdża się pod górę, by nagle zjechać w dół. Ponadto bliskość terenów przemysłowych w połączeniu z bliskością Sudetów tworzy niezapomniane widoki.
Należy też wspomnieć bliskość Zamku Książ - zdaje się największej atrakcji turystycznej miast Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju.
No cóż - pod względem transportu publicznego nie jest najlepiej; IMO busiarstwo w W-chu jest jedną z większych porażek tego miasta. Może jestem przyzwyczajony, że u siebie czegoś takiego nie było (no, oprócz może jednego wybryku MPK z samochodami Asia 25 na liniach nocnych i 308 - ale to było stosunkowo dawno temu.) Za to należy pochwalić tamtejsze MPK, za malownicze i nietypowe położenie zajezdni przy ul. Ludowej. Oraz za w większości miłych kierowców autobusów.
Przede wszystkim - tereny nizinne, monotonnie, większość pagórków zaczyna się poza miastem - Skarszyn/Godzieszowa k. Trzebnicy. Co prawda w mieście można znaleźć kilka miejsc, gdzie jest różnica wysokości terenu (os. Stabłowice Stare, wieś Ślęza k. Wr.), ale są to niewielkie różnice.
Moim zdaniem - najładniejszym (biorąc pod uwagę okolice) miastem jest.... Wałbrzych.
Nawet w centrum miasta trudno jest znaleźć płaski teren. Co raz wjeżdża się pod górę, by nagle zjechać w dół. Ponadto bliskość terenów przemysłowych w połączeniu z bliskością Sudetów tworzy niezapomniane widoki.
Należy też wspomnieć bliskość Zamku Książ - zdaje się największej atrakcji turystycznej miast Wałbrzycha i Szczawna-Zdroju.
No cóż - pod względem transportu publicznego nie jest najlepiej; IMO busiarstwo w W-chu jest jedną z większych porażek tego miasta. Może jestem przyzwyczajony, że u siebie czegoś takiego nie było (no, oprócz może jednego wybryku MPK z samochodami Asia 25 na liniach nocnych i 308 - ale to było stosunkowo dawno temu.) Za to należy pochwalić tamtejsze MPK, za malownicze i nietypowe położenie zajezdni przy ul. Ludowej. Oraz za w większości miłych kierowców autobusów.
OMG, co kogo obchodzi że znasz takie czy takie języki. To jest forum polskie i w tym dziale należy się posługiwać wyłącznie językiem POLSKIM. Chcesz się pochwalić, że umiesz pisać po niemiecku, czy też arabsku, to idź na fora NK.PAFAWAG pisze:Łoludzie... Tam, gdzie Bartheln, Bischofswald, Rosenthal i Hundsfeld
Ale mieliśmy pisać o "nie swoich miastach"...Marcin_558 pisze:A ja kocham Bydgoszcz
Ale skoro już zaczęliście, to ja dodam, że najbardziej ze wszystkich miast kocham Szczecin...
Chciałbym jeszcze dodać, że bardzo piękna jest Warszawa. Jednak dużym minusem jest to, że mieszka tam zbyt dużo ludzi (jak dla mnie). A to się wiąże z korkami, itd...
- Marcin_558
- Posty: 4134
- Rejestracja: 2006-09-02, 19:08
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Łochowo
- Kontakt: