Chińska metoda na niereformowalnych kierowców

Dyskusje na pozostałe tematy nie pasujące do innych kategorii.
Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Chińska metoda na niereformowalnych kierowców

Post autor: Amalio »

A więc:
http://www.joemonster.org/art/14238/Spo ... _autobusow

No i jak myślicie - zdało by to egzamin u nas :?: :mruga: A może nasi by wymyślili coś by obejść system :?: :diabeł:

jamyz_Fe

Post autor: jamyz_Fe »

Hmm, sposób jest dobry ale w naszych realiach by to sie nie sprawdziło z prostego powodu, mianowicie mamy za duże korki :D Bynajmniej w Krakowie ;)

ppln

Post autor: ppln »

Bynajmniej!

siekierowy

Post autor: siekierowy »

U nas woda by się wylała od dziur w drogach a nie od sposobu jazdy.

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Nie mniej jednak pomysł jest dosyć ciekawy. Z tymże w naszych warunkach nie realny ;)

Awatar użytkownika
irisbus
Posty: 1944
Rejestracja: 2006-05-08, 17:24
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: irisbus »

Wyobrażam sobie sytuacje :
- Dzień dobry, poproszę ulgowy
- Proszę
[w tym momencie pieniądze, albo bilet wpadają do misy z wodą]
- o kur...

Albo jak przychodzi jakiś żulik i się w misie zaczyna myć :D

siekierowy

Post autor: siekierowy »

Poza tym zawsze przed zjazdem do zajezdni miskę można uzupełnić :)

jamyz_Fe

Post autor: jamyz_Fe »

U nas woda by się wylała od dziur w drogach a nie od sposobu jazdy.
Co racja to racja :D drogi po zimie są dziurawe jak ser szwajcarski, a najlepsze jest to, że nikt nic z tym nie robi xD

ironscull

Post autor: ironscull »

Ja to bym raczej postawił zamiast wody szklankę piwa. :D Od razu było by widać porawę w jeździe kierowcy :D

ppln

Post autor: ppln »

No, a ile by policja sobie dorobiła na mandacikach ;)

A u nas przede wszystkim to by nie przeszło przez związki zawodowe :P

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Jak by tą miskę zapełnić piwem... to związki natychmiast by się zgodziły :diabeł:

Awatar użytkownika
Amalio
Posty: 5887
Rejestracja: 2006-12-31, 20:37
Lokalizacja: Pawłowice
Kontakt:

Post autor: Amalio »

Ja chciałbym to widzieć jak w TVP pokazują jak związkowcy palą opony w centrum Warszawy, puszczają syreny i trzymają transparenty "NIE miskom z wodą" :rotfl:

Awatar użytkownika
204wras
Motorniczy
Motorniczy
Posty: 356
Rejestracja: 2006-06-02, 20:57
Lokalizacja: Wrocław Bronx

Post autor: 204wras »

I jeszcze obowiązkowo blokady z autobusów na najważniejszych skrzyżowaniach :rotfl:

Awatar użytkownika
J-31
Administrator
Administrator
Posty: 29619
Rejestracja: 2004-11-04, 09:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: J-31 »

Tak. Pogadajcie sobie. Związkowcy to przeczytają, a potem ja utknę w korkach :retard:

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Pewnie od razu nie będą protestować, tylko spróbują wynegocjować np. pozwolenie na rozlanie pewnej ilości wody albo zastąpienie jej kapuśniakiem.

A ja mam taki racjonalizatorski pomysł — zamiast instalować drogi monitoring w celu uniemożliwienia oszukiwania, nalać zamiast niej niedostępnego w regionie piwa (np. Specjala we Wrocławiu albo Kasztelana w Szczecinie), a co jakiś czas degustator będzie sprawdzał, czy nie było chrzczone Wojakiem albo czymś

ŁK-MZK

Post autor: ŁK-MZK »

Tak wystarczy, że specjalnie ktoś będzie mu droga zajeżdżał i od razu przy gwałtownym hamowaniu kierowca jest mokry. Tamci będą mieli ubaw a kierowca będzie wk***.
U nas taki młotek na sznurku mogą zamontować najlepiej. Jak będzie hamował gwałtownie to od razu w łeb.
Tylko Chińczycy takie coś mogą wymyślić. Poroniony pomysł!

faja_k
Posty: 6027
Rejestracja: 2007-01-08, 21:57
Lokalizacja: Nie jest kolorowo.

Post autor: faja_k »

Wyluzuj :chytry:

JELCZU85

Post autor: JELCZU85 »

Ha Ha ...Mam łacha z tego w ogóle :D Ale nie ma co się śmiać ja miałem poronionego instruktora z nauki jazdy na kurs kat.D...na ostatnich jazdach postawił mi na pulpicie butelkę z niedopitą Coca-Colą i powiedział że jak sie przewróci to będzie ze mnie C..j a nie kierowca :lol:
Ostatnio zmieniony 2010-06-06, 22:44 przez JELCZU85, łącznie zmieniany 1 raz.

ŁK-MZK

Post autor: ŁK-MZK »

JELCZU85 pisze: ostatnich jazdach postawił mi na pulpicie butelkę z niedopitą Coca-Colą i powiedział że jak sie przewróci to będzie ze mnie C..j a nie kierowca
Na polskich drogach o to nie trudno :D

Awatar użytkownika
pmaster
Posty: 10000
Rejestracja: 2005-10-31, 16:42
Lokalizacja: Europa Środkowa

Post autor: pmaster »

Znajomy opowiadał, że gdy robił kat. D (na wszelki wypadek przed wejściem nowych przepisów) to instruktor uznał, że jeździć w sumie umie (miał już C+E), to mu odpuści i tylko wozili się na na luzie H9-tką po mieście słuchając country na full.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Luźne dyskusje”