Nowoczesny samochodowy silnik parowy...

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
PAFAWAG

Nowoczesny samochodowy silnik parowy...

Post autor: PAFAWAG »

...zastosowany w samochodzie w roku... 1974 :o: Takie kuriozum wynalazłem w Młodym Techniku nr 2/1976.

Firma Saab zabudowała w swoim modelu 99 w 1974 roku eksperymentalny silnik parowy - podobno nie dość, że sama maszyna (bez oprzyrządowania) była mniejsza od spalinowego, to i moc maksymalnma tego wynalazku wyniosła... 250 KM na niskooktanowym paliwie (moc ciągła: 150 KM) :o:

---

Niestety Saab nie ujawnił wszystkich szczegółów konstrukcyjnych, ale zasada działania i główne założenia konstrukcji są jak najbardziej znane (kocioł jest oczywiście wodnorurkowy):

Zaś sama maszyneria wygląda tak:

---


...i opis działania:

---

Szczerze mówiąc spodziewałbym się bardziej czegoś "parowozowego" niż kilku małych cylindrów w układzie... "Okrężnym".

Nader interesująca konstrukcja - ale jednak, jak widać, ślad po niej zaginął tak szybko, jak się pojawił. A szkoda. Ciekawe, jakby się taki motorek spisywał w napędzaniu np. Jelcza Libero czy Solarisa Alpino - kilkaset parowych koników byłoby w sam raz, paliwo tańsze, a i hałas byłby mniejszy...
Ostatnio zmieniony 2011-10-24, 16:59 przez PAFAWAG, łącznie zmieniany 1 raz.

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Ciekawe, a swoją drogą zastanawiam się ile pomysłów na napędy alternatywne leży pochowane w szufladach konstruktorów. Wszystko jest blokowane przez silne lobby producentów ropy naftowej. Gdyby nagle ropa nafowa przetała byc potrzebna podupadło by wiele krajów arabskich, a oni przecież do tego nie dopuszczą.

PAFAWAG

Post autor: PAFAWAG »

siekierowy pisze:Wszystko jest blokowane przez silne lobby producentów ropy naftowej
No tak, ale przecież kocioł byłby zasilany paliwem ciekłym, pochodną ropy naftowej... ;) Nie sądzę, by był to np. antracyt.

Awatar użytkownika
Przemek
Administrator
Administrator
Posty: 5931
Rejestracja: 2007-02-20, 10:44
Lokalizacja: Nie
Kontakt:

Post autor: Przemek »

siekierowy pisze:Gdyby nagle ropa nafowa przetała byc potrzebna podupadło by wiele krajów arabskich,
O nich się nie martw. Idąc za przykładem Dubaju - zaczęli w odpowiednim momencie myśleć o tym i zdążyli już na turystyce zarobić drugie tyle, co na ropie naftowej. Ponoć nawet zabierają się za budowę... metra.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”