Problem z kompem

[NL283]

Hejka wszystkim, ostatnio mam bardzo wkurzający problem z kompem, mianowicie albo się zawiesi (Na TRS'ie, VB, Firefoksie, Ie, bądź... explorer.exe [dolny pasek+foldery]), Albo się zawiesi, po czym łaskawie się zrestartuje (z reguły po jakichś 2 minutach), raz nawet wywalił BSOD'a.

Konfiguracja:
Windows XP SP3 x32
Procesor - Intel Pentium 4 3.2 GHz
Karta - zintegrowana Intel(R) 82915G/GV/910GL Express Chipset Family
Płyta Główna - Gigabyte GA-8I915G-MF / 8I915GV-M(F)
RAM - 1527 MB
BIOS - Phoenix Award Modular

Nic się nie przegrzewa, nie było nigdy więcej (Dysk, Procesor, Dysk) niż 125 stopni (Fahrenheita)

[Domiz09]

Skąd ja to znam... Ja juz się do tego przyzwyczaiłem

[NL283]

Dodam też, że "chwilę prawdy" można zaobserwować np. mając włączoną muzykę "Popopopokerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr", a po 30 sekundach kaputt. DominikR, ty masz zVistę, XP jest uważany za stabilniejszy.

[Piotrek_2274]

mając włączoną muzykę "Popopopokerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr"

Te wszystkie komputerowe problemy to na pewno wina Lady Gagi, widocznie komputer nie jest w stanie znieść tego jazgotu

[NL283]

Na Grupie Operacyjnej/Alizee/Justynce Biebrowicz w szczególności też się wiesza. Dzisiaj to już 3 razy było. Od 9:53

[Przemek]

Widocznie twój komputer jest metalem i nie może znieść innych gatunków muzycznych.

[J-31]

To pewnie wszystko wina upałów.

[Nikki]

Nie znam się na tym, ale zrób formata, a jak się dalej będzie wieszał, wymień zasilacz, płytę główną i procesor

Jak mi się sam z siebie restartował to była płyta padnięta. Ale np. ostatnio wieszał się tylko dlatego, że nagle Bóg wie skąd miał 100% użycie procesora na samym pulpicie (nic nie było włączone). Okazało się, że wykańcza go jakiś g*wniany programik, zainstalowany dzień wcześniej. Po odinstalowaniu było już okej.

[NL283]

Dodam, że tuż przed wyłączeniem/zawieszeniem się słychać mielenie wiatraczka, jakby z czymś walczył. Dzisiaj go otworzę i odkurzę, może coś zauważę.

EDIT: Nie, no teraz przegiął, zawiesił się na... Boot screenie!

[faja_k]

Pierwsze co zrób to otwórz obudowę i spróbuj tak jechać. Bo to, że pokazuje Ci normalną temperaturę wcale nie musi znaczyć, że nie jest nagrzany.

[ Dodano: 16 Lip 2010 17:35 ]
I pytanie - w jaki sposób się zawiesza? Mulą się programy, czy też nagle wszystko staje w miejscu i nic się nie dzieje? Jeśli to drugie, to możliwe, że to będzie wina dysku.

[pmaster]

Dodam też, że "chwilę prawdy" można zaobserwować np. mając włączoną muzykę "Popopopokerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr", a po 30 sekundach kaputt

Na Grupie Operacyjnej/Alizee/Justynce Biebrowicz w szczególności też się wiesza. Dzisiaj to już 3 razy było.

Mocno mnie to rozbawiło.

Nie, no teraz przegiął, zawiesił się na... Boot screenie!

To jakaś nędzna techniawa?
Teraz na poważnie:

Dodam, że tuż przed wyłączeniem/zawieszeniem się słychać mielenie wiatraczka, jakby z czymś walczył.

Może się psuje

Pierwsze co zrób to otwórz obudowę i spróbuj tak jechać

Teoretycznie temperatura podzespołów dobrze chłodzonego komputera powinna wzrastać po otwarciu obudowy

Nic się nie przegrzewa, nie było nigdy więcej (Dysk, Procesor, Dysk) niż 125 stopni (Fahrenheita)

Przełącz sobie na ludzką skalę

Widocznie twój komputer jest metalem i nie może znieść innych gatunków muzycznych.

Bardzo możliwe. Spróbuj najpierw tego, a jak nie zadziała, sprawdź to. Myślę, że ,,Fast as a shark" ma dobrze zbalansowaną jakość i metalowosć

[Tigin]

Najprawdopodobniej przegrzewa Ci się komputer, wyczyszczenie wiatraczka powinno pomóc
Możliwe też, że złapałeś wirusa lub inne paskudztwo, wtedy pomóc może Przywracanie systemu do stanu sprzed problemów

[pmaster]

wyczyszczenie wiatraczka powinno pomóc

Jeśli to jego wina i jest już poważnie uszkodzony, może nie wystarczyć.

[Nikki]

Dodam, że tuż przed wyłączeniem/zawieszeniem się słychać mielenie wiatraczka, jakby z czymś walczył. Dzisiaj go otworzę i odkurzę, może coś zauważę.

Wyczyść radiator przy procku, może być zapchany kurzem

I pytanie - w jaki sposób się zawiesza? Mulą się programy, czy też nagle wszystko staje w miejscu i nic się nie dzieje? Jeśli to drugie, to możliwe, że to będzie wina dysku.

Wszystko jest możliwe, najgorzej tylko, że ciężko sprawdzić co jest padnięte...

I jeszcze mam pytanie do kol. NL283: Twój komp już długo jest w takim zestawieniu, czy może coś ostatnio wymieniałeś?

[Przemek]

Sprawdzić wszystkie elementy typu radiatory, wentylator zasilacza, procesora. Wyczyścić je wszystkie, a jeśli nadal:

• Ten drugi jęczy jak łamana na kole, to radzę szybką jego wymianę, inaczej wymienić trzeba będzie niemal wszystko, a to będzie ~1000 zł wzwyż.

• Jeśli zajś drze się radiator z karty graficznej (jak na przykładzie sprzętu autora tego postu), to pora pomyśleć nad alternatywnym sposobem chłodzenia tego elementu, np. chłodzenie cieczą.

[NL283]

Nikki: Dołożyłem sobie 1GB RAM, i po tygodniu się zaczęło.

[faja_k]

No to prawdopodobnie źle dobrałeś RAM-y. Wyjmij te 512 i zobacz, czy będzie dobrze działać. Naprawdę nie wpadłeś na taki związek przyczynowo-skutkowy?

[pmaster]

[fquote="Nikki"]Wyczyść radiator przy procku, może być zapchany kurzem[/fquote]Dobry pomysł.

pora pomyśleć nad alternatywnym sposobem chłodzenia tego elementu, np. chłodzenie cieczą

Cóż, osobiście jestem na nie. Za dużo z tym roboty, a efekty takie sobie jak na nakład pracy. Ale jak ktoś lubi…

Wyjmij te 512

Jak włożył 1024, to czemu ma wyjąć 512? Niech wyjmie 1024.

[faja_k]

Bo prawdopodobnie to nie kość jest walnięta, tylko kości ze sobą nie współpracują, a 1024 to dwa razy tyle, co 512.

[NL283]

Wykąpany, jak jeszcze raz się zwiesi, to wyciągam ten 1GB i zobaczymy czy pomoże.